- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
31 lipca 2014, 19:21
Mam pytanie do Vitalijek... Czy któraś z Was brała leki przeciwdepresyjne? Konkretnie chodzi mi o Andepin. Moja psychiatra przepisała mi ten lek moją deprechę. Cztery lata temu brałam Bioxetin, po którym schudłam, a w ciągu lat 2010-2013 przytyłam 20 kg. Boję sie, że to się powtórzy. Mam depresję i potworne lęki wywołane moją sytuacją prywatną, nie jestem w stanie dać sobie rady, kompletnie nie sypiam. Dużo osób mających nadwagę cierpi też na stany depresyjne.
13 sierpnia 2014, 21:49
aha jeszcze, od tych leków spowalnia się metabolizm, dlatego też tyjemy- oczywiście można się torturować sprzętami na siłowni po 3 h dziennie :P komuś się chce to okno i nie mówię że każdy na 100% przytyje ale, z tego co lekarz mi mówił, bardzo doświadczony człowiek, i wykształcony itp , mówił że każdemu waga wrastała o min. 3-5kg - tym co mają tendencję do tycia genowo, to nawet więcej - powoduje to spowolniony metabolizm, lekami - zwiększony apetyt też lekami i inne czynniki już nie pamietam dokładnie bo one uspokajają także i wszystko w srodku się uspokaja zwalnia , mniej trzeba energii ale głodzić się nie warto bo pogłębiamy depresję
ale po co pisac takie info jesli sie nie ma wiedzy na temat? metabolizm spowalnia sie od lekow starej generacji takich jak np. amitryptylina. SSRI to leki nowej generacji i nic nie spowalniaja
14 sierpnia 2014, 19:40
oczywiście, masz 100% racji, wśród moich znajomych, którzy leczą się na dwubiegunówkę lub leki, nikt nie przytył od antydepresantów. Teraz są nowe leki, najnowszej generacji i jeśli ktoś nie objada się, nie przytyje od samych leków. PS. U mnie waga leci, czuję po ciuchach i nie mam szalonego apetytu, ponieważ fluoksetyną leczy się bulimię, więc jak można tyć po tym?
27 listopada 2014, 13:38
aha jeszcze, od tych leków spowalnia się metabolizm, dlatego też tyjemy- oczywiście można się torturować sprzętami na siłowni po 3 h dziennie :P komuś się chce to okno i nie mówię że każdy na 100% przytyje ale, z tego co lekarz mi mówił, bardzo doświadczony człowiek, i wykształcony itp , mówił że każdemu waga wrastała o min. 3-5kg - tym co mają tendencję do tycia genowo, to nawet więcej - powoduje to spowolniony metabolizm, lekami - zwiększony apetyt też lekami i inne czynniki już nie pamietam dokładnie bo one uspokajają także i wszystko w srodku się uspokaja zwalnia , mniej trzeba energii ale głodzić się nie warto bo pogłębiamy depresjęale po co pisac takie info jesli sie nie ma wiedzy na temat? metabolizm spowalnia sie od lekow starej generacji takich jak np. amitryptylina. SSRI to leki nowej generacji i nic nie spowalniaja
nie prawda, od tych również ale w mniejszym stopniu, jak pisałam zależy od organizmu, jeśli świetnie trawisz ten składnik to spoko nie wywołuje takiego "skutku ubocznego" ale jak gorzej to zaczynają się takie pojawiać.. chodzi o to że jest to pewien skutek uboczny, tak jak mlekotok który mam ciągle ale że to są objawy takie do zaakceptowania to dobra bierze się dalej leki bo np pomagają na psychikę, chyba że skutków jest coraz więcej i są uciążliwe to wiadomo odstawianie.. że nowszy nie znaczy że idealny i bez skutków ubocznych, fakt jest ich mniej ale "są"
Edytowany przez 27 listopada 2014, 13:42
9 grudnia 2014, 21:41
Ja brałam Andepin. W trkcie brania najpierw lekko schudlam [to lek w leczeniu bulimi więc reguluje (nie niweluje) łaknienie], potem było ok. Ani w dół ani w góre. Ale jak depresja minęłą i leki nie były potrzebne to po odstawieniu w krótkim czasie przytyłam 10 kg :-(
10 stycznia 2015, 18:22
leczę się na ChAD lamitrinem w dawce 75mg, wcześniej brałam depakine chrono 500mg.. może przytyłam z 4kg ale to nie przez same leki, co przez wzmożony apetyt.. Wręcz wilczy głód i mega apetyt na słodkie.. ale opanowałam się, zaczęłam ponownie regularnie ćwiczyć godzinę dziennie cardio i abs. Wcześniej brałam jeszcze Parogen przez 1.5roku. Przytyłam przy nim coś koło 7kg (ale jadłam byle co i o byle jakiej porze. Nie ćwiczyłam), jak zaczełam ćwiczyć i kontrolować jedzenie, to zeszło.
Antydepresanty nie powodują same w sobie tycia, co wpływają na apetyt etc. Od nas samych zależy więc czy będziemy jeść zdrowo, regularnie ćwiczyć, aby nie przytyć podczas leczenia. To jak z ciążą (w zasadzie prawidłowo powinno się przytyć koło 11-12kg, a kobiety niektóre tyją po 17kg- i więcej, zazwyczaj wynika to z pobłażania sobie w jedzeniu i braku ruchu, a nie z samej ciąży). Ale to moja teoria- jedz rozsądnie, pij dużo wody i ćwicz, a różnicy się nie zobaczysz na wadze, a jak już to na pewno minimalną