Temat: Wiecie zawsze kiedy macie mieć okres?

Macie dobrą pamięć i zawsze wiecie kiedy miałyście okres i kiedy będzie następny? Mam regularne okresy, wahają się góra do 3dni ale zawsze wiem  kiedy będzie okres bo liczę od bolesnej owulacji(znajoma mnie uświadomiła, że ból który odczuwam to zapewne owulacja i faktycznie się to potwierdza). Jeśli ból owulacyjny pojawia się rano to wiem, że miesiączka po 14 dniach będzie rano, jak ból owulacyjny jest wieczorem to miesiączka też przychodzi po 14 dniach wieczorem, normalnie z zegarkiem w ręce. Ten miesiąc był tak intensywny, że pamiętam ból owulacyjny ale nie zakodowałam kiedy on był i teraz nie mam bladego pojęcia kiedy mam się spodziewać okresu. Mało tego nawet nie pamiętam kiedy był poprzedni okres bo bym mniej więcej obliczyła czy to już. W poniedziałek wieczorem dostałam bóli typowo okresowych, na noc założyłam podpaskę byłam pewna, że idzie @. Rano wstałam z bólem bez okresu, więc dalej czekałam i nic, w środę bolało do godzin południowych i przeszło. Od wczoraj przestało boleć. Zaczęłam dedukować czy ja powinnam mieć już okres czy dopiero w przyszłym tygodniu w poniedziałek i nie potrafię obliczyć. Czuję się taka głupia, że nawet nie wiem kiedy mam mieć okres. 🙁Jestem ciągle poza domem, na wszelki wypadek ubieram podpaskę bo nie mam toalety w zasięgu ręki i tak chodzę jak głupia z tą podpaską.  Martwię się też, bo ból menstruacyjny zawsze mam kilka godzin przed okresem ale nie tyle dni. 🙁 Jeśli faktycznie okres mam miec dopiero w poniedziałek to czemu mnie tak bolało. Ból był typowo jak na okres, nie żadna nie strawność.

agazur57 napisał(a):

Julian98 napisał(a):

mam aplikację od lat i do zaszczepienia się, miałam okres jak w zegarku. Teraz katastrofa, nie znam siebie takiej, krwawienia częste, obfite i ogólnie jest źle. Wg lekarza wszystko jest w normie. Fajna norma. Do 43r.z nigdy nie miałam problemów z miesiączką.

może wkraczasz w okres przedmenopauzalny

tak, już mnie ktoś wyżej z tym oświecił. Marzę już o menopauzie. A dlaczego lekarze ginekolodzy tego nie powiedzą? Taki problem uspokoić pacjenta? Sąsiadka ma 37 i jej powiedział gin że krwawi między miesiączkami bo przekwita. Ja mam 45

Julian98 napisał(a):

agazur57 napisał(a):

Julian98 napisał(a):

mam aplikację od lat i do zaszczepienia się, miałam okres jak w zegarku. Teraz katastrofa, nie znam siebie takiej, krwawienia częste, obfite i ogólnie jest źle. Wg lekarza wszystko jest w normie. Fajna norma. Do 43r.z nigdy nie miałam problemów z miesiączką.

może wkraczasz w okres przedmenopauzalny

tak, już mnie ktoś wyżej z tym oświecił. Marzę już o menopauzie. A dlaczego lekarze ginekolodzy tego nie powiedzą? Taki problem uspokoić pacjenta? Sąsiadka ma 37 i jej powiedział gin że krwawi między miesiączkami bo przekwita. Ja mam 45

Kiepski lekarz. Niestety, lekarze strasznie lekceważą menopauzę, perimenopauzę i związane z nimi dolegliwości. Oczywiście zanim się machnie ręką i postawi diagnozę, że po prostu hormony siadają (co też można leczyć, ale nie wszyscy chcą - i lekarze, i pacjentki), to trzeba zrobić dokładny wywiad i badanie.

Ja jestem już po meno i jestem z tego powodu niesamowicie szczęśliwa, bo kilka lat tuż przed były naprawdę kiepskie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.