Temat: Używacie wkładek higienicznych?

Jeśli tak to co jaki czas zmieniacie? Podmywacie się raz czy więcej razy dziennie?

Jeżeli nie używam wkładek to już po 8h czuje się nieświeżo i po prostu śmierdząco. Jeżeli mam wkładkę to jest ciut lepiej. Badałam się i wszystko jest u mnie w porządku, nie mam żadnej infekcji. Używam nawilżanych chusteczek, ale też nie wszędzie i nie zawsze mam do nich dostęp. Z reguły biorę prysznic raz dziennie (jak jest upał to 2, czasem 3 razy), ale zauważyłam, że jeden to chyba za rzadko dla mnie. Następnego dnia już czuję się tam niezbyt świeżo i wydziela się lekki zapaszek. 

Używam z naturelli, pięknie pachną i dają uczucie świeżości. Zmieniam co dwie godziny. Ale używam ich tylko w trakcie dni płodnych. Chusteczki nawilżane dla niemowląt też zawsze mam w torebce lub aucie. Ogółem używamy ich też w domu wszyscy zamiast papieru toaletowego. 

Nie. Z tego, co wiem - są niezdrowe. 

Pasek wagi

Podmywam się rano i wieczorem. Wkładek nie używam na co dzień. Przyznam że jeśli używam ich codziennie to mam wrażenie, że więcej wydzieliny leci, ale to kwestia indywidualna. Jeśli już używam, to przy infekcjach, które miewam mega rzadko lub przy końcówce okresu, gdzie podpaska to już za dużo. Czasem też zakładam jak się spodziewam okres dostać a muszę wyjść z domu. W razie jakby mnie dopadła @ to na samym początku leci niewiele więc zdążę zmienić na podpaskę a nie ubrudzi mi się bielizna w międzyczasie. Jak nie używam wkładek to bieliznę mam praktycznie czystą. Jak używam to mam wrażenie że leci jak z prosiaka a testowałam wiele różnych firm, więc to nie tak, że mam jakieś badziewne. Co do samej zmiany jeśli już używam, to zmieniam często. Nie liczyłam, ale myślę, że 3 h to max jak dla mnie - raczej częściej.

Pasek wagi

Nie używam wkładek, ani innych tego typu materiałów higienicznych, komfortowe są dla mnie tylko kubeczki menstruacyjne.

Jeżeli chodzi o mycie się to w przeciągu 24 h myje się dwa razy, a podmywam częściej, zawsze robię to przy opróżnianiu kubeczka menstruacyjnego oraz zawsze po dwójce, nigdy nie czuje się nie świeża, trzymając się opisanego harmonogramu.

Udzicha napisał(a):

Nie używam wkładek, ani innych tego typu materiałów higienicznych, komfortowe są dla mnie tylko kubeczki menstruacyjne.

Jeżeli chodzi o mycie się to w przeciągu 24 h myje się dwa razy, a podmywana częściej, zawsze robię to przy opróżnianiu kubeczka menstruacyjnego oraz zawsze po dwójce, nigdy nie czuje się nie świeża, trzymając się opisanego harmonogramu.

Nie pytam o podpaski, a wkładki higieniczne, które nosi się zazwyczaj między miesiączkami.

Karolka_83 napisał(a):

Podmywam się rano i wieczorem. Wkładek nie używam na co dzień. Przyznam że jeśli używam ich codziennie to mam wrażenie, że więcej wydzieliny leci, ale to kwestia indywidualna. Jeśli już używam, to przy infekcjach, które miewam mega rzadko lub przy końcówce okresu, gdzie podpaska to już za dużo. Czasem też zakładam jak się spodziewam okres dostać a muszę wyjść z domu. W razie jakby mnie dopadła @ to na samym początku leci niewiele więc zdążę zmienić na podpaskę a nie ubrudzi mi się bielizna w międzyczasie. Jak nie używam wkładek to bieliznę mam praktycznie czystą. Jak używam to mam wrażenie że leci jak z prosiaka a testowałam wiele różnych firm, więc to nie tak, że mam jakieś badziewne. Co do samej zmiany jeśli już używam, to zmieniam często. Nie liczyłam, ale myślę, że 3 h to max jak dla mnie - raczej częściej.

No właśnie ja nie mam prawie w ogóle wydzieliny, a jeśli już to naprawdę niewiele. Nie mam mokrych majtek, co najwyżej lekko wilgotne, ale materiał między nogami zmienia kolor i zostaje zazwyczaj taka żółto-pomarańczowo-brązowa plama, która niezbyt ładnie pachnie.

Nie używam, raczej częściej zmieniam majtki, 2-3 pary na dobę, mycie 2 razy na dobę. 

Pasek wagi

Kijankaaa napisał(a):

Karolka_83 napisał(a):

Podmywam się rano i wieczorem. Wkładek nie używam na co dzień. Przyznam że jeśli używam ich codziennie to mam wrażenie, że więcej wydzieliny leci, ale to kwestia indywidualna. Jeśli już używam, to przy infekcjach, które miewam mega rzadko lub przy końcówce okresu, gdzie podpaska to już za dużo. Czasem też zakładam jak się spodziewam okres dostać a muszę wyjść z domu. W razie jakby mnie dopadła @ to na samym początku leci niewiele więc zdążę zmienić na podpaskę a nie ubrudzi mi się bielizna w międzyczasie. Jak nie używam wkładek to bieliznę mam praktycznie czystą. Jak używam to mam wrażenie że leci jak z prosiaka a testowałam wiele różnych firm, więc to nie tak, że mam jakieś badziewne. Co do samej zmiany jeśli już używam, to zmieniam często. Nie liczyłam, ale myślę, że 3 h to max jak dla mnie - raczej częściej.

No właśnie ja nie mam prawie w ogóle wydzieliny, a jeśli już to naprawdę niewiele. Nie mam mokrych majtek, co najwyżej lekko wilgotne, ale materiał między nogami zmienia kolor i zostaje zazwyczaj taka żółto-pomarańczowo-brązowa plama, która niezbyt ładnie pachnie.

Hmm, ja bym się przeszła do ginekologa, bo po opisie to brzmi jak jakaś infekcja. A co do tematu - nie, nie używam 

nie używam bo to niezdrowe

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.