Temat: zbieram grupe dziewczyn z waga 80kg (+)(-)

Świątecznej harmonii, radości z dobrego towarzystwa i ogromu nadziei ❤️

Dzień dobry poświątecznie 😁

Tym razem jestem zadowolona po świętach, te 3 dni spędzone z teściową minęły szybko. Wczoraj przed 16 byliśmy już w domu. Na trzeci dzień zaczelismy się kłócic z teściową bo zaczęła sie tradycyjnie przyp...do wszystkiego więc był najwyższy czas żeby spadac. M chciał juz po śniadaniu, ale przetrzymałam go do obiadu. W tym czasie ja się powoli pakowałam, a on naprawiał teściowej maszynke do gotowania. 

Ciężko się wstawało dzisiaj do pracy zwłaszcza, ze musiałam przed 7 otworzyć firmę...ale za to wychodzę po 15...też fajnie 😉

waga też tradycyjnie poświątecznie 2 kg na plusie czyli 89 kg 

Agusia, jakie Ty bierzesz zastrzyki na odchudzanie?
I czy ktoraś z Was probowała diety IG z V.?
Po Nowym Roku biorę sie za dietę, mam juz taki stan, ze dluzej nie da sie wytrzymac. Dlatego takie dietowe rozkminki mnie dopadly.

Tuptulinko no własnie chyba Agusia byłą wczesniej na tej diecie IG. 

Ja też mam takie rozkminki 😁i szykuje się powoli na warzywno-owocową, ale nie Dabrowskiej tylko taką w moim wydaniu. Czyli to co lubię i co mi pasuje😛nie mam planów, nie mam założeń i ustalam motywacji bo to nigdy na mnie nie działa.....po prostu chcę cos zmienić

dziewczyny na Święta nie zdążyłam, ale na Nowy rok życzę Wam wszystkim tego co najlepsze i najpotrzebniejsze. Dużo zdrowia, dla Was, waszych bliskich. Dużo spokoju i wytchnienia, czasu na odpoczynek i regenerację, czasu dla siebie i ludzi, których kochacie i lubicie z nimi spędzać czas. Dużo radości z rzeczy tych najmniejszych, z niespodzianek, z małych cudów. Szczęścia namacalnego ale i tego duchowego, zgody z samym sobą. Miłości, miłości do samych siebie, do świata, do ludzi i przyrody, ale również odwzajemnienia tej milosci, by wracała do Was ze zdwojoną siła. Realizacji planów, marzeń, jak najmniej kłód pod nogi i przeciwności losu. Wszystkiego naj♥️

Gaju- a gdzie mieszka syn, bo Puck to całkiem niedaleko mnie...

Wandxiu- dobrze że odpoczeliscie trochę i w miarę w dobrej atmosferze mimo wszystko

Tuplulinko- Agusia bierze ozempic, bardzo trudno dostępny lek. Lekarze teraz zaczęli zapisywać leki, bo chyba widzą co się dzieje że społeczeństwem. Na rynku dostępne są saxenda jej zamiennik victoza, ozempic zamiennik rybelsus ale w tabletkach, mysimba. Każdy z leków działa inaczej. Pierwsze trzy to zastrzyki. Są to dość drogie leki. A czas brania też jest stosunkowo długi zależy od wagi wyjściowej i docelowej. Ja osobiście dostałam saxende i będę próbować od nowego roku w połączeniu z dietą o niskim IG bo.mam insulinoopornosc. Dietę z vitalli IG miałam, ale szału nie zauważyłam. Jakoś nie trafiły do mnie posiłki. Ale każdy lubi co innego. Popytaj lekarza o te leki, może akurat będzie to coś dla Ciebie

Agusia- mam nadzieję że choroby już odpuszczają Ciebie i rodzinkę, zdrówka

Bali- trzymam kciuki za tatę, jak i mamę Wandzi, trzymaj się ciepło

Anielicia- psycholog to dobry krok, ja też tak zaczynałam, potem dużo czytałam. U mnie to było bardzo potrzebne bo musiałam dużo zrozumieć. Teraz uważam że byl to najodpowiedniejszy czas i najlepszy krok. Trzymam kciuki by ułożyło się w zgodzie z Tobą, z wami, by było dobrze nawet jeśli oznacza to rozstanie.

ja, no cóż. Dzisiaj czeka nas rozmowa ze starszakami. Ale jestem pozytywnie nastawiona. Mój R bardzo się zmienił, zmądrzał, wydoroślał. Jest innym człowiekiem niż kilka miesięcy temu. To nas utwierdza w tym, że był to właściwy krok. To pomoże nam obojgu zacząć nowe życie. Wciąż będziemy rodzina, kochamy się jak rodzina i przyjaciele, będziemy robić wszystko by tego nie zepsuć, a reszta jakoś się ułoży. Mamy nadzieję, siłę by trudnosci pokonywać. Jesteśmy w tym razem. Chociaż osobno. I to jest piękne. To był nasz świąteczny dar. Przez to te święta były też jednymi z najpiękniejszych w naszym życiu. Bez kłótni, pośpiechu, biegania za wszystkim i niczym. Cieszyliśmy się tym co mamy tu i teraz, nami wreszcie w zgodzie i przyjazni. Jak nigdy. Życzę wszystkim takich rozstań i oby udało nam się żyć tak cały czas

sciskam Was mocno♥️

Asia, a skad bierzesz diete Ig?
Mi dieta IG Vitalii bardzo kiedys odpowiadala, bo potrawy liczone byly w punktach. Potem, gdy wprowadzili takie potrawy jak w innych dietach, nie bylam w stanie jej zastosowac.
Generalnie, to ja mam znizke formy, ale taka totalna ostatnio.

Cześć poświątecznie

Waga spadła i wzrosła, ale zrzucam to na karb zmiany diety. Pokazuje 82,6kg, a już był kilogram mniej. Było nie jeść, a raczej więcej się ruszać, jednak to było poza moim zasięgiem. Wszyscy mieliśmy grypę. Starałam się jak najwięcej wypoczywać, czytałam książki i dużo piłam. Jeść też jadłam, ale mi nie smakowało. Nie zjadłam ani kawałka mojego sernika chociaż go bardzo lubię. Właściwie słodycze mało goszczą teraz w mojej diecie. To dobrze, oby tak zostało na później, kiedy ozempic odstawię. Na razie nie zamierzam.

u mnie waga na plusie

74,0

Joasiu ciesze sie, ze tak 'cudownie" spędziłas świeta 😉będziesz miała co wspominac.

Ja po rozstaniu z moim byłym zerwałam wszystkie kontakty, nie chcę miec do czynienia z tym człowiekiem, ale miałam inną sytuacje. Dla mnie rozwód był ucieczka i ratowaniem życia. Niczego jednak nie żałuje, sama sobie zgotowałam taki los, traktuję to jako nauke i doświadczenie 😛

W sylwestra mam wolne, może posprzatam wreszcie chatę. Albo zostawie porządki na 1 stycznia bo M chyba musi iśc do pracy. Zobaczymy jak będzie:) cieszę się, ze mam teraz tyle wolnych weekendów😁6-7 stycznia tez wolne, idę dopiero 14 stycznia w sobote do pracy. Przynajmniej mozna naprawdę w weekend odpocząć, zrelaksowac sie i cos zrobic.