Temat: Gruba się odchudza: 20-30+ do zrzucenia

Witam wieczorową porą!

Carola, no widzisz, wystarczyło trochę ciepła z jego strony i patrz, jak się ogarnęłaś! Żeby tylko oni o tym wiedzieli, jak to jest ważne. Tak jak twierdzi Ktosia, oni myślą, że nas tak zmotywują, a efekt jest taki, że po ich tyradzie ląduje się zapłakaną pod lodówką...ach ci faceci..

Cieszę się, że sobie wszystko wyjaśniliście!

Dziekuje za wsparcie kochane truskawka mmmmm mam ochote na chwileczke zapomnienia lalalal:Di tak Wogole moje kochane laseczki jestem szczesliwa!!!iiiii mamy .........100 stronke!!!yupi !!!

to nie moje arcydzielo jak widac ale za setna stronke torcik do poogladania hahahah:D

Akurat dziś siostra wstawiła mi taki post na fb he he

Dzień dobry :) Truskawka hahaha dobre i jakie prawdziwe .... u mnie dziś zaczyna się znów lato więc myślę, że będzie więcej siły i do pracy i do ćwiczeń i do pakowania.... Jutro odezwe się z rana i zamilknę na cały weekend. Niestety we Wrocławiu jestesmy bez internetu (i bez innych rzeczy co mnie niesamowicie drażni, ale niebawem  jedziemy na dużo dłużej i już będziemy kombinować by przywrócić to czego zabrakło) więc jeśli w ogóle zajrze to z telefonu, a tam się czasem kiepsko ogarniam ;)

Danusiu porwałam ten tekst i obrazek na fejsa :D

Aminka doczytałaś? Przemyslałaś sprawę grupy? Ja mam jeszcze jeden plus na grupę. Można tam tworzyć osobne tematy, więc można by zrobić tak: nasz ogólny wątek do rozmowy, watek z tabelką i podawaniem wagi i wymairów, wątek z linkami (wtedy możnaby wrzucać też jakieś obrazki motywujące) i możnaby założyć wątek z naszymi fotami przed i po - dla chętnych oczywiście. Ale rzecz jasna uważam, że ostateczna decyzja należy do Ciebie, można też zrobić referendum - nawet tajne wysyłając wiadomość do Ciebie czy jest się za czy przeciw :D

Cześć, witam w deszczowy ranek! Kalinka, ja jestem za i bez tajnego głosowania! Ja akurat lubię statystykę staram się nawet prowadzić zeszyt swojego odchudzania, gdzie wszystko sobie notuję. Te wątki były by fajne!

witam

i mam kiepski nastrój bo jednak okazało sie że syn nie zda. Szkoda trzy lata zostało mu 8 miesięcy do matury i dupa, dupa. Ale w sumie sam na to zapracował bo kompletnie nic nie robił przez caly rok. Na praktyki tez nie pojechał bo po co. DStwierdzil że idzie do pracy i zaocznie zrobi ostatnią klasę. No nie wiem.Z pracą teraz ciężko a jeszcze bez wykształcenia jakiegokolwiek to już wogóle masakra.

Carola jak tam noc3en podjadanie ? Było ok czy podesłać Tobie kota co przyjedzie . Ci wpie.....

bezi .... wiem, że sie martwisz o syna, ale może sobie poradzi pracując i zaocznie kończąc szkołę. Czasem coś się wydaje niekorzystne, a później okazuje się, że to było najlepsze wyjście z sytuacji. A może jeszcze przemyśli sprawę i zmieni swoje plany :*

Hej Bezi! Ja też mam dzieci w tym wieku. Tak czasem bywa, że nie mamy na nie wpływu, uważają się za dorosłe... mój syn ma 20 lat i po szkole zaparł się, że nie pójdzie na studia. Nie pomogły ani prośby, ani groźby, ani szantaż. Poszedł do pracy, i teraz pracując ponad rok i już przebąkuje, że chyba od września chciałby wrócić do szkoły. Musiał sam do tego dojrzeć! Córka odwrotnie, marzy jej się 10 uczelni jednocześnie. Tak to z nimi jest..