- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 września 2014, 22:24
Cały czas jem. Rano się budzę na śniadanie i jem je przed tv. Potem znowu coś jem i tak potrafię siedzieć przy jedzeniu do obiadu, bo potem przecież muszę coś przygotować by zjeść obiad. Skończę i muszę zagryźć kanapką, potem wpada jogurcik, owoce. Już nie mogę nic wcisnąć, ale i tak uparcie jem. Jem na siłę, tylko dlatego że "chcę", a nie że potrzebuję. Guma nie zawsze temu zaradza, bo wyrzucam ją, coś tam zjem, a potem znowu żuję. Macie taki sam problem? Jak sobie z tym radzicie? Jakie są sposoby?
Edytowany przez grandana 17 września 2014, 14:29
14 września 2014, 22:32
Ogarnąć się trzeba. Chcesz umyć okna? Umyj na początek jedno. Nie zakładaj z góry, że jak zaczniesz, to wszystkie musisz załatwić, bo to nie zachęca. Zaplanuj sobie: dziś zrobię to i to, a potem będę leżeć przez resztę dnia. Szybciej zaczniesz- szybciej skończysz.
14 września 2014, 22:36
Żartujesz? pytasz co masz zrobić? rusz 4 litery z przed TV i weź się do roboty. Jeszcze nie wymyślili tabletek po których chciało by się "umyć okna" lub "wyjść z psem na spacer" :D
14 września 2014, 22:45
Ło matko.
A nie masz żadnych obowiązków? Pracy jakiejś?
Po pierwsze rób sobie listy "to do" i staraj się z nich wywiązywać. Ale na tych listach uwzględniaj też przyjemne rzeczy, aktywniejsze niż gnicie przed telewizorem.
Jeśli nic poza oglądaniem TV Ci się nie chce to nie wiem... może masz jakąś depresję? Życie jest takie ciekawe, że naprawdę szkoda je marnować na oglądanie bzdur!
14 września 2014, 23:09
pytasz co masz zrobić?
15 września 2014, 09:14
Nie ma "sposobów". To problem Twojej psychiki, niczego więcej. Jak sama się nie ogarniesz to nic Ci nie pomoże, niestety...
15 września 2014, 15:39
oooo wiem coś o tym cxasami tez najchętniej bym cały dzień jadła i jadła ..
mój sposób wstaje o 7 rano abym nie była głodna i ide na rower, basen , wiem że gdy wstane o 9 to już sie nie rusze tylko najem a potem taka pełna też nie bo musze odpocząć
wyjdz z domu , wsumie u mnie to czasami działa ale o dziwo potem po tych 3 godz wracam taka głodna jakbym nic tdz nie jadła
16 września 2014, 08:06
myślę, że musisz doświadczyć momentu przełomowego i przyjdzie on w swoim czasie. ja też często mam takie dni, kiedy nic mi się nie chce robić, tylko jeść, ale przestałam z tym "walczyć", bo to zwyczajnie ma odwrotny efekt- jem jeszcze więcej ^^ . nie rób nic na siłę, idź z prądem, aż w końcu się przejesz i tyłek będzie Cię bolał od siedzenia przed tv i aż zapragniesz gdzieś wyjść, czy coś porobić- uwierz mi na słowo :)
albo wyjdź np. z rana pobiegać, a jak to za dużo jak na ten czas, to zaśnij z postanowieniem, że pójdziesz się rano przejść. Ja tak zrobiłam dzisiaj- miałam w planach pochodzić, ale w końcu pobiegałam. A też miałam ostatnio dni, kiedy tylko jadłam do rozpuku ;)
Edytowany przez cd83404d8974da112d4ccdd447db542a 16 września 2014, 08:07