Temat: Chodzicie do stomatologa prywatnie?

Ja chodzę na NFZ raz w roku na usunięcie kamienia, jeśli chodzi o leczenie to na szczęście nie ma takiej potrzeby. W lutym przed założeniem aparatu musiałam usunąć korzeń górnej czwórki też na NFZ zrobiłam bezpłatnie. Gdybym poszła prywatnie pewnie sporo bym zapłaciła bo usuwanie było trudne, trzeba było założyć szef.

U mnie 1800 zł leczenie kanałowe - 3 kanały pod mikroskopem. Wyrwanie zęby chirurgicznie 500 zł.

Leczenie zęba + plomba ok 400 zł.

Korona tak jestem na czasie robiłam akurat  protetykę 

1800 zł korona 1 ząb

2000 licówka 1 ząb

robię wszystko prywatnie. 

W tym albo zeszłym roku było jakieś ogolnopolskie badanie stanu uzębienia Polaków i wyszło oczywiście bardzo kiepsko. Ale nie dziwi mnie to, skoro czasem leczenie 1-2 zębów to połowa czyjejś wypłaty 🫤

ostatnio syn placip 280 za zwykle leczenie (z rok temu było 200). Za wyrwanie zatrzymanej ósemki 900 zł. Ja mam na szczęście w medicoverze drobne naprawy w cenie abonamentu. 

A z jakiego materiału ? 

W lipcu zeszłego roku leczyłam zęby stałe synowi prywatnie. Płaciłam 170 zl za zęba. Ja leczyłam zęby kanałowo u tego samego dentysty jakieś 10 lat temu i płaciłam 500 zl. Byłam u niego w tym roku na rtg i spojrzałam na cennik. Podrożał o 10 procent także luz 

porcelanowe 

Bardzo rzadko chodzę, więc nie wiem jak zmieniły się ceny, bo dawno odpłatnie nic nie robiłam (z dwa lata temu kanałowe + koronę, wtedy w Gdańsku dostałam "ofertę" 3000 zł, poza Gdańskiem zapłaciłam około połowy mniej, więc różnice cenowe w zależności od miejsca są spore). To co trzeba prywatnie- robię prywatnie, ale co się da na NFZ - robię na NFZ. Ostatnio na NFZ usunęłam dwie górne osemki - nie widzę powodu żeby za to płacić, wolalam sobie ten ponad 1000 zł wydać na coś przyjemniejszego;) Przegląd też na NFZ, można robić raz w roku i nie trzeba za niego nic płacić.