- Dołączył: 2009-03-05
- Miasto: Antwerpia
- Liczba postów: 22173
22 marca 2009, 15:57
Probowalam sie dostac do paru grup, niestety bez wiekszego rezultatu.
Dzialaja one juz od jakiegos czasu i niestety poza jedna nie przyjmuja nowych!!!!
przykladem moze byc komentarz typu: Dziewczyny zajrzyjcie na poczte aby
nikt nie wiedzial o czym mowie!!! Moze sie ktos do mnie dokoptuje????
Jestem na diecie dopiero od soboty,zblizam sie do 40-stki i potrzebuje
bratnich dusz do walki z nadprogramowymi kilosami. A wiec wszystkich
chetnych, ktorzy chca schudnac 10-25kg do 10 lipca zapraszam...
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Wielka Brytania
- Liczba postów: 12344
24 marca 2010, 17:56
Agus
no super,że się pojawiłas, kochana uważaj na siebie , nie szalej !!!
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Wielka Brytania
- Liczba postów: 12344
24 marca 2010, 17:58
Natalia no to pewnie czekasz na wiesci z jakimi przyjdzie mąż , trzymam kciuki za udaną jego wizytę 
- Dołączył: 2010-02-07
- Miasto: Liverpool
- Liczba postów: 1276
24 marca 2010, 18:03
no wlasnie wrucil,i okazalo sie ze nie byl tam,mowi ze zarejestrowal sie na jutro do internisty,i ona mu powie do kogo najlepiej pusc.
moze i ma racje,ale on mnie wkurza,tak strasznie legcewazy swoje zdrowie,on zawsze dobrze sie czuje,nawet jak ma zapalenie ppluc,i nie sposob sie z nim dogadac,czy go boli,i gdzie.
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Wielka Brytania
- Liczba postów: 12344
24 marca 2010, 18:09
To tak jak każdy facet, oni nie chcą się żalić , a dowiedzieć się od nich czegos to jakas masakra ... a my się tak martwimy o nich ... przecież jesli jest cos nie tak ze zdrowiem, to trzeba to powiedzieć i robić wszystko w tym kierunku aby było dobrze, przecież on ma rodzinę , dzieci ... musi dbać o zdrowie !!!
Naciskaj na niego , niech nie mysli ,że to tylko jego dotyczy , bo dotyczy to całej wasze rodziny, mam na mysli ciebie i dzieci !!!
- Dołączył: 2009-07-07
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 4234
24 marca 2010, 18:38
Hej laseczki!!
Natalia świetnie cię rozumiem i pewnie za wiele nie zdziałasz--mężczyźni są okropni jesli chodzi o lekarzy
Ja przechodziłam 4 lata temu ze swoim panem--u niego serducho nawala,to jak się źle czuł to był okropny ,nic nie dał sobie powiedzieć a jak w szpitalu leżał to lekarze prosili mnie żebym wpłynęła na męża bo cały czas chciał wyjsć do domu--koszmar!!!
- Dołączył: 2009-07-07
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 4234
24 marca 2010, 18:41
Ja dzisiaj 72,2 kg --cieszę się!!!pasek zmieniłam --a co tam!!!
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Wielka Brytania
- Liczba postów: 12344
24 marca 2010, 18:46
No Iwona , no nikt tak nie chudnie pięknie, jak Ty !!!
Gratuluję ci bardzo 
- Dołączył: 2010-03-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 138
24 marca 2010, 18:57
Dzisiaj:
- mały pojemnik sałatki: kapusta pekińska, oliwki, ser feta, kukurydza,
papryka, sos do sałatek
- 1 jabłko
- 1/4 woreczka brązowego ryżu
- mała miseczka grochowej zupy
- 1 cienka kromka pszennego chleba i plasterek polędwicy
- ze 4 łyżki sałatki przygotowywanej na jurto do pracy (ryż brązowy,
groszek konserwowy, papryka czerwona, ser feta, rzeżucha, sos do sałatek)
No i pozwoliłam sobie na
1 pudełeczko miętowych tic tac
Tak naprawdę, żeby odnosiło to jakiś skutek należało by dokładnie wszystko
poważyć i policzyć kalorie. Ale jak dla mnie chyba jest to zbyt
czasochłonne.
A ważenie będę miała w piątek. No , ale jak same zauważyliście troszkę sobie podjadam i to jest najgorsze :(
A Ty Żanetko to tak nie skacz ze szczęścia. W Twoim stanie raczej to nie wskazane :)
A u nas już są bociany.
Mąż po przyjściu z ogrodu (robił tam porządki) powiedział, że bocian który ma gniazdo niedaleko nas wrócił i nawet nieźle już klekotał ::)
Edytowany przez basdor1 24 marca 2010, 18:59
- Dołączył: 2009-07-07
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 4234
24 marca 2010, 19:00
Dzięki Żanetka,też sie cieszę,ja tak w ogóle to już kiedyś ważyłam 85 kg to 13 kg mniej --zupełnie lepiej się czuję!!!mam nadzieję,że tego nie zaprzepaszczę!!!