- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 sierpnia 2023, 22:10
Mam taką kartęod lat. Ale już kilka lat nie jezdze na wakacje i zastanawiam sie czy cos sie zmieniło- czy zeby kupic lot trzeba wciąż miec karte kredytową.
W sumie nie krozystam z tej karty i nie wiem czy jej nie zlikwidować. Do czego się ona przydaje poza tym ze jest tam dodatkowy pieniądz do wykorzystania?
10 sierpnia 2023, 07:15
Dzieki wielkie. Minusem mojej karty jesy to ze musze zrobić 10 platnosci karta w miesiacu by byla za darmo. A mam dodatkowo 3 inne karty z innyh bankow i tam tez trzeba robic platnosci po 5 w miesiacu.Bywa to upierdliwe dlatego myslalam by ją zamknąć.
ale te opłaty za karty to najczęściej groszowa sprawa
no nie wiem czy taka groszowa sprawa. Jak sobie to policzysz. A oprocentowanie poszło do gory
10 sierpnia 2023, 14:04
Dzieki wielkie. Minusem mojej karty jesy to ze musze zrobić 10 platnosci karta w miesiacu by byla za darmo. A mam dodatkowo 3 inne karty z innyh bankow i tam tez trzeba robic platnosci po 5 w miesiacu.Bywa to upierdliwe dlatego myslalam by ją zamknąć.
ale te opłaty za karty to najczęściej groszowa sprawa
no nie wiem czy taka groszowa sprawa. Jak sobie to policzysz. A oprocentowanie poszło do gory
u mnie miesięczny koszt jeden z kart to 25 zł. Gdybym miała to płacić to bym zrezygnowała, wolę 300 zł rocznie wyjść na coś przyjemniejszego, nie jest to dla mnie groszowa sprawa.
10 sierpnia 2023, 16:16
Ja mam kartę w Citibanku i płacę nią za wszystko. Dosłownie za każdy codzienny zakup. Zbieram punkty w Mastercard Bezcenne Chwile a ten bank liczy na dwa sposoby. Osobno właśnie na MBC, ale dodatkowo ma swój program. W tym ich programie punkty lecą bardzo szybko i potem też mogę je wymienić na punkty MBC. Dzięki temu kilka razy w roku mam kupony po 50 zł na Allegro czy do innych partnerów.
Spłacam zawsze 100% w terminie i nigdy, przez 10 lat, nie zapłaciłam grosza odsetek czy za obsługę karty.
Mój mąż tak robi ze swoim American Express. Jest mnóstwo bonusów, voucherów, etc., jeśli się dobrze wczytać s regulamin. Karty zarabiają na tych, którzy nie czytają i "popłyną" z wydatkami.
10 sierpnia 2023, 16:53
Dzieki wielkie. Minusem mojej karty jesy to ze musze zrobić 10 platnosci karta w miesiacu by byla za darmo. A mam dodatkowo 3 inne karty z innyh bankow i tam tez trzeba robic platnosci po 5 w miesiacu.Bywa to upierdliwe dlatego myslalam by ją zamknąć.
ale te opłaty za karty to najczęściej groszowa sprawa
no nie wiem czy taka groszowa sprawa. Jak sobie to policzysz. A oprocentowanie poszło do gory
u mnie miesięczny koszt jeden z kart to 25 zł. Gdybym miała to płacić to bym zrezygnowała, wolę 300 zł rocznie wyjść na coś przyjemniejszego, nie jest to dla mnie groszowa sprawa.
Mnie trafia jakbym miała płacić 7 zł miesięcznie za visę, więc zawsze pilnuję żeby spełnić warunki. Kart w sumie mam 3, więc tu 7 zł, tam 10, tam 8 i się robi wydane niepotrzebnie 30. Ja nie trawię marnowania pieniędzy. Ktoś powie, ze to grosze, ale mnie wkurza że mam to oddać "za nic". Jednej karty się pozbyłam. Tzn przeterminowała się i jej nie odnowiłam, więc mi jedno do pilnowania odpadło. Tam trzymam więcej kasy na koncie, więc brak karty akurat mi odpowiada. Na drugiej muszę mieć wpływy 1000 zł i 1 płatność kartą, więc to akurat łatwo idzie. A w trzeciej nie mam opłat za kartę ani za nic. Jak ktoś ma więcej kart to można trochę stracić na opłatach a pilnowanie ile gdzie jeszcze trzeba wydać jest na pewno upierdliwe. Kiedyś na tej nieaktywnej miałam jakiś limit minimum kasy miesięcznie do wydania żeby nie płacić za kartę, potem zmienili na 5 płatności. Niby nic, ale pilnowanie tego upierdliwe. Teraz pilnuję tylko tej jednej, która akurat ma łatwe warunki do spełnienia, bo wpływy zawsze mam i płacę nią w sklepach.
Kredytowej nigdy nie miałam i nie potrzebowałam. Jeśli gdzieś wymagają jako jedyna dostępna opcja, to szukam czegoś innego. Za granicę nie jeździmy, więc tego problemu nie mamy.
Edytowany przez Karolka_83 10 sierpnia 2023, 16:55
10 sierpnia 2023, 17:13
do lotów nie potrzeba ale nie wynajmiesz samochodu za granica bez kredytowej
10 sierpnia 2023, 17:18
ja pierwsze słyszę o karcie kredytowej na zakup biletów lotniczych lub czegokolwiek???
zawsze używam Visy albo gotówki i nigdy nikt mi kredytowej zakładać nie kazał!?
10 sierpnia 2023, 20:53
do lotów nie potrzeba ale nie wynajmiesz samochodu za granica bez kredytowej
Wynajmowałam wielokrotnie bez kredytowej. Visa albo Mastercard wystarczyła
10 sierpnia 2023, 21:14
Ja mam kartę kredytową w związku z kredytem hipotecznym. W momencie kiedy braliśmy kredyt wzięcie karty obniżyło go Nam o jakos śmieszny 0,1 % czy jakoś tak. Generalnie z karty zrezygnować nie mogę dopóki mam kredyt. Teraz taka praktyka jest ponoć zakazana.
Żeby mieć kartę za darmo muszę zrobić 7200 obrotu w ciągu roku a limit na karcie mam 4000 zł. Tak prawie 2 razy ten limit.
kartę mam podpięta pod płatności na allegro.
Podpieta platnosc za netflixa
Płacimy nią np na booking.
Wyrobienie tego 7200 trochę jest uciążliwe jak nie mamy faktycznie większych zakupów.
I niestety to oprocentowanie jak nie spłacisz po 51 plus ubezpieczenie to masakra.
Teraz już wyszlam z niej na czysto ufff... ale bywało naprawdę ciężko.
I przypomnialo mi sie robilam zeby i mialam np leczenie kanalowe 1800 zl a fakt nie mialam juz kasy to ta karta zaplacilam.
A tak jeszcze na marginesie to trzeba na serio uważać żeby nie popłynąć. Sasiadka ma kartę na tej samej zasadzie. Ten sam bank i kredyt więc i karta. Z początku było szaleństwo płaciła kupowała. No a ona lubi sobie robić zakupy. Więc i popłynęła. Łatwa kasa gorzej jak przyszło do spłaty. Więc teraz jak dostaje nowa kartę to od razu ją utylizuje. Płaci opłatę roczna i nie uzywa.
No ale co jest ciezkiego do splaty? Splacasz sume, ktora pobralas + ewentualnie odsetki, jak platnosc dluzej wisi. Jak ktos nie kontroluje i nie ma z czego splacic, to owszem, moze pojawic sie problem. Czy co znajoma zaskoczylo? Mam swoja karte 1.5 roku, to moze o czyms jeszcze nie wiem?