- Dołączył: 2006-03-11
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1695
20 lutego 2009, 09:43
Witam!
Szukam sojuszniczek w walce z kilogramami wśród mam karmiących.
W ciąży przytyłam 23 kg, teraz czas na ich zrzucenie i powrót do normalnej wagi, bo przed ciązą tez nie było najlepiej ;)
21 kg zniknęło w ciągu 8 miesięcy, teraz chcę przyśpieszyć chudnięcie i na roczku synka wystąpić w seksownej sukience w rozmiarze 38 ;)
Ja od tygodnia jestem na diecie smacznie dopasowanej - wcześniej próbowałam ograniczać jedzonko np. kolacje i słodycze.
Są tu jeszcze jakieś karmiące mamy?
- Dołączył: 2009-03-02
- Miasto: gdzieś
- Liczba postów: 13226
29 listopada 2009, 20:04
Gratulacje Aju, jakaś dobra wiadomość w tym zalewie chorób. Ten tydzień nie był dla mnie aż tak dobry, tylko 400g w dół, ale były warzywa. i niestety dziś strasznie nagrzeszyłam.
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 2195
29 listopada 2009, 20:23
klemensik trzymajcie się!!
aja gratulacje!!! Ja przez tydzień "zeszłam" do 54,5, ale przez weekend odrobiłam straty
. I znowu na wadze 55,5 kg :(
I niestety,znowu choróbska,załamka. Piotrek od 2 dni ma ok 38,5 st, spada mu po Nurofenie,ale na krótko. Jak jutro znowu obudzi się z gorączką,to czeka nas kolejna wizyta u pediatry 
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Domek
- Liczba postów: 4562
30 listopada 2009, 11:23
Aja gratulacje ! :)
Beata współczuję, znowu.... :(
U mnie Danielek znowu duży katar i większy kaszel, a w piątek Mikołajki w przeszkolu, mam nadzieję, że mu trochę przejdzie.
Tym razem mnie też dopadło, boli mnie gardło, czuję się fatalnie, wszystko mnie boli, duży katar (taki gęsty, łe), temperatura na razie 37 stopni.
Dziś 2 rocznica jak Danielek, hmmm jak to napisać - zaczął żyć na nowo.... Równe 2 lata temu dostałam telefon z OIOM-u, że jest poprawa, narządy zaczynają pracować i można odłączyć respirator, chociaż nikt tak do końca w to chyba nie wierzył.....Już tyle czau minęło, a ja wszystko pamiętam z najmniejszymi szczegółami :(
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3197
30 listopada 2009, 12:19
Dużo zdrówka dla chorych!!!!!!
Aja gratulacje
![]()
jednym słowem szalejesz!!!
Agusia i tobie gratuluję bo każdy spadek jest dobry i byle by waga nie szła w górę
![]()
no i zdjęcia super, dużo wyszczuplałaś
![]()
Madzia takie rzeczy się nie zapomina:))) to byla zapewne najszczęśliwsza wiadomość w Twoim życiu:)
Edytowany przez agusia170581 30 listopada 2009, 12:22
- Dołączył: 2009-03-02
- Miasto: gdzieś
- Liczba postów: 13226
30 listopada 2009, 12:27
Madzianna, żebyś ani Ty, ani żadna z nas nie musiała czekać na takie wiadomości.
- Dołączył: 2007-03-08
- Miasto: Sosnówka
- Liczba postów: 3098
1 grudnia 2009, 09:30
Boziu, co u nas tak cichutko??? Wczoraj padł mi steper - myślałam że sie rozryczę!!!
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Domek
- Liczba postów: 4562
1 grudnia 2009, 10:28
Ja nadal czuję się fatalnie. po fervexie przechodzi mi łamanie w kościach, ale nie na długo. Gardło boli na dal.
Dzisiaj idę do lekarza i pewnie mi przepisze hormony na tą moją cystę i przytyje jak świnia
![]()
![]()
Danielek jest od tygodnia niegrzeczny w przedszkolu, bo jest jakis niegrzeczny Wojtus i chyba mu to imponuje, bo bierze z niego przykład
- Dołączył: 2007-03-08
- Miasto: Sosnówka
- Liczba postów: 3098
1 grudnia 2009, 11:17
U mojego malucha w przedszkolu pogrom- wczoraj było 8 na 25 dzieciaków. Grypa. Madzianna wspólczuję Ci - nienawidzę sie tak czuć. Z tymi hormonami nie musi byc tak źle - nie każdy tyje. Ha, a wpływ jednych dzieci na drugich jest przeogromny!!!
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3197
1 grudnia 2009, 11:33
Madzia na pewno będzie dobrze i nie będziesz brać tych hormonów, a Danielkowi też przejdzie( okres buntu
![]()
)
Klemensik to musisz poprosić Mikołaja o nowy
![]()
Co kładziecie pod poduszkę swoim pociechom???? ja nie mam pojęcia czy jeden duży prezent, czy paka ze słodyczami, zabawkami książeczką itp.
- Dołączył: 2009-03-02
- Miasto: gdzieś
- Liczba postów: 13226
1 grudnia 2009, 12:14
Na Mikołaja nigdy nie robię dużych prezentów. Książka lub słodycze czyli kalendarz adwentowy, który moje starsze dzieci uwielbiają.
Madzianna, zdrowiej, a hormonami się nie przejmuj. Po prostu uważaj na jedzenie. Masz to już we krwi.