Temat: Mam jojo!!!

Schudłam sobie 5 kg, byłam taka zmotywowana codziennie ćwiczyłam cieszyłam się wszystkim i było tak pięknie aż pewnego weekendu zaczęłam jeść wszystko co wpadnie mi w ręce i trwa to do dzisiaj już mam 2kg do góry i tak bardzo ciężko mi się opanować. Pomóżcie.. Może jest tu ktoś (prócz pięknych idealnych najmądrzejszych pań które mnie zaraz skrytykują) kto zrozumie mój problem i wspomoże mnie aktywnie żebym wyszła z tego i nie straciła miesiąca swojej ciężkiej pracy... Liczę na was 

najwyraźniej zastosowalas zbyt ostrą dietę i Twój organizm się po pewnym czasie zbuntował. Na Twoim miejscu wróciłabym do diety ale z nieco mniejszym rygorem,  bo po pewnym czasie organizm znowu się zbuntuje i tak w kółko.  

Nie ma co biadolić. Trzeba się opanować w jedzeniu i tyle. To, że weekend był świętem obżarstwa to trudno. Kolejny dzień ma być już spoko. ;-) Powiedz sobie przed lustrem "Jadłam za dużo przez te kilka dni, przytyłam 2 kilo, ale od tej chwili wracam na drogę do bycia szczupłą i fit". I wprowadź to w życie. Na pewno się nie załamuj, bo wpadniesz w błędne koło: żarcie - obwinianie się - złe samopoczucie - żarcie - etc. i nadrobisz wagę z nawiązką. 

zależy jak wyglądała ta twoja dieta

jesli jesz co wpadnie Ci w ręce to zadbaj o to by w Twojej lodówce były tylko zdrowe i niskokaloryczne produkty. Najlepiej oczywiście ćwiczyc silną wole i próbować sie opanowac, ale z tym ciężko. spróbuj żuć gumę lub "jeść" cukierki, tak byś miała coś w ustach.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.