Temat: Grupa zamknięta - tylko zaproszeni - lista

Ania - szalony sen! Chyba bym wpadła w panikę po przebudzeniu heheheh 
Już wolę "moich" kosmitów z dziwnej planety 

Dziewczyny, to ja jakaś nienormalna jestem. Nienawidzę nosić obrączki, strasznie mi ciąży :] Może dla tego,że ja na bakier zawsze byłam z pierścionkami i biżuterią :)

Grillowana pierś kurczaka z cukinią duszoną w pomidorach (ew. ryż, ale ja nie jadam węgli na obiad) :)

Kurczak z bakłażanem

Pieczone udka w sosie pieczarkowo-pietruszkowym

Kurczak słodko-kwaśny (ananas+papryka, kurczak w kostkę)

Zupa-krem z groszku - mam dziś na podwieczorek

Generalnie zrobiłam sobie listę sposobów przyrządzenia mięsa, surówek, kanapek, zup - i tak sobie zestawiam jak takie obrazki śmieszne, że ktoś ma głowę, tułów od kogoś innego, nogi od kogoś jeszcze innego. Podzieliłam sobie zeszyt na 5 poziomych wąskich części (5 posiłków), wypisałam propozycje i tak oto sobie mieszam. Polecam, bardzo fajna sprawa, choć trzeba czas poświęcić na przygotowanie  - ale za to jaka satysfakcja!

Ja uwielbiam pełnoziarniste makarony,kasze z pomidorami puszkowanymi, warzywami typu papryka,kukurydza, z pieczarkami i fetą. Mega wszystko przyprawione 

Jakoś ostatnio mi mięso nie chce włazić, więc ratuję się takimi opcjami. 

Ha, ha - to oznacza - nie ćwicz z Chodakowską, choćby nie wiem co ci mówiła :D

Co do obrączki - noszę bo noszę, już się przyzwyczaiłam, ale nigdy nic nie nosiłam, bo nie lubię. Mam krótkie palce, poza tym to niewygodnie. Ale obrączkę z miłości noszę <3 Nie rozumiem dziewczyn, które mogą nosić nie tylko po kilka pierścionków, ale to takie wielkie, długie jakieś o_O Podziwiam, ja bym nie dała rady. To jedna na palcu mi wystarczy. Nawet mężowi kazałam na oświadczyny kupić sobie bransoletkę, bo tak tobym musiała jeszcze zaręczynowy nosić :P

Ja od mojego dostałam masę pierścionków,ale biedne się tylko kurzą. Wolę np. mikser czy blender jako dowód miłości :D:D:D:D

O matko Asia, co za sen... Dobrze, że się obudziłaś. Bo później może inne serdusia by Cię zaatakowały, że nie słuchasz Ewki :P 

Ja z racji studiów i częstej pracy w laboratrium zdjemuję i zaręczynowy i noszę go na łańcuszku. 

Pierś z kurczaka wrzucam sobie na 2h w marynatę - oliwa z oliwek i zioła, a później duszę w piekraniku z cukinią, papryką i innymi warzywami. 

No właśnie, dobrze, że ten budzik zadzwonił, to jeszcze by mnie całować zaczęła albo się rozebrała, żeby pokazać, że z nią warto ćwiczyć...  Jej, jaki ja mam na nią hejt.

Czekamy jeszcze na Anię, ale już i tak wiadomo, że wygrywa Kinga - BRAWO BRAWISSIMO - a ja uwaliłam tak, że nawet nie wchodzę do zestawienia :P