Temat: zbieram grupe dziewczyn z waga 80kg (+)(-)

Cześć

Waga 83,2kg.

Wróciłam do pracy, jednak już czuję, że za wcześnie. W domu grypa - Gabi walczy z temperaturą od czwartku.  Dziś jest pierwszy dzień, kiedy rano ma 37, a nie 39. Szkoda mi jej, bo się przejmuje ocenami, których nie ma kiedy poprawić czy uzupełnić.

Wróciłam właśnie ze względu na umożliwienie uczniom popraw. 

Witam, u mnie waga bez zmian. Nie wiem, co się ze mną dzieje , bo od kilku dni nie jem słodyczy, pilnuję kcal w granicach 1500 . Fakt, ze się mniej ruszam, bo noga, ta po wypadku w kostce mnie boli . Jutro jedziemy z synem do jego nowego domku , prawie 600 km. U syna będziemy do drugiego dnia świat , potem jedziemy pociągiem do córki i tam nie wiem jak długo będziemy. Dlatego proszę aby ktoś przejął tabelkę na 2-3 tygodnie. Z komórki nie potrafię zrobić tabelki. 

cześć 

waga zaskoczyła mnie wczoraj i pokazała 73,2

hmmm🤔

Anielciu, musisz sama wiedzieć czy warto walczyć czy sobie odpuścić . To są trudne decyzje i warto na chłodno sobie to wszystko przeanalizować . Mnie w odpowiednim momencie pomogła przyjaciółka a myślałam bardzo poważnie o rozstaniu . Mam nadzieję, ze dasz radę . Trzymam z Ciebie kciuki😘

Dzięki Gaju. Każde Wasze wsparcie, nawet takie wirtualne jest bardzo ważne. Jeszcze raz dziękuję. 

Co do poważnych rozmów,  to byłam już kilka razy u psychologa. Nie wiem jak dlugo będę chodziła i co z tego wyniknie. 

Zapisałam się też na studia podyplomowe. Jestem właśnie na drugim wykładzie.  Nie wiem jeszcze co o nich sądzić.  Ocenię później. 

Studia, to fajny pomysł możesz oderwać się trochę od problemów . Mam nadzieję, ze Ci podpasują. Powodzenia😘

Dzień dobry!

U mnie waga bez zmian. Raz 20 dag więcej raz 20 dag mniej.

Wczoraj rano zeszłam z szóstej nocy. Po południu zrobiłam farsz do pierogów, kapustę z grochem, kapustę z pieczarkami i rybę w zalewie. Dzisiaj po moim norweskim ulepiliśmy pierogi I uszka.....

Potrawy na Święta już prawie są 😍

Gruppcia brawo 😁my wczoraj dopiero zrobiliśmy farsz do uszek i pierogów. Lepienie dopiero w sama wigilię czyli u mnie tradycyjnie 😜

Dzisiaj wieczorem po pracy spróbuję upiec chociaż 1 ciasto. Jutro drugie i warzywa na sałatkę. I to koniec. W piątek mam wigilię w pracy więc wrócę wieczorem i nic już nie zrobię. Cieszę się, że już od jakiegoś czasu robimy coraz mniej jedzenia na święta to przynajmniej mam więcej spokoju. 

Gaju spróbuję zrobić. W tym tygodniu będzie ciężko bo cały tydzień siedzę na miejscu koleżanki co jest na urlopie. Główny salon i mnóstwo kamer, ale się postaram 😉chociaż tabelkę. Po świętach wracam na swoje miejsce pracy to będzie łatwiej. 

U mnie waga utrzymana 

waga utrzymana

Zdrówka dla wszystkich♥️