- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 września 2014, 10:33
4 lipca urodziłam córkę. W ciąży przytyłam aż 26 kg. Przez pierwsze 1,5 miesiąca zleciało mi 19 kg. 2 tyg temu zaczęłam ćwiczyć dwa razy dziennie:trening poranny mel b cardio ( 20 i 15 min) + wyzwanie przysiadowe+ rozciąganie i drugi trening wieczorny mel b pośladki+mel b abs i brzuch + tiffany boczki +rozciąganie. Dziś się zważyłam i okazało się że waga nie drgnęła. Trochę mnie to podłamało bo wiele wysiłku kosztują mnie te treningi przy dwójce dzieci i całym domu na głowie. Z cm zleciało tak po 2 z brzucha, talii i bioder więc teoretycznie powinnam sie cieszyć jednak ta niezmieniająca waga mnie denerwuje. Jaka może byc przyczyna? dodam , że nie jestem na jakieś diecie aczkolwiek ze względu na to że karmię piersią unikam słodyczy, smażonego, gazowanego i innych tego typu paskudztw, a ostatni posiłek jemo godz 19. Trochę straciłam motywację ;(
19 września 2014, 10:38
Ja bym wybrała jeden trening albo wieczorny albo poranny, bo co za duzo to niezdrowo także. CM Ci spadły a więc to najważniejsze :)
19 września 2014, 10:43
Moim zdaniem za szybko by mówić o zgubieniu tłuszczu tyle ile przytyłaś, gdyż przydadzą ci się ćwiczenia np. interwałowe lub lekki bieg a na to za wcześnie skoro masz malutkie dziecko i karmisz piersią.
Nie masz co się dołować, wszystko przychodzi z czasem, jednak pamiętaj, że 70 % to jest dieta a 30 % to ćwiczenia i niestety tak to działa. Poczytaj na forum o odżywianiu, głównie zacznij od regularnych posiłków.
Sama jestem początkująca w odżywianiu bo w ćwiczeniach to już z rok ćwiczę, dlatego wiem, że prawidłowa dieta (i nie mam tu na myśli diety rygorystycznej, tylko prawidłowe i racjonalne odżywianie) to stopień do zgubienia kg. Mimo, że starałam się odżywiac dobrze to zawsze były jakieś wyskoki i zachcianki i lipa:( Teraz staram się bardziej konsekwentnie podchodzić do tematu. Na wagę też nie patrz co chwile, bo skoro pracujesz nad mięśniami to mięśnie są cięższe niż tłuszcz:)
Dasz sobie czasu, nie poddawaj się i zaglądaj na forum:)
19 września 2014, 10:45
Ja już dawno temu przestałam się ważyć... Teraz swoje postępy sprawdzam głównie za pomocą centymetra. Jak czasami patrzę na ludzi, którzy nie ćwiczą i wydaje mi się, że ważą tyle co ja to mocno się dziwie, kiedy się okazuje, że ważą np 10kg mniej...
Zresztą spójrz na to: