- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 lipca 2014, 22:34
Hej
Przez cały czas cwiczyłam w domu bez żadnych butów. Dopiero przed chwilą przeczytałam, że przez to mogę zepsuc sobie stawy :I Prawda?
3 lipca 2014, 22:36
bez butów to możesz sobie jogę ćwiczyć co najwyżej
3 lipca 2014, 22:49
a ja czytałam że bieganie na boso po w miarę miękkim podłożu (na pewno nie asfalt czy beton) jest w porządku, bo wtedy stopa układa się naturalnie, tak jak człowiek został stworzony i jest to bardzo zdrowe dla stawów, bo w butach stopa jest trzymana sztywno i wtedy łatwo o kontuzję.
3 lipca 2014, 22:52
a ja czytałam że bieganie na boso po w miarę miękkim podłożu (na pewno nie asfalt czy beton) jest w porządku, bo wtedy stopa układa się naturalnie, tak jak człowiek został stworzony i jest to bardzo zdrowe dla stawów, bo w butach stopa jest trzymana sztywno i wtedy łatwo o kontuzję.
Ale bieganie to co innego niż ćwiczenia w domu i robiąc serię podskoków lub biegania w miejscu trzeba mieć amortyzację.
3 lipca 2014, 23:02
a ja czytałam że bieganie na boso po w miarę miękkim podłożu (na pewno nie asfalt czy beton) jest w porządku, bo wtedy stopa układa się naturalnie, tak jak człowiek został stworzony i jest to bardzo zdrowe dla stawów, bo w butach stopa jest trzymana sztywno i wtedy łatwo o kontuzję.
tak wlasnie po plazy powinno sie biegac ;) i jest to mega przyjemne ;P rok temu jak bylam z kolezanka nad morzem, to bylam w szoku jak zaczelysmy tak biec ile dalam rady ;) wtedy nic sie nie ruszalam, nie cwiczylam (nie liczac roweru), jadlam tez oczywiscie wszystko co zle..
nie wiem skad mialam ten power ;D az przez to zaluje, ze nie mieszkam nad morzem ;)