Temat: Jak opanować chaos w domu?

Tak wiem, mam na tym tle problem…

Ale jak zapanować chaosem w domu?

Ile czasu dziennie poświęcacie na sprzątanie domu/mieszkania?


jak poświęcę czas na pranie firan i mycie okien, to narosnie mi hałda rzeczy do prasowania, jak prasuje nie mam czasu odkurzyć itd nie mogę osiągnąć stopnia idealnie zadbanego mieszkania w danym momencie …

Pasek wagi

Ja też nie prasuje i odchodzi mi mnóstwo zbędnej roboty. Ciuchy kupuje takie coby się zbytnio nie gniotly. 

firany i zasłony to przecież pierze pralka, nie suszę ich na suszarce tylko od razu wieszam i wtedy same się prostują pod ciężarem , tzn wieszaniem firan itd oraz myciem okien to zajmuje się mąż, który jednocześnie zajmuje się też gotowaniem 

codziennie zamiatam cale mieszkanie zajmuje mi to 10-15 min, potem w weekend krócej odkurzam , ogólnie dużo piorę a to pościel, a to ubrania, to jakieś koce czy ręczniki , jak się dużo pierze to już jest trochę roboty z wieszaniem, zdejmowaniem i składaniem, co 2 dni trzepie wszystkie koce i narzuty w domu , płytę gazowa myje po każdym gotowaniu , dołożyć czynności przy zmywarce to razem z godzi w na ogarnianie porządku w domu plus oczywiście pilnowanie aby każdy odkładał rzeczy na swoje miejsce 

ja jestem w domu między 16, a 17. 

Nie narzekam na trudności w organizacji, czy na brak czasu, od września niestety znowu zacznie się szkoła ☹️ i ogarnianie nauki dziecka do ciągłych sprawdzianów 

nie wiem, czy masz dziecko , jak nie to luz i mnóstwo czasu 

Mieszkam w bloku niestety 

Pasek wagi

Może zrób plan.   U mnie działa.  Jeden dzień wyznaczam na pranie. Prasuję na bieżąco to w czym chcemy na drugi dzień wyjść.  Pościel zawsze zmieniam w czwartki. Firanki ogarniam na Wielkanoc.  Okna myje dwa razy w roku.  Z tego co trzeba robić codziennie to dbać o kwiaty. Ja domowe, mąż ogrodowe. Śmieci każdy segreguje swoje.  Zmywam codziennie ze względu na brak zmywarki. Codziennie też odkurzam , myję podłogi, lustra, podłogę w łazience i kafelki wokół kranów. Przecieram tam gdzie widzę kurz ( nie wszędzie). I gotuję obiad.  Mąż robi kolacje. Wtedy ja czytam. Z planem o wiele krócej te czynności zajmują. Myślę że sprzątanie koło godziny. Obiad bardzo różnie. Czasem odgrzewam zupę z wczoraj chwilę, czasem gotuję coś wymyślnego bardzo długo. Zależy od czasu i chęci. Zawsze mam awaryjne gotowce ( szukam tych  z dobrym składem) typu polędwiczki,  skrzydełka lub kupuję domowe pierogi od zaprzyjaźnionej ,,babci". Najbardziej nie lubię zamiatać podwórka a też robię to codziennie. Na to znalazłam taki sposób, że zakładam słuchawki I robię to przy muzyce.

Może właśnie chodzi o to że chcesz by było idealnie a tak jest tylko wtedy kiedy ciągle sprzątasz. Ja odkurzam codziennie ze względu na psa zajmuje mi to może 10 minut, podlewam kwiatki 1 x w tygodniu, w kuchni sprzątam zanim z niej wyjdę, w łazience tak samo, nie prasuję, chyba że na jakieś wyjście, ale jakoś te ubrania mi się nie gniotą. Kurze 1 x w tygodniu, lustra, nie zawracam sobie głowy pierdołami, wolę iść na spacer, ugotować coś dobrego, poczytać książkę 🤷

olewam wiele rzeczy, nie prasuje. Wcześniej mieszkałam w 40 metrach i tam się bardzo brudziło, bo wszyscy na kupie siedzieli, teraz mam mieszkanie prawie 3 razu takie i znacznie mniej się brudzi i rzadziej je sprzatam. Okna myje raz na rok, bo jak umyje, to i tak po pierwszym deszczu wyglądają jak przed, więc nie ma sensu. Teraz będę się przeprowadzać i ws,ystko tak urządzam, żeby jak najmniej roboty było. Do okien robota mam zamiar kupić, do podłóg tez, a firanek mieć nie będę, bo mam żaluzje zewnętrzne.

Pogodzić się z faktem, że nie musisz mieć idealnie czystego domu, szczególnie jeśli oprócz prowadzenia domu zajmujesz się też pracą zawodową. Olać. Wyluzować.

Tekst o tym praniu firan i myciu okien brzmi jakbyś to robiła raz w tygodniu?

Ja generalnie większy ogar z kurzami, odkurzaniem itp robię raz w tygodniu, ale jak mi się nie chce albo nie mam czasu to robię później. Nikt nie umarł. Na co dzień z grubsza ogarnie się po jedzeniu, blaty w kuchni, gary, zmywarkę - takie rzeczy co na bieżąco się syfi. Odkurzacz mam pod ręką, więc jak widzę, że dzieciaki naprosiaczyły na podłodze to przelecę odkurzaczem. Pranie robię w weekend. Mam suszarkę więc idzie hurtem jedno po drugim. Dzięki suszarce odpada też 95% prasowania, bo ciuchy wychodzą z niej miękkie i gotowe do używania. Okna i firany to ze 2-3 razy w roku ogarniam. Nie mam potrzeby częściej. Częściej przemywam szybę drzwi tarasowych, bo dzieci otwierając robią ślady.

Podsumowując - zluzuj majty to raz :) A jeśli musisz koniecznie pewne rzeczy robić, to spróbuj znaleźć rozwiązania które to ułatwią. Mi suszarka ułatwiła życie, bo nie stoję przy desce do prasowania ani nie muszę prać często bo przykładowo oprócz prania muszę doliczyć 2 dni na schnięcie (np jesienią), tylko wrzucam i za jakiś czas mam gotowe do używania (pamiętam z mieszkania starego sterty suszarek pełnych prania, stojących po całym domu a potem czekające pranie na prasowanie - brrrr albo właśnie to że musiałam czekać z kolejnym praniem choć już by się przydało zrobić, ale wszystkie suszarki były zajęte bo schło poprzednie). Zainwestować w porządny odkurzacz - mam Karchera i odkurza się szybko bo jest mocny w ciul. Przy zwierzętach do ważne, bo jak musisz jechać w miejscu 20 razy żeby się pozbyć sierści, to faktycznie zajmie to więcej czasu. Do okien/luster polecam ścierkę z viledy - myje się samą wodą (wręcz nie można do niej dawać żadnych detergentów) - nie zostawia żadnych smug. Ekstra przy lustrach szczególnie i generalnie szybko. Ułatwiać sobie życie, zaganiać chłopa do roboty, mniej się przejmować. To tyle :)

Pasek wagi

Dzięki za wszelkie rady a macie odkurzacze pionowe czy klasyczne ? Czy iroboty?

Pasek wagi

Himawari napisał(a):

gordita2021 napisał(a):

Mąż i pies generują trochę bałaganu , pies gubi sierść, mąż często otwiera dużo przesyłek z firmy i tez się kurzy? kwiatki na balkonie co drugi dzien do podlania, nie mogę osiągnąć takiego stanu ze mam idealnie wszędzie (jedno zacznę to to wcześniej skończone już nie jest idealne) ? gnębi mnie to bo moja mama nie pracowała (takie czasy) i z podłogi można bulo jeść bo z nudy sprzątała, a ja jestem w domu o 17

problem masz w głowie, a nie w mieszkaniu 

👍

Himawari napisał(a):

gordita2021 napisał(a):

Mąż i pies generują trochę bałaganu , pies gubi sierść, mąż często otwiera dużo przesyłek z firmy i tez się kurzy? kwiatki na balkonie co drugi dzien do podlania, nie mogę osiągnąć takiego stanu ze mam idealnie wszędzie (jedno zacznę to to wcześniej skończone już nie jest idealne) ? gnębi mnie to bo moja mama nie pracowała (takie czasy) i z podłogi można bulo jeść bo z nudy sprzątała, a ja jestem w domu o 17

problem masz w głowie, a nie w mieszkaniu 

Tak ja się też z tym zgadzam.

Pasek wagi

gordita2021 napisał(a):

Dzięki za wszelkie rady a macie odkurzacze pionowe czy klasyczne ? Czy iroboty?

Miałam kiedyś pionowy akumulatorowy. Na początku super sprawa, bo pod ręką, mały, zgrabny, ładny. Ale z czasem akumulator był coraz słabszy i nie ogarniał mi 60 m2 mieszkania za jednym ładowaniem :/ Ale też traktowałam go bardziej jako miotłę niż odkurzacz - i tak raz na jakiś czas trzeba było przelecieć zwykłym, bo moc tych akumulatorowych słabsza. Ale na co dzień spoko póki bateria była dobra. Miałam tez coś w stylu irobota ale baaaardzo dawno temu wiec zakładam że technologia poszła do przodu i teraz moga być super, natomiast wtedy nie byłam zadowolona. Nie sprzątał dokładnie, blokował się pod kanapą czy szafkami i nie mógł wyjechać, jeździł po tych samych miejscach a do innych nie docierał. Ale to było serio lata temu - kilkanaście lekko. Pewnie poszło to do przodu. Obecnie mam karchera za 280 zł. Ciągnie jak durny, worek starcza na długo. Mam dwa, bo mi się nie chce na piętro nosić. Stoją cały czas podłączone do prądu na wierzchu, więc nie ma wymówek że się nie chce wyjmować ze schowka czy coś. Jestem bardzo zadowolona z niego i będę kupować znowu jeśli się zepsuje któryś. Ogólnie to taki garażowo budowlany odkurzacz, więc ciągnie wszystko od gruzu po liście z balkonu jak miałam ;) Nie jest zbyt piękny, ale wali mnie to, bo komfort użytkowania jest mega.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.