27 grudnia 2012, 11:44
Dziewczyny jest już po świętach
więc koniec z wymówkami ;)
Czas się wziąć za siebie
bo zanim się obejrzymy będą już wakacje
i trzeba będzie się pokazać w bikini, sukienkach i spodenkach
w których zachwycimy innych swoją figurą
Ten wątek jest dla wszystkich którzy chcą poprawić swój wygląd
nie ważna waga z jakiej startujemy!
Ważne abyśmy się tutaj wspierały w zdrowym zrzucaniu wagi
oraz ćwiczeniach fizycznych
Zasady
1. Akcja staruje od teraz, od dziś
2. Ważenie odbywać będzie się co poniedziałek
3. Wagę można podać do wtorku do wieczora
4. Bierzemy czynny udział w życiu tego wątka aby nie padł śmiercią naturalną
Zapraszam![]()
- Dołączył: 2009-01-25
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 650
7 lutego 2013, 21:24
Ja zaczynam odczuwać pierwsze objawy przed @ mam dziś fatalny humor... wkurzam się na wszystko i wszystkich i do tego objadłam się dzisiaj wszystkiego... gdyby nie ćwiczenia to dzień byłby do niczego jeśli chodzi o odchudzanie :/ Także odezwę się jak będę miała trochę wiecej energii i humoru ;)
Edytowany przez plomyk1988 7 lutego 2013, 21:24
7 lutego 2013, 21:24
ja mam sesje i ślęcze nad notatkami od 2 dni non stop
a pączka zjadłam dzisiaj tylko jednego :)
- Dołączył: 2012-12-23
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 286
7 lutego 2013, 22:35
justyska34- ja też ciągle jestem śpiąca! ostatnio do tego stopnia, że muszę sie położyć w ciągu dnia, bo jestem nie do życia. Dziś spałam 1,5 godziny. Nie wiem- to chyba kwestia pogody. Chce już wiosnę, słońce, letnie ciuszki i dużo, dużo energii !!!
Jeśli chodzi o wątki na forum- tego akurat nie widziałam, ale czasem jakieś czytam i tematy są takie, że śmieję się w głos. Potrafią poprawić humor :P
plomyk1988- przed @ fatalny nastrój to i mój problem. A w trakcie czuję się do tego mega ciężka i nieatrakcyjna.
Podsumowując dzień- pączków nie jadłam, aczkolwiek bilans naleśników: 4 :D Ćwiczyć mi się nie chciało, ale zmusiłam się i 35 min orbitreka w końcu zaliczyłam, więc tu jest okej :)
- Dołączył: 2011-02-16
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 3774
8 lutego 2013, 02:22
Bilas dnia :
pączek: 0 szt. :)
ćwiczenia: 10 h pracy
jedzenie: lasagne.... ale tylko kawałek :P i parę wafli ryżowych :)
Oprócz tego byłam dzisiaj w kinie na Le Miserables (Nędznicy) - film (z reklamami) trwał 3 godziny (!!!) i na końcu się popłakałam. Warto obejrzeć - chyba, że ktoś nie lubi musicali, bo 99% tekstu w filmie jest śpiewana :P
Co do wątku na forum - widziałam ten wątek i odpowiedzi w nim skandaliczne... Jacy ludzie potrafią być wredni w tym internecie ;/ No cóż.... anonimowo wolno wszystko ;/
- Dołączył: 2007-08-31
- Miasto: Yp
- Liczba postów: 5327
8 lutego 2013, 03:03
zero paczkow + 1,5h cwiczen (fitnes blender)
sorry, ale praca, to nie sa cwiczenia. no chyba, ze kopanie rowow czy kopalnia czy budowlanka.
sama pracuje fizycznie, jest wysokie tempo, caly dzien dzwigam i wcale tego nie uwazam za silownie. zreszta, nikt u mnie na dziale nie schudl od samej pracy.
- Dołączył: 2011-02-16
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 3774
8 lutego 2013, 06:34
Ale ja nie twierdzę, że to były ćwiczenia, które by można było porównać to aerobiku czy jakiejś innej siłowni.... Nie mniej jednak wg kalkulatorów dostępnych w necie spaliłam ponad 2700 kalorii przez ten czas :P I nie kopię rowów, ani nie pracuję w kopalni :P
- Dołączył: 2011-07-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 831
8 lutego 2013, 07:37
Jajanka - tyle kcal spalonych w pracy, nieźle !:) a co do wątku, to w sumie o to chodziło, żeby dawać tam hamskie odpowiedzi :) dobre poczucie humoru dziewczyny mają :) ja tam się uśmiałam :) ale co tam... wątek był, wątku nie ma :)
Ewelinez - z jednej strony to i ja bym już chciała wiosnę, ale z drugiej... jeszcze nie schudłam :p i wciąż nie mogę założyć szortów na moje nogi, więc ta zima ma swoje plusy, daje nam czas na poprawę :)
a ja jestem trochę smutna, znowu wlazłam na wagę... we wtorek było pięknie, dziś jest więcej i to nie mało, a tak się już cieszyłam, że w poniedziałek i ja się w końcu pochwalę spadkiem :( wiem, że nie powinnam się codziennie ważyć :P ale tak mam jakąś większą motywację z dnia na dzień
- Dołączył: 2012-12-23
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 286
8 lutego 2013, 14:00
Jajanka- ciesz się, że masz taką pracę. Ja podczas pisania mgr na pewno tyle nie spalam :P
justyska34- spoko, do noszenia szortów mamy na szczęście jeszcze trochę czasu :)
dziś weszłam na wagę. mam nadzieję, że to przez okres ważę dużo więcej niż w poniedziałek...urządzenie typu waga potrafi nieźle frustrować...ale nie wiem jak Wy- ja już czuję się ze sobą lepiej, szczuplej mimo, że waga pokazuje różnie. parę dni temu się zmierzyłam i jest różnica w cm. poza tym fakt, że ćwiczę- daje mi komfort psychiczny :)
jak mija dzień? jak nastrój?
jeśli chodzi o ćwiczenia- poćwiczę w ciągu dnia, bo wieczorem wybieram się na kręgle. buziaki!!!
- Dołączył: 2013-01-28
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 690
8 lutego 2013, 16:04
moja waga tez roznie pokazuje hehe :) najbardziej lubie rano :)
ja sie duzo lepiej czuje keidy zaczelam cwiczyc
zmierze sie w poniedzialek i zobaczymy czy jest roznica
a jak Wam mija dzien ?
ja wlasnie wybralam mojego syna z przedszkola i ma dzis gorszy dzien niedoobry jest a uparty jak osiol nic mu dzis nie pasuje
- Dołączył: 2009-11-02
- Miasto: Barcelona
- Liczba postów: 6247
8 lutego 2013, 20:55
Życzę Wam dziewczyny osiągania sukcesów przez najbliższe dwa tygodnie :*
Jak będę miała możliwość, to zajrzę :) Buźka!