Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa - cz. 29; 03.11 - 07.12

ZAPISY  ZAMKNIĘTE
Zdrowa Rywalizacja Punktowa część XXIX

Czas trwania: 5 tygodni
03.11 (poniedziałek) - 07.12 (niedziela)

 

Zapraszam wszystkich serdecznie do 29 części naszej wesołej rywalizacji! Na czym polega akcja? Na wspólnej walce z kilogramami! Jeżeli chcesz pozbyć się nadprogramowych kilogramów i prowadzić zdrowy tryb życia to miejsce jest dla Ciebie. Co z tego masz? Uczestnicy poprzednich edycji ZRP mogą potwierdzić, że dzięki tej niewinnej rywalizacji zyskasz motywację, wsparcie w grupie, miejsce do wygadania się na każdy temat i oczywiście nowych znajomych. Wszyscy dążymy do tego samego: zbudowania w sobie zdrowych nawyków żywieniowych łącząc je z ćwiczeniami!

Zasady:
1) Zapisy do Zdrowej Rywalizacji Punktowej cz. 29 zbieram do wyczerpania 30 miejsc lub do niedzieli (02.11) do północy. Pierwszeństwo mają osoby z poprzednich edycji.
2) Akcja trwa do 7 grudnia! Potem kolejna część...
3) Każdego dnia zdobywamy punkty za dane kategorie opisane poniżej. Należy wpisać je do tabelki, po czym w każdy poniedziałek tworzony będzie ranking - zarówno ogólny jak i tygodniowy - według zdobytych punktów.
4) Zgłaszamy się do akcji poprzez wklejenie poniższej tabelki. Wklejona tabelka = chęć uczestnictwa. Przy dopisywaniu punktów czy w kolejnych tygodniach EDYTUJEMY post z naszą tabelką, nie dodajemy nowych - wszystko po to, by było przejrzyście i łatwo dla mnie znaleźć Wasze tabelki.
5) Pogaduchy zostawiamy na później - kiedy nasza grupa będzie pełna i gotowa do ruszenia zacznie się pisanie o wszystkim i o niczym. Do tego czasu proszę o wklejanie tylko tabelek, bez zbędnego zaśmiecania. Czyt. wyżej.
6) Osoby na rygorystycznych dietach nie zostaną przyjęte do grupy (głodówki, diety poniżej 1000 kcal). To samo tyczy się osób dążących do wagi poniżej normy.
7) Bardzo proszę o zapisywanie się tylko osób zdecydowanych, które nie wykruszą się po kilku dniach i są pewne, że wytrwają do końca.
8) Gramy fair. Jeśli chcecie kogoś oszukać - to tylko siebie. Wpisujemy więc punkty zgodnie z prawdą.

Zgłoszenie do akcji:
Twoje zgłoszenie = wklejenie tabelki. Nie musicie pisać postów z prośbami o dodanie. Jak tylko dodasz swoją tabelkę automatycznie jesteś zapisana/y do naszej rywalizacji. Jeżeli masz problemy ze skopiowaniem i wklejeniem tabelki polecam zmianę przeglądarki na Mozillę Firefox. Na niej wszystko powinno działać prawidłowo! Z tego co wiem, w Chromie czy Explorerze są problemy, więc Firefox jest raczej niezbędny ;) Wszelkie problemy proszę zgłaszać do mnie w wiadomości lub pisać w 28 części ZRP.

Co należy podać przy zgłoszeniu?
1)  Wagę początkową (z jaką dołączamy do akcji)
2)  Wzrost w centymetrach
3)  Cel do osiągnięcia na 7 grudnia – pod koniec edycji napiszcie proszę ile łącznie schudłyście, to mi bardzo ułatwi sprawę w liczeniu
4)  Centymetry:

 

Początek

Koniec

Klatka piersiowa

 

 

Talia (najwęższe miejsce)

 

 

Brzuch (oponka)

 

 

Biodra

 

 

Udo

 

 

Łydka

 

 

SUMA (po edycji):
(proszę uważnie kopiować tabelki, tę powyżej i tę poniżej, żeby były całe i pamiętajcie o sumowaniu punktów, ułatwia mi to pracę przy podsumowaniach) WKLEJCIE W JEDNYM POŚCIE, MNIE SIĘ NIE UDAŁO ZE WZGLĘDU NA ZBYT DŁUGI TEKST!!!

Pasek wagi

Ja już uzupełniłam tabelkę, tylko się nie zważyłam, bo waga mi odmówiła posłuszeństwa :( ale od przyszłego tygodnia już się będę grzecznie ważyć ;)

nelke85 napisał(a):

Słuchajcie ja się noszę z zamiarem rezygnacji, bo czuję, że ta rywalizacja już mi nic nie daje poza frustracją. Czy któraś z Was nie chciałaby poprowadzić kolejnej edycji?

Nelke - ale bądź z nami! :) szkoda by było, gdyby ta rywalizacja się rozpadła..

Mi ta rywalizacja dużo daje - widmo konieczności wpisania zer w tabelce na mnie działa :) co prawda przez problemy osobiste w tej edycji nie jestem jakoś rozgadania, a i ostatni tydzień był przez to raczej słaby jeśli chodzi o trening, ale będzie lepiej!

Pasek wagi

Nelke, jak to frustracją? Nie masz do niej powodu, tyle już zrobiłaś dla siebie dobrego. Ogarnij się! (kujon)

Nelke- właśnie, ale zostaniesz z nami?

Ja mam dzisiaj spadek motywacji. Cały tydzień ostro ćwiczyłam, a tu ani cm ani waga... nic.
Muszę ulepszyć dietę. Bo nie była idealna

Nie wolno miec spadku motywacji 1 grudnia :) Nie dosc ze poniedzialek to i 1 pierwszy, no po prostu nie wypada hehehe :) 

A tak serio, to ja spinam 4 litery, bo wizla kolacji wigilijnej i swiat i tego jedzenia sprawia, ze musze teraz zrzucic co sie da, zeby ewentualne objadanie sie  zaowacowalo powrotem to dzisiejszej wagi hehehe :P

Ja juz sie przygotowuje do swiat na maksa listy obowiazkow, menu, prezentow etc porobione, pierwsze zakupy za mna. Dzis przygotowalam szablony na domek z piernika, w piatek bede sie bawic z piernikami, a w sobote musze juz zrobic najwazniejsze (Najciezsze i nieporeczne) zakupy na swieta, bo tylko w ta sobote bede miec samochod do dyspozycji przed swietami, wec czas mnie goni jak salony :P

No właśnie wcale mi się nie podoba że 1. Do wolnego mam jeszcze całe długie 20 dni i tyle do zrobienia, że aż mi się chce płakać chwilami. Egzaminy, praktyki etc

W ogóle nie czuję świąt, a dekoracje w sklepach mnie wręcz wkurzają. U mnie tak naprawdę dopiero po 20 zacznie się jakieś tam myślenie o świętach. No tzn tydzień wcześniej zrobię pewnie zakupy na prezenty, ale nie jestem jeszcze pewna, czy znajdę czas.

Mam wrażenie, że te 3 tygodnie będą cholernie długie, a jak już przyjdzie wolne, to zleci migiem. I zaraz sesja.

_____________________________________________________________________________________________________________-

Jakie objadanie świąteczne? :P Ja tam mam zamiar pozbywać się kg w święta, a nie żeby wracały. Mowy nie ma

A ja nie po to sie narobie sama tego wszystkiego, zeby sie tylko na to patrzyla hehehe. Swieta sa raz w roku, no moze dwa razy i ja sobie nie bede zalowac oczysiscie w granicach rozsadku :P 

Ja biore pod uwage nawet najgorsze scenariusze jakim jest przytycie po swietach, ale watpie, ze az tak zle bedzie :P Mam w planch wiecej ruchu niz zawsze, wiec mam nadzieje, ze wyjde na zero :P Przeciez bedzie choinka, a jak jest choinka to jaka mysl  - raczej kosmata i "mizianie pod choinka" :P A kalorie sie spalaja same hehehe

Savanna1988 napisał(a):

(...) Mam w planch wiecej ruchu niz zawsze, wiec mam nadzieje, ze wyjde na zero :P Przeciez bedzie choinka, a jak jest choinka to jaka mysl  - raczej kosmata i "mizianie pod choinka" :P A kalorie sie spalaja same hehehe
Haha no faktycznie to jakaś metoda na kalorie ;) Dobrze tylko jak jest się z kim miziać pod tą choinką - haha.

Pasek wagi

Sebekm napisał(a):

Savanna1988 napisał(a):

(...) Mam w planch wiecej ruchu niz zawsze, wiec mam nadzieje, ze wyjde na zero :P Przeciez bedzie choinka, a jak jest choinka to jaka mysl  - raczej kosmata i "mizianie pod choinka" :P A kalorie sie spalaja same hehehe
Haha no faktycznie to jakaś metoda na kalorie ;) Dobrze tylko jak jest się z kim miziać pod tą choinką - haha.

Jest, jest :) Dlatego takie plany sa :)

Savanna1988 napisał(a):

Sebekm napisał(a):

Savanna1988 napisał(a):

(...) Mam w planch wiecej ruchu niz zawsze, wiec mam nadzieje, ze wyjde na zero :P Przeciez bedzie choinka, a jak jest choinka to jaka mysl  - raczej kosmata i "mizianie pod choinka" :P A kalorie sie spalaja same hehehe
Haha no faktycznie to jakaś metoda na kalorie ;) Dobrze tylko jak jest się z kim miziać pod tą choinką - haha.
Jest, jest :) Dlatego takie plany sa :)

Ja to jak się najem, to mogę się co najwyżej pomiziać po brzuszku, bo jak jestem pełna, to mi się ruszać nie chce ;)

Pasek wagi

W tym roku będę miała w święta o tyle łatwiej, że odpadają z mojego menu ciasta, które zazwyczaj mama kupuje na święta i piecze teściowa - od 9 miesięcy nie jem glutenu i ciasta nie istnieją :D Może zrobię sernik BG, jeśli ktoś poza mną jeszcze będzie nim zainteresowany.

Rybki w panierze też odpadają...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.