Temat: POMOOOCY

Zjadłam dzisiaj na śniadanie dwie łyżki otrąb żytnich z dwiema łyżkami jogurtu naturalnego i sporą ilością malin o godzinie 9.00. Potem nie byłam głodna i jak wróciłam o 15.30 zjadłam DUŻĄ ilość owoców (4 plasterki arbuza, szklanke koktajlu z truskawek i kefiru 0% tłuszczu i sporą ilość truskawek). Teraz chce mi się wymiotować, czuję, że się przejadłam, nic już dzisiaj nie zjem, wypiłam herbatkę miętową,potem będę ćwiczyć. PRZYTYJĘ OD TEGO? :(

oliwia3113 napisał(a):

miss.fox napisał(a):

nie martwisz się, że może Ci zaszkodzić, tylko w pierwszej kolejności się martwisz czy przytyjesz. Przejedzenie się owocami może zaszkodzić, większość osób boli po owocach brzuch jeśli jedzą je na pusty żołądek.
no to właśnie zaszkodzić mojej diecie, o to chodziło.no to, że boli brzuch to zdążyłam zauważyć, a raczej poczuć, ale pytałam o co innego. :)

bardziej diecie szkodzisz jedząc takie gówniane śniadania i nic do 15. od jednego dnia nic się nie zmieni.

oliwia3113 napisał(a):

Zjadłam dzisiaj na śniadanie dwie łyżki otrąb żytnich z dwiema łyżkami jogurtu naturalnego i sporą ilością malin o godzinie 9.00. Potem nie byłam głodna i jak wróciłam o 15.30 zjadłam DUŻĄ ilość owoców (4 plasterki arbuza, szklanke koktajlu z truskawek i kefiru 0% tłuszczu i sporą ilość truskawek). Teraz chce mi się wymiotować, czuję, że się przejadłam, nic już dzisiaj nie zjem, wypiłam herbatkę miętową,potem będę ćwiczyć. PRZYTYJĘ OD TEGO? :(

smierdzi trollem a tu zaraz do pomocy sie wszyscy rzucaja  (kreci)

kasiula19831983 napisał(a):

oliwia3113 napisał(a):

Zjadłam dzisiaj na śniadanie dwie łyżki otrąb żytnich z dwiema łyżkami jogurtu naturalnego i sporą ilością malin o godzinie 9.00. Potem nie byłam głodna i jak wróciłam o 15.30 zjadłam DUŻĄ ilość owoców (4 plasterki arbuza, szklanke koktajlu z truskawek i kefiru 0% tłuszczu i sporą ilość truskawek). Teraz chce mi się wymiotować, czuję, że się przejadłam, nic już dzisiaj nie zjem, wypiłam herbatkę miętową,potem będę ćwiczyć. PRZYTYJĘ OD TEGO? :(
smierdzi trollem a tu zaraz do pomocy sie wszyscy rzucaja 

Jakim trollem? Ja pytam na prawdę poważnie.

Jem zdrowo od kilku miesięcy, ale jem ogromną ilość owoców (nigdy po 18, ale jednak), a owoce to sam cukier. I boję się, że to porównywalne do tego jakbym jadła słodycze albo jakieś świństwa z masą cukru. A kocham owoce i nie potrafię zrezygnować z nich, szczególnie teraz w lecie.

Jeśli nie jesteś trollem to weź trzy głębokie oddechy i sprawdź sobie ile kcal ma 1 kg truskawek i 1 kg czekolady i nie pitol że owoce to to samo co słodycze bo normalnie witki opadają panikujesz bez powodu i z lekka się ośmieszasz sorki taki fakt

Vivien.J napisał(a):

Zgadzam się, zbyt dużo owoców... Powoduje to odczucie posiadania balona zamiast brzucha. Rozumiem Cię doskonale- teraz w sezonie jest tak dużo pysznych owoców, że wszystkie chciałoby się zjeść pocieszając, że są lekkie ;)Proponuję za jakiś czas wypić jakieś zioła, np. miętę ;)

Zgadzam się. Przesadziłaś z owocami. 

Proszę Cię, nie osłabiaj mnie.

Pasek wagi

Ja 12 lat temu wpieprzałam oprócz małych normalnych porcji normalnego jedzenia (bez tłuszczu, oleju, śmietany itp) po 5-7 gruszek i w wakacje schudłam 8 kg. Nie ruszałam słodyczy nic i co? Po tych gruszkach powinnam przytyć? 

Pasek wagi

ja piernicze, nie wierzę 

Jaki troll ;/

oliwia3113 napisał(a):

Nie mam żadnych zaburzeń.. nie wyobrażasz sobie jaką ilość truskawek pochłonęłam, a owoce to sam cukier przecież jest..Czuję się jak balon.

nie, owoce to sama woda prawie... nawet jesli zjadlas kilo truskawek (w co watpie po Twoim podejsciu), to tak jakbys zjadla 3 czubate lyzki cukru... 

wiesz, ciezko sie tym przejesc... :|

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.