- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 marca 2009, 15:57
24 marca 2010, 11:18
Dzień dobry :)
Jak widać wiosenne porządki wszędzie, dziewczyny okna myją , wieszają firany, zawsze tak jest na wiosnę i przed swiętami, nie ma to jak przywitać wiosnę w czysciutkim i uporządkowanym domku :)
Zawsze mi się wydawało,że jak w domu czysto , to i w głowie poukładane, to takie odzwierciedlenie człowieka :)
Ja czuję się bardzo dobrze, do terminu zostało mi 5 dni
24 marca 2010, 11:19
Iwonko BRAWO !!! Kilogramy lecą , jak pięknie ci idzie, trzymam kciuki aby nadal spadały :))
24 marca 2010, 11:26
Hej Dorotka !!!
Ja nie zaglądałam na forum , bo mój Paweł miał dwa dni wolnego i zawsze takie dni spędzamy wspólnie razem , ale już dzisiaj sama w domku jestem, Adrian w szkloe, Paweł w pracy ... więc zapraszam na pogaduchy ...:)
A czym się zajmujesz w pracy , bo ja i mój Paweł jestesmy kucharzami, pracujemy w różnych restauracjach, ja w europejskiej , a mój Paweł we włoskiej, oczywiscie w chwili obecnej jestem na macierzyńskim od 11 stycznia, ale za jakies pół roku albo 8 miesięcy wracam do pracy, lubię swoją pracę i chcę pracować , a jak jest u ciebie ?
24 marca 2010, 11:28
Gabi kochana no to się napracowałas , tyle wygibasów na drabinie, że się nie ma co dziwić ,że zakwasy się pojawiły , hi, hi, hi...ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, jestem pewna ,że kalorii spaliłas dużo
24 marca 2010, 11:31
Natalia co u ciebie, wczoraj nawet na forum nie zajrzałas, a zawsze się chociaż lubiłas przywitać ... czekam na odzew ...:)
24 marca 2010, 11:52
Faktycznie Żaneta, pisałaś, że poniedziałki masz zarezerwowane dla Pawła. No ale gdzieś mi to umknęło.
Pięć dni to tyle ile palców u jednej dłoni. A więc kochana odliczamy. A święta jak dobrze pójdzie spędzicie już w powiększonym gronie.
Kucharze – a kto kucharzy w domu. Jaka kuchnia przeważa europejska czy włoska? :)
Pracuję jako tzw. urzędniczka w jednej z państwowych instytucji. Mimo wokół panującym opiniom o urzędnikach, staram się być dobrym pracownikiem oraz miłą i pomocną dla interesantów.
Wiem, wiem, że nie ładnie się tak przechwalać :(
U nas za oknem piękne słońce, aż się nie chce pracować, ale na chwilę przerwy mogę sobie pozwolić.
Pozdrawiam
Edytowany przez basdor1 24 marca 2010, 11:55
24 marca 2010, 12:06
Dorotko co do urzędników , to nie jestem jakos specjalnie uprzedzona , tutaj w Anglii urzędnicy są bardzo pomocni , bardzo życzliwi, zresztą Anglia , to taki naród ,że idąc ulicą , to mijający cię ludzie usmiechają się do ciebie, gdzie w Polsce tego nie ma ... wiesz jak na początku tu przyleciałam , to nie wiedziałam o co im chodzi, a teraz to jak jestem w Polsce na urlopie, to bardzo nie mogę zrozumieć ,że można tak bez wyrazu mijać się , a najbardziej widać to w sklepach ... ale co tam ...
W domu obydwoje gotujemy, uwielbiamu kuchnię Polską i Włoską i taka u nas przeważa , w tamtym roku kupilismy dom i pierwsze co zrobilismy , to generalny remont kuchni, wszystko jest nowe, powstała kuchnia z naszych marzeń :)
To nie zboczenie zawodowe, ale zawsze jak wynajmowalismy domy, to kuchnie jak na złosć były jakimis klitkami, gdzie nie było miejsca na nic ...:(
Dorotko miłej i spokojnej pracy, a cieplutko w Polsce, 20 stopnie na plusie, wow !!!
24 marca 2010, 12:15
Zauważyłam na zdjęciu tym z baziami, że meble to macie chyba drewniane.
Kuchnię też mam dużą. Może nie jest do końca z moich marzeń bo brak tam min zmywarki, ale jest ok. Dobrze by było jeszcze mieć w niej dobrego kucharza:)
Uciekam do pracy. Pa,pa
24 marca 2010, 12:36
Hi , hi, hi ... napewno smacznie gotujesz , a mąż lubi poeksperymentować w kuchni ?!
Ja nie mam zmywarki , bo nie chcę mieć ...:)
Dorotko jeszcze trochę i będziesz po pracy, miłego dnia :)
24 marca 2010, 13:48