Temat: Wiecie zawsze kiedy macie mieć okres?

Macie dobrą pamięć i zawsze wiecie kiedy miałyście okres i kiedy będzie następny? Mam regularne okresy, wahają się góra do 3dni ale zawsze wiem  kiedy będzie okres bo liczę od bolesnej owulacji(znajoma mnie uświadomiła, że ból który odczuwam to zapewne owulacja i faktycznie się to potwierdza). Jeśli ból owulacyjny pojawia się rano to wiem, że miesiączka po 14 dniach będzie rano, jak ból owulacyjny jest wieczorem to miesiączka też przychodzi po 14 dniach wieczorem, normalnie z zegarkiem w ręce. Ten miesiąc był tak intensywny, że pamiętam ból owulacyjny ale nie zakodowałam kiedy on był i teraz nie mam bladego pojęcia kiedy mam się spodziewać okresu. Mało tego nawet nie pamiętam kiedy był poprzedni okres bo bym mniej więcej obliczyła czy to już. W poniedziałek wieczorem dostałam bóli typowo okresowych, na noc założyłam podpaskę byłam pewna, że idzie @. Rano wstałam z bólem bez okresu, więc dalej czekałam i nic, w środę bolało do godzin południowych i przeszło. Od wczoraj przestało boleć. Zaczęłam dedukować czy ja powinnam mieć już okres czy dopiero w przyszłym tygodniu w poniedziałek i nie potrafię obliczyć. Czuję się taka głupia, że nawet nie wiem kiedy mam mieć okres. 🙁Jestem ciągle poza domem, na wszelki wypadek ubieram podpaskę bo nie mam toalety w zasięgu ręki i tak chodzę jak głupia z tą podpaską.  Martwię się też, bo ból menstruacyjny zawsze mam kilka godzin przed okresem ale nie tyle dni. 🙁 Jeśli faktycznie okres mam miec dopiero w poniedziałek to czemu mnie tak bolało. Ból był typowo jak na okres, nie żadna nie strawność.

Karolka_83 napisał(a):

Mam w kompie na pulpicie kalendarz w którym zapisuje różne rzeczy żeby nie zapomnieć zrobić. Jak dostanę okres to zaznaczam dany dzień na zielono. Kolejny będzie po 3 lub 4 tygodniach. Kiedyś miałam równo co 4 tygodnie plus minus 2 dni w ta czy w ta. Odkąd skończyłam 35 lat to zaczęły mi się robić co 3 tygodnie co któreś @. Ginek mówił że to zwiastun menopauzy za 10-15 lat. Skraca się cykl i te 3 tygodniowe są bezowulacyjne. Także mniej więcej wiem kiedy ale rozbieżność może być około tydzień. Nie miewam bóli owulacyjnych ani menstruacyjnych. Tzn przez całe życie się zdarzały gdzieś tam ale generalnie bardzo rzadko więc na tej podstawie nie byłabym w stanie ocenić.

Zazdroszczę, ja od kiedy tylko pamiętam mam bardzo bolesne miesiączki

Wiele lat używałam aplikacji iPeriod, zapisywalam okres i owulację - zwykle bardziej bolesną niż miesiączka. Dokładnie wiedziałam, kiedy zaczęła się perimenopauza - coraz rzadsze owu, aż do zera i coraz bardziej rozjechane cykle. 

mam aplikację od lat i do zaszczepienia się, miałam okres jak w zegarku. Teraz katastrofa, nie znam siebie takiej, krwawienia częste, obfite i ogólnie jest źle. Wg lekarza wszystko jest w normie. Fajna norma. Do 43r.z nigdy nie miałam problemów z miesiączką.

zazwyczaj nie sprawdzam kiedy będzie okres, u mnie zawsze to może być kilka dni różnicy. Jak rano boli mnie brzuch to wtedy się domyślam, a pewnie okres będzie. To taki specyficzny ból brzucha.

Mam appkokalendarzyk, więc nie liczę. W okolicach 3 dni przed okresem już wiem, że on się zbliża. Dzień przed mam plamienie. 

Elitowiec napisał(a):

Karolka_83 napisał(a):

Mam w kompie na pulpicie kalendarz w którym zapisuje różne rzeczy żeby nie zapomnieć zrobić. Jak dostanę okres to zaznaczam dany dzień na zielono. Kolejny będzie po 3 lub 4 tygodniach. Kiedyś miałam równo co 4 tygodnie plus minus 2 dni w ta czy w ta. Odkąd skończyłam 35 lat to zaczęły mi się robić co 3 tygodnie co któreś @. Ginek mówił że to zwiastun menopauzy za 10-15 lat. Skraca się cykl i te 3 tygodniowe są bezowulacyjne. Także mniej więcej wiem kiedy ale rozbieżność może być około tydzień. Nie miewam bóli owulacyjnych ani menstruacyjnych. Tzn przez całe życie się zdarzały gdzieś tam ale generalnie bardzo rzadko więc na tej podstawie nie byłabym w stanie ocenić.

Zazdroszczę, ja od kiedy tylko pamiętam mam bardzo bolesne miesiączki

Ja takie mega bolesne miesiączki to miałam może ze 3 w życiu. Zazwyczaj jeśli coś się działo, to takie wkurzające ćmienie w dole brzucha. Ale te powiedzmy 3 były takie na prawdę bolesne, że ledwo byłam w stanie się ruszać. Leżałam i brałam prochy, które niewiele pomagały. Dlatego mega współczuję kobietom, które tak przechodzą każdą miesiączkę :(

Pasek wagi

Julian98 napisał(a):

mam aplikację od lat i do zaszczepienia się, miałam okres jak w zegarku. Teraz katastrofa, nie znam siebie takiej, krwawienia częste, obfite i ogólnie jest źle. Wg lekarza wszystko jest w normie. Fajna norma. Do 43r.z nigdy nie miałam problemów z miesiączką.

To nie szczepionka, to perimenopauza. Zarówno częstsze jak i rzadsze miesiączki są normą, bardziej obfite i bardziej skąpe. Może się zacząć nawet 10 lat przed właściwą menopauzą. W pewnym sensie odstępstwa od normy w twoim wieku są normą.

Elitowiec napisał(a):

Neverthinktwice napisał(a):

jej, ja to nigdy chyba owulacyjnego bólu nie miałam, ewentualnie taki delikatny naprawdę ledwo zauważalny, ja mam łatwo, bo od wieków jestem na hormonach, bez nich okresy po prostu nie mam, choć i tu potknięcia 3dniowe się zdarzają a czasem w ogóle nie występuje u mnie okres ? 

Ja miałam go chyba zawsze, tylko nie wiedziałam, że to owulacyjny, trwa kilka godzin i łączyłam to z niestrawnością bo nie jest mocny ale odczuwalny, dopiero jak znajoma przyszła a ja się żaliłam, że chyba coś zjadłam niewłaściwego to zapytała ile jestem po okresie i stwierdziła, że może to być owulacja i faktycznie co cykl mam ten ból owulacyjny więc miała rację ? Pewnie dalej byłabym w niewiedzy gdyby nie ona i od tamtej pory zaczęłam liczyć okres od owulacji bo mam pewność, że równiutkie 14dni i @. Tylko teraz nie zakodowałam tego ?

o, zwrócę też na to uwagę 🤔

Użytkownik4250924 napisał(a):

Julian98 napisał(a):

mam aplikację od lat i do zaszczepienia się, miałam okres jak w zegarku. Teraz katastrofa, nie znam siebie takiej, krwawienia częste, obfite i ogólnie jest źle. Wg lekarza wszystko jest w normie. Fajna norma. Do 43r.z nigdy nie miałam problemów z miesiączką.

To nie szczepionka, to perimenopauza. Zarówno częstsze jak i rzadsze miesiączki są normą, bardziej obfite i bardziej skąpe. Może się zacząć nawet 10 lat przed właściwą menopauzą. W pewnym sensie odstępstwa od normy w twoim wieku są normą.

troche dolujące jak ma się 3 miesiące okres np...i do tego tak bardzo obfity. Zaczęło się dosłownie od razu po 1 szczepieniu, stąd skojarzyłam. 

Julian98 napisał(a):

mam aplikację od lat i do zaszczepienia się, miałam okres jak w zegarku. Teraz katastrofa, nie znam siebie takiej, krwawienia częste, obfite i ogólnie jest źle. Wg lekarza wszystko jest w normie. Fajna norma. Do 43r.z nigdy nie miałam problemów z miesiączką.

może wkraczasz w okres przedmenopauzalny

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.