Temat: Dieta 1000kcal a siłownia

Witam.

Waże 74kg i chciałabym schudnąć ok 10. Postanowiłam pójśc do dietetyczki, żeby przepisała mi dietę dla osoby ćwiczącej na siłowni. Po podliczeniu pierwszego dnia okazało się, że jest niecałe 1000 kcal plus dowolne warzywo nieograniczone do konkretnego posiłku np pomidory do śniadania. Co o tym sądzicie? Czy to jest odpowiednia dieta? Co z moim PPM, które wynosi ponad 1500kcal. Prosiłabym, żeby się wypowiedziały dziewczyny, które ćwiczą siłowo.

Myślę, że oszczędzę sobie wizyt u takich "pseudospecjalistów". Już trochę czytałam na temat diet dla sportowców, doedukuję się trochę i postaram się sama coś ułożyć :D

LittleWhie zerknęłam w Twój pamiętnik i powiem, że bardzo fajne rozłożenie makrosów. Ćwiczysz na siłowni?

Kociak66 napisał(a):

LittleWhie zerknęłam w Twój pamiętnik i powiem, że bardzo fajne rozłożenie makrosów. Ćwiczysz na siłowni?

Ćwiczę siłowo, ale w domu. Siłownia w moim mieście jest tak droga, że wolę kolekcjonować sprzęt sama. :)

Edit. Mogłabym co najwyżej szukać po piwnicach (smiech) wiadomo o co chodzi.

Pasek wagi

wejdz na strone sfd (sportowe forum dyskusyjne) i zamiast placici tej idiotce wykup abonament na diete+cwiczenia. oni tam serio znaja sie na rzeczy, generalnie poziom artykulow na tej stronie to niebo a ziemia chocby w porownaniu do vitalii. ja zastanawiam sie nad wykupieniem pakietu cwiczen albo kettlebella do domciu, bo ostatnio nie moge chodzic na silownie tak czesto jakbym chciala:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.