- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 czerwca 2014, 18:32
Aż mi żal samej siebie
Od rana pojechałam zdrowo. Owsianka na śniadanie, botwina bez trzepania śmietaną na obiad, w międzyczasie jabłko, jogurt,owsianka z truskawkami i marchewka aż tu moja kochana () babcia zrobiła... bułki jagodowe! Czy jagodzianki, jak zwał tak zwał...
Oczywiście nie jadłam dawno nic "słodkiego" więc sobie wszamałam takich bułeczek ile? A 6! Nie były one słodkie, były bardziej jak zwykłe ciasto, trochę chrupkie tyle, że niesłodkie. Nie były też jakieś ogromne, stąd 6, ale nie mam pojęcia ile ważyły... Zastanawiam się czy odbije się to jakoś na mojej diecie? :) Jak myślicie ile taka bułka powiedzmy ważąca 90g może mieć kcal?
Ciasto było z mąki, troche masła, mleka, smalcu, wody drożdży i cukru [tyle, że cukru nie czuć]... No i w środku jagody.
Edytowany przez veriola 24 czerwca 2014, 18:34
24 czerwca 2014, 18:43
bez przesady raz mozna, ja np w sobote zjadłam 6 parowańców z jagodami mojej babci :) kto wie czy ile jeszcze bedzie mi dane jeśc je?
Och te babcie, tuczą nas niemiłosiernie..
24 czerwca 2014, 18:50
Sądzę, że ok 250 kcal będzie jedna taka mieć. Ale, że aż 6 wsunęłaś? Musiały być naprawdę smaczne.
24 czerwca 2014, 18:50
Korzystajcie póki możecie z uroków wypieków babci ja niestety nie mam już żadnej a z chęcią spróbowałabym jej smakołyków:)
24 czerwca 2014, 19:13
haha przynajmniej się najadłaś :) ja zjadłam całą czekoladę.. mam wyrzuty sumienia
24 czerwca 2014, 19:18
u mnie taki scenariusz powtarza się średnio 2-3 razy w miesiącu ;p
24 czerwca 2014, 19:29
600 bo pewniee malutkie i sie nie przejmujemy dziunia teraz zrob skalpel haha