Temat: Za duża o 30kg i więcej!-25kg do CZERWCA!

Gosia nic nie spadło, więc należy Ci się porządne lanie za oszukiwanie mnie :(((

co jest dziewczyny ,gdzie wyniki Od czegoś trzeba zacząć przecież. Niech to będzie przygnębiające ,ale może też i motywujące .Ja też nie jestem zadowolona ze swojego wyniku ,ale nie poddaję się .Dziś zaczynam tylko proteiny i to jest lekko dołujące ,ale co tam ,może przez to spadnie mi 1,5 kg

Hej dziewczyny, czy mogę do Was dołączyć. Już od początku stycznia wzięłam się za siebie- do tej pory mówiłam ze się odchudzam a tyłam.
 Moja waga to 84,5 kg - wage uruchomiłam w poprzednią sobotę więc nie wiem z jaką zaczynałam 1 stycznia ale w tamtym tygodniu było 85,4. moim postanowieniem jest chudnąć ok 0,7-1kg tygodniowo wiec ten tydzien zaliczyłam :) Nie mam konkretnej diety. Jem zdrowo bo to ma być zmiana sposobu żywienia już na stałe. Miałam drobne grzeszki np. w czwartek zjadłam orzeszki arachidowe w karmelu ale to i tak dobrze. Kiedyś to by było 2xwiecej orzeszków przegryzionych dużą paczką chipsów i popite colą (tak wyglądał mój każdy wieczór- jedynie rodzaj słodyczy się zmieniał). Chcę do czerwca schudnąć od 16-23kg ( bo to właśnie 0,7-1kg na tydzień). Pomożecie ? :)

 Pomożemy, pomożemy ale w zamian chcemy tego samego.

U mnie jak widać na pasku bez zmian. Ale sama jestem sobie winna. Bo i po co było mi piec ciastka?? Sama robie sobie na złość.

Ja tez za bardzo nie mam się czym chwalić i paska nie zmienię... Mój brat zdał prawko i 2 dni oblewania przed ważeniem zrobiło swoje ;) Ale to nic, brniemy dalej :)

meegi1 oczywiście, że nic za darmo :)
gosiaczek0 czasem trzeba odpuścić dla takiej okazji. ja też zaraz uciekam spotkać się ze znajomymi- miałam się oszczędzać ale też mam co oblewać (właśnie się dowiedziała, że zostanę cioteczną ciocią  ). Ale wymyśliłam, że będę zamawiać na zmianę kieliszek wina i wodę  :)

No i wyszło na to,że nikt z tego tygodnia nie jest zadowolony.Ciekawe co przyniesie nowy tydzień.?

NO Dziewczynki musimy kopnąć się w tyłek. W przyszłym tygodniu musi być lepiej!!!!

hej super, ze nasze forum zyje:))

nie odzywalam sie, bo nie bylo mnie dwa tyg (rehabilitacja w szpitalu z malym)

 

witam nowe kolezanki :)

 

Masakra jakas nie wiem jak zaczac,,, ponownie zreszta. Mam motywacje, a nie mam sily zaczac. Nie mam tez pomyslow na menu :(( ogolnie taki dol, ze masakra

Witam w nowym tygodniu