Temat: Szóstkowa akcja ZIMOWA 2015

Zapraszam do udziału w nowej

Szóstkowej Akcji ZIMA 2015

Z NOWYM ROKIEM ZACZYNAMY GUBIĆ NASZE KILOGRAMY!!!

Czas trwania: od 01.01.2015 do 31.03.2015

Zapisujemy się tutaj podając swoją wagę wejściową. Pierwsze zestawienie w weekend:03/04 stycznia.

Następnie co weekend aktualizujemy wagę podając:

Waga aktualna:

Zmiana od poprzedniego pomiaru: opcjonalnie

Poziom zadowolenia: -10 / +10

Komentarz i zadanie na przyszły tydzień

Zestawienia staram się podawać w poniedziałki.

Pasek wagi

marcelka skąd ja to znam!! 80% ubrań mogłabym wywalić, bo i tak chodzę tylko w 20%...

Pasek wagi

Ja ciuchy wywalam, bez sentymentu... Ostatnio tez poszła z jedna reklamowka do kosza, czy tez pod kosz, bo tam szybko wszystko znika ;)

Właśnie wrociłam z krotkiego spokania ze znajomymi, wiecie jak mi tego brakowało??? Od razu mi sie humor poprawił, nowych sił nabrałam. Zawsze najieksza rozrywka bylo dla mnie towarzystwo fajnych ludzi.

Bogusia, zdrówka!!

Pasek wagi

kateszka to nie chodzi o sentyment, ale boję się resztę wywalić, bo awaryjnie potrzebuję jakby mi się te znoszone, co w nich chodzę całkiem podarły ;)

Pasek wagi

Witam, można się jeszcze zapisać? jeśli tak to bardzo proszę.  waga startowa 114,3 ;/ dązę narazie do 100 a jak do tego dojdę będę planować dalsze chudnięcie. Ta okropna waga to pamiątka po ciąży... JESTEM MAMĄ DWUMIESIĘCZNEJ CÓRCI. Gdy wchodze na wage to płacze ;( tak samo gdy oglądam swoje dawne zdjęcia ;( Na dodatek poród był przez cc więc nie bardzo mogę pozwolić sobie na zbyt duży wysiłek fizyczny... ehhh ale musi być dobrze... dziewczyny POWODZENIA!

Pasek wagi

Hej EssTee, ja tez zaraz bede gubic pociazowe kiloski. W kazdej z ciaz przytyłam po ok. 20kg... Po pierwszej zrzuciłam tutaj z dziewczynami swoje kiloski, mam nadzieję tym razem też tak będzie.

Jak tam u Was dziewczyny w niedziellę? Ja jeszcze w pieleszach z kawka...

Pasek wagi

Nareszcie udało mi się tu dotrzeć. Jestem jeszcze w łóżku, a jest 11.19!!!! Późno się położyłam i nad ranem nie mogłam też spać. Około 4 nad ranem zeszłam na dół po jakąś wodę do picia. Nie świeciłam światła, bo za oknem śnieg i nie było tak całkiem ciemno w domu. Trochę się wystraszyłam, bo za oknem wielkie ciemne plamy! Podeszłam bliżej okna i normalnie dwie sarny spacerują po moim przyszłym tarasie:) Cudny widok. Chyba podziwiały przez okno mój salon i choinkę:D:D:D Na szczęście udało mi się jeszcze zasnąć. Mama mnie obudziła telefonem z pytaniem czy do kościoła idziemy... Ludzie! Myślałam, że jej przeszło. 

Jedzeniowo nadal nie mogę się ogarnąć, chociaż tak mi już ciężko i źle z nadwyżką. Daje sobie jeszcze dziś luz, bo niedzielny obiad u mamy i coś tam jeszcze zostało niedojedzone po nowym roku. Jutro już bez sentymentów wyrzucam wszystko co zostanie i zaczynam walkę. 

Ess Tee powodzenia!!!! Damy radę:):) A powiedz mi ile ważyłaś przed ciążą?

Pasek wagi

hej dziewczyny.... czy mogę jeszcze dołączyć?? prosze, prosze, prosze..... waga na start 75kg i 20kg do zrzutu.... nigdy nie ważyłam tyle oprócz czasu kiedy byłam w ciążach... a teraz życie prywatne dało w kość i zajadałam stresy czekoladą... wiem że głupota ale wtedy nie myślałam że aż tak źle się to skończy.... teraz chcę walczyć o dawny wygląd i swoje poczucie własnej wartości.... przyjmiecie mnie???

Pewnie, że przyjmiemy:):):)

Pasek wagi

Ebek, super z tymi sarenkami ;) A u mnie po sniegu juz ani widu ani slychu. Za to piekne slonko za oknem, a takie deszcze zapowiadali... Załoze sie ze zacznie padac jak bede chciala wyjsc z domu :)

Pasek wagi

Ebek, dziękuję. Od kilku lat całkiem "sucha" nie byłam. Razem z mężem jeździmy konno, mamy nawet własnego konia. w 2013 jak jeździliśmy regularnie ważyłam około 80 kg, ale te kilosiki tak mi się jakoś rozkładały że nie wyglądałam źle, byłam po prostu bardziej krągła ale nie gruba. potem całą zimę prawie nie jeździliśmy i nie ruszaliśmy się za bardzo i wtedy już przytyłam, przed samą ciążą ważyłam już 88, ale też nie wyglądałam najgorzej.  Niżej wstawiam moje 2 zdjęcia na naszym zwierzu sprzed ciąży z końca 2013... Tragedii chyba nie było? :P chciałabym chociaż tak wyglądać ;p Od jutra razem z mężem zaczynamy diete. Zrobiłam już ładną rozpiskę która zawiśnie na lodówce. 
Dziś taka zawieja u nas, normalnie jakaś burza śnieżna. jakiś człowiek siedzi w samochodzie już pół godziny i nie może wyjść. Przestraszyłam się jak spojrzałam za okno, takie coś widziałam tylko na filmach hehe ;p

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.