- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 sierpnia 2023, 17:15
Cześć. Mam niedoczynnosc tarczy TSH powyżej 4,000 a nie jestem gruba i nigdy nie byłam. Waże 52 kg przy 163 cm wzrostu.
wszedzie czytam ze przy niedoczynnosci sie grubnie i puchnie na twarzy. U mnie taki objawów nie ma. Co to może oznaczać? Czy mozna miec niedoczynnosc a i tak nie miec objawu przytycia?
jedynie co zauważyłam, że mam bardziej suche włosy mimo stosowania świadomej pielęgnacji ( stosuje maski emolientowe a i tak nie umiem ich wygładzić do końca). Bardziej mi wypadają. No i odczuwam jedynie zmęczenie i senność oraz ból głowy.
mam też dziwnie, bo są takie momenty gdzie właśnie boli mnie głowa, zmęczona jestem. Po tygodniu, dwóch mi mija i mam wyniki w normie. Na granicy bo mam wtedy 4 tysiące równe. A jak za jakiś czas nagle znowu boli mnie glowa i jestem zmeczona. Jakby ta tarczyca mi szalala co jakis czas.
5 sierpnia 2023, 00:35
4.0 to nie jest tragedia, wg niektorych laboratoriów to nadal norma. miałam raz 4.5 ale trafilam na endykrologa, ktory nie chciał mi dać leków mimo powszechnej opinii. po za zmeczeniem nie mialam tez zadnych objawow i nadwagi. zaczęłam się zdrowiej odżywiać, więcej ruszać i od 2 lat utrzymuje poziom 2.0. także nie trzeba się od razu faszerować lekami.
5 sierpnia 2023, 09:22
4.0 to nie jest tragedia, wg niektorych laboratoriów to nadal norma. miałam raz 4.5 ale trafilam na endykrologa, ktory nie chciał mi dać leków mimo powszechnej opinii. po za zmeczeniem nie mialam tez zadnych objawow i nadwagi. zaczęłam się zdrowiej odżywiać, więcej ruszać i od 2 lat utrzymuje poziom 2.0. także nie trzeba się od razu faszerować lekami.
zależy jak się czujesz. Dla młodej kobiety to nie jest ok. Ja przy 3 źle się czuję i gubię włosy
5 sierpnia 2023, 21:36
4.0 to nie jest tragedia, wg niektorych laboratoriów to nadal norma. miałam raz 4.5 ale trafilam na endykrologa, ktory nie chciał mi dać leków mimo powszechnej opinii. po za zmeczeniem nie mialam tez zadnych objawow i nadwagi. zaczęłam się zdrowiej odżywiać, więcej ruszać i od 2 lat utrzymuje poziom 2.0. także nie trzeba się od razu faszerować lekami.
wg wszystkich laboratoriow to norma, bo takie sa normy w Polsce. Nie brany jest pod uwage wiek, wiec nie wazne, czy badac idzie sie 20 letnia dziewczyna, czy kobieta w podeszlym wieku, normy sa takie same.
TSH 4 moze byc tragedia, ja przy takim wyniku czulam sie bardzo zle psychicznie i fizycznie. Po diagnozie kamien spadl mi z serca, ze to "tylko" tarczyca a nie cos nie tak z glowa...