Temat: Jak opanować chaos w domu?

Tak wiem, mam na tym tle problem…

Ale jak zapanować chaosem w domu?

Ile czasu dziennie poświęcacie na sprzątanie domu/mieszkania?


jak poświęcę czas na pranie firan i mycie okien, to narosnie mi hałda rzeczy do prasowania, jak prasuje nie mam czasu odkurzyć itd nie mogę osiągnąć stopnia idealnie zadbanego mieszkania w danym momencie …

Pasek wagi

gordita2021 napisał(a):

Mąż i pies generują trochę bałaganu , pies gubi sierść, mąż często otwiera dużo przesyłek z firmy i tez się kurzy? kwiatki na balkonie co drugi dzien do podlania, nie mogę osiągnąć takiego stanu ze mam idealnie wszędzie (jedno zacznę to to wcześniej skończone już nie jest idealne) ? gnębi mnie to bo moja mama nie pracowała (takie czasy) i z podłogi można bulo jeść bo z nudy sprzątała, a ja jestem w domu o 17

Nie możesz porównywać się do mamy. 

Pasek wagi

Laura2014 napisał(a):

Może zrób plan.   U mnie działa.  Jeden dzień wyznaczam na pranie. Prasuję na bieżąco to w czym chcemy na drugi dzień wyjść.  Pościel zawsze zmieniam w czwartki. Firanki ogarniam na Wielkanoc.  Okna myje dwa razy w roku.  Z tego co trzeba robić codziennie to dbać o kwiaty. Ja domowe, mąż ogrodowe. Śmieci każdy segreguje swoje.  Zmywam codziennie ze względu na brak zmywarki. Codziennie też odkurzam , myję podłogi, lustra, podłogę w łazience i kafelki wokół kranów. Przecieram tam gdzie widzę kurz ( nie wszędzie). I gotuję obiad.  Mąż robi kolacje. Wtedy ja czytam. Z planem o wiele krócej te czynności zajmują. Myślę że sprzątanie koło godziny. Obiad bardzo różnie. Czasem odgrzewam zupę z wczoraj chwilę, czasem gotuję coś wymyślnego bardzo długo. Zależy od czasu i chęci. Zawsze mam awaryjne gotowce ( szukam tych  z dobrym składem) typu polędwiczki,  skrzydełka lub kupuję domowe pierogi od zaprzyjaźnionej ,,babci". Najbardziej nie lubię zamiatać podwórka a też robię to codziennie. Na to znalazłam taki sposób, że zakładam słuchawki I robię to przy muzyce.

A czemu zamiatasz podwórko codziennie?

Pasek wagi

co do lodówki-od kiedy zatrułam się lawinowo(od jednej rzeczy chyba się toksyny w innych zjawiły) i 10dni spędziłam w toalecie szoruje lodówkę 2razy w miesiącu na bieżąco wyrzucając przeterminowane rzeczy i robiąc odkażanie 

Odkąd mam automatyczną suszarkę, nie tracę czasu na prasowanie. Roomba za mnie odkurzy, zmywarka pozmywa, więc oszczędzam kolejne godziny. Zamiast firan i zasłon zamontowałam żaluzje - odpada pranie ich i prasowanie. Trzeba sobie ułatwiać życie :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.