27 marca 2010, 20:15
No to kontynuujemy odchudzanie z Dukanem na nowym wątku...
Będzie lepszy...:))
i lepiej będziemy chudły
- Dołączył: 2010-02-03
- Miasto: -
- Liczba postów: 10499
16 lutego 2011, 13:12
Ja się mandarynek najadłam Olcia.....
- Dołączył: 2010-06-29
- Miasto: Wodzisław Śląski
- Liczba postów: 604
16 lutego 2011, 13:32
http://www.youtube.com/user/charliejames1975#p/u/26/NAaLqIrSRj4 fajne cwiczenia:)
Anulka, a te Twoje pilates to co to jest? Jakis aerobik? ;>
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 9558
16 lutego 2011, 13:45
Anulka daj linka do tego artykuly bo znalezc nie moge:(
ja wsynelam 3 lyzki gotowanego na mleku ryzu z truskawkami
- Dołączył: 2010-02-03
- Miasto: -
- Liczba postów: 10499
16 lutego 2011, 13:51
Emilia ubiegłaś mnie:))
Olcia to takie rozciąganie, nudne jak joga, ale bardzo skuteczne na wyszczuplenie i rozciągnięcie mięśni, w internecie też go pełno:))
- Dołączył: 2011-01-07
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 380
16 lutego 2011, 13:57
A napiszecie mi co jadłyście na początku w pierwszych dniach ? Tzn chodzi mi głównie o ilości, bo ponoć można jeść bez ograniczeń ... Będę wdzięczna bo nie chcę zrobić żadnego błędu, a wiem że Wy jesteście już doświadczone jeżeli o tę dietę chodzi ;)
A w ogóle, to na jakich etapach jesteście? Już na 4 ?:)
- Dołączył: 2010-02-03
- Miasto: -
- Liczba postów: 10499
16 lutego 2011, 14:04
Emilia ja przeszłam na 1200 kalorii plus odrobina z Dukana bo mi za długo waga stała no i grzeszyłam i za dużo tych powrotów więc się organizm uodpornił. Mój mąż nadal jest na diecie. A na samych białkach to jada jajecznicę na parze lub mleku, jaja sadzone, na twardo. tuńczyk w sosie własnym sam lub w formie pasty z cebulką i korniszonem, serki wiejskie, ryby, kurczaka gotowanego, piersi zapiekane, ryby, makrelę szczególnie bo uwielbia, lub pastę z makreli, jogurty naturalne,a z nich zrobione sosiki np. czosnkowy do kurczaka, tatara, wołowinę gorowaną z sosem chrzanowym, roladki z wędliny drobiowej posmarowane twarogiem z korniszonem. Jest troche tego.
Sorki, że tak wszystko naciapałam...
- Dołączył: 2011-01-07
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 380
16 lutego 2011, 14:21
O super, dzięki wielkie. Powiedzcie mi czy mogę przez te dwa dni jeść mniej więcej tak:
Śniadanie: duży jogurt naturalny 400ml, jakieś 60g sera białego, chudego, otręby - to wszystko zmieszane, a później jajko (a właśnie cynamon można ?)
Uczelnia: serek wiejski, jogurt 250ml
Obiad: pół makreli, serek wiejski (co jeszcze mogę dodać, a może całą makrele?)
Podwieczorek: serek albo jogurt, albo jakiś twaróg z jogurtem
Kolacja: dwa białka, mleko
Kurde, dwa dni na takim jedzeniu na luzie pociągne, ale jakbym miała tak jeść dłuższy czas to bym chyba umarła bez warzyw, płatków, kaszy i owoców :D
- Dołączył: 2010-02-03
- Miasto: -
- Liczba postów: 10499
16 lutego 2011, 14:33
Emilia można cynamon, menu jest niezłe tylko ja zamiast tylu serków dałabym jakąś pierś z kuraka bo po tym i po białym serze najlepiej waga leci.
- Dołączył: 2011-01-07
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 380
16 lutego 2011, 14:41
Ale nie jem mięsa :) I u mam problem, tzn tylko ryby jem.