Temat: Minus 30 kg i więcej. Kto się przyłączy?

Oj, tak. U mnie to samo co u ciebie. Brzuch,boczki,uda a nawet ramiona mam wielkie,no i ten biust.mogłabym jeszcze obdarować jakąś płaską dziewczynę,hehe. Z ciuchami jest nie lada problem bo jak bluzka w biodrach i pasie jest ok to wtedy na biuście się nie dopina i trzeba przez to spadochrony kupować

a nic mi nie mów! Mam dokładnie to samo no ale może jak uda nam się pozbyć sadełka to będziemy miały jakieś ''normalne'' wymiary

mama2010- mam to samo. Na twarzy mi na szczęście aż tak nie przybyło. Od pasa w górę możemy startować na modelki ;) duży biust mi akurat nie przeszkadza ale uda to prawdziwa zmora nawet jak schudnę pozostają nadwymiarowe :| i do tego chyba mam ciężkie kości bo nosząc rozmiar 40 przy wzroście 177 ważyłam 81 kg i wszyscy mi mówili żebym już więcej nie chudła. To sobie wzięłam do serca i się upasłam na nowo

widze że mam ten sam problem z brzuchem ,biodrami

a co do dietetycznego obiadu to ja sobie serwuje taki

pierś z kurczaka podsmażam z dwoma cebulkami , potem dodaję 2 cukienie pokrojone+ 2 papryki, troszke dusze dodaję 3-4 pomidory i duszę do miękkości + przyprawy, chili ja mogę to jeśc tonami

[quote=To sobie wzięłam do serca i się upasłam na nowo