Temat: Mam 50 KG do zrzucenia...

Jutro mam zamiar upiec babke czekoladowa, zrobic salatke i 3 rodzaje jajek faszerowanych. Moja psiapsilka tez zrobi ciasto, jajka i salatke i sie wymienimy hehe . Nie ma co przesadzac z iloscia jedzenia bo potem nie ma komu tego wszystkiego jesc, bo nas tylko czworka jest do tego jedzenia.

Nie wiem jeszcze jak jutro to wszystko zrobie ale pewnie w nocy , a moze uda mi sie w dzien . Moze Biedroneczka pospi troszke i bede miala chwilke.

Dziewczyny zycze Wam zdrowych, spokojnych i rodzinnych Swiat oraz mokrego Dyngusa i bogatego zajaczka .

I nie przejadajcie sie, zeby we wtorek na wadze nie bylo wiecej.

P.S. dzis rano udalo mi sie zrobic babke. Jajka i salatka ciagle do zrobienia. he he.

Mala mi nie dala odejsc od siebie nawet na krok bo od razu byl krzyk. Mamusi coreczka

Teraz po trochu zasypia to bede mogla dokonczyc specjaly.

Kochane!

Zdrowych, wesołych i radosnych Swiąt, mokrego oblewanego i spełnienia najskrytszych marzeń!

Ja się wtorkiem nie przejmuję- oczywiście jedzenie w miarę rozsądnie, ale i nie robiłam jak zawsze do tej pory nie wiadomo jakiej góry żarcia... jednak święta mają swojej prawa, w myśl zasady: 

lepiej zrobić i żałować niż żałować, że się nie zrobiło!

witam

bardzo chetnie bym do Was dołaczyła.Tez mam sporo do zrzucenia.A mysle że pora wiosenna która własnie się zaczyna zmotywuje bardziej do walki.Bo w końcu zimowe ubrania które zasłaniają trzeba bedzie zmienić na takie które odsłaniają.