- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 października 2014, 22:09
Witam, z uwagi na to, że w ciągu dnia moje posiłki były bardzo mało kaloryczne, a na wieczór nie miałam pomysłu ani produktów do zdrowej kolacji... zjadłam jogurt, czy jest to traktowane jako słodycz? Na opakowaniu było napisane, że ma 130kcl, wiec to nie az tak dużo, ale mam straszne wyrzuty sumienia, bo staram się nie jadać w ogóle słodyczy. Czy to może zaprzepaścić moje starania dotychczasowe? Dietę trzeba trzymać BEZWZGLĘDNIE CAŁY CZAS?
1 października 2014, 22:32
Czasami czytając to forum i te poważne problemy mam ochotę pierdzielnąć głową w biurko.
1 października 2014, 22:35
ja mam jeszcze gorszy problem, dziewczyny doradzcie, blagam!!!
1 października 2014, 22:52
Serio, naczytałam się różnych rzeczy na forach... wielu użytkowników twierdziło, że przez zjedzenie czegoś słodkiego PRZERWA SIĘ DIETĘSerio?
A nie czytałaś przypadkiem blogów pro-ana? Jogurt? 130 kcal? No co Ty... Nawet jakbyś zjadła 10 takich jogurtów to nie przytyłabyś. Wpadki się zdarzają ale 1 jogurt to nie wpadka.
Sasha - ja parę dni temu chciałam sobie coś ze sklepu wziąć słodkiego i nie mogłam się zdecydować i mój facet do mnie "bierz wszystkie, tyle czasu się odchudzasz". To się nazywa "podejście", dobrze że mam mocną samokontrolę. Tak więc, bierz wszystkie i najwyżej dasz facetowi
Deeteste - ja tu na vitalii czytam forum od jakiegoś czasu i chyba sobie sprawię poduszkę na biurko.
Edytowany przez b579623742d605d4bd7ce974c9cd7788 1 października 2014, 22:58
1 października 2014, 23:08
A nie czytałaś przypadkiem blogów pro-ana? Jogurt? 130 kcal? No co Ty... Nawet jakbyś zjadła 10 takich jogurtów to nie przytyłabyś. Wpadki się zdarzają ale 1 jogurt to nie wpadka.Sasha - ja parę dni temu chciałam sobie coś ze sklepu wziąć słodkiego i nie mogłam się zdecydować i mój facet do mnie "bierz wszystkie, tyle czasu się odchudzasz". To się nazywa "podejście", dobrze że mam mocną samokontrolę. Tak więc, bierz wszystkie i najwyżej dasz facetowi Deeteste - ja tu na vitalii czytam forum od jakiegoś czasu i chyba sobie sprawię poduszkę na biurko.Serio, naczytałam się różnych rzeczy na forach... wielu użytkowników twierdziło, że przez zjedzenie czegoś słodkiego PRZERWA SIĘ DIETĘSerio?
No i tu pojawia sie moj problem nr 2 :
"kupilam 2 batony, a moj facet nie lubi slodyczy...."i co teraz?!!
I jeszcze jeden problem, nie wiem czy ktokolwiek bedzie mi w stanie pomoc, ale juz sie z tym mecze kilka lat i niedlugo chyba wpadne w nerwice i depresje z tego powodu...
1 października 2014, 23:12
Ja daję głośniej
Autorko, nie wchodź więcej na takie strony i nie czytaj takich głupot. Nie mam tu na myśli vitalii
1 października 2014, 23:13
skoro panikujesz po jogurcie, to chcialabym poznac reszte Twojego menu...
1 października 2014, 23:14
Ja daję głośniej Autorko, nie wchodź więcej na takie strony i nie czytaj takich głupot. Nie mam tu na myśli vitalii
dzieki, sprobuje, jak nie to podlacze glosniki :D nic mnie nie zmusi do zaprzestania mielenia dzibem podczas filmu, NIC:D
1 października 2014, 23:15
No i tu pojawia sie moj problem nr 2 :"kupilam 2 batony, a moj facet nie lubi slodyczy...."i co teraz?!!I jeszcze jeden problem, nie wiem czy ktokolwiek bedzie mi w stanie pomoc, ale juz sie z tym mecze kilka lat i niedlugo chyba wpadne w nerwice i depresje z tego powodu...A nie czytałaś przypadkiem blogów pro-ana? Jogurt? 130 kcal? No co Ty... Nawet jakbyś zjadła 10 takich jogurtów to nie przytyłabyś. Wpadki się zdarzają ale 1 jogurt to nie wpadka.Sasha - ja parę dni temu chciałam sobie coś ze sklepu wziąć słodkiego i nie mogłam się zdecydować i mój facet do mnie "bierz wszystkie, tyle czasu się odchudzasz". To się nazywa "podejście", dobrze że mam mocną samokontrolę. Tak więc, bierz wszystkie i najwyżej dasz facetowi Deeteste - ja tu na vitalii czytam forum od jakiegoś czasu i chyba sobie sprawię poduszkę na biurko.Serio, naczytałam się różnych rzeczy na forach... wielu użytkowników twierdziło, że przez zjedzenie czegoś słodkiego PRZERWA SIĘ DIETĘSerio?
hola, hola, to z chrupaniem, to powazny problem jest...ja żuje na biegu, jak przestają mowic, bo serio nie slychac dialogów ;D napisy sie przydaja :D
1 października 2014, 23:18
hola, hola, to z chrupaniem, to powazny problem jest...ja żuje na biegu, jak przestają mowic, bo serio nie slychac dialogów ;D napisy sie przydaja :DNo i tu pojawia sie moj problem nr 2 :"kupilam 2 batony, a moj facet nie lubi slodyczy...."i co teraz?!!I jeszcze jeden problem, nie wiem czy ktokolwiek bedzie mi w stanie pomoc, ale juz sie z tym mecze kilka lat i niedlugo chyba wpadne w nerwice i depresje z tego powodu...A nie czytałaś przypadkiem blogów pro-ana? Jogurt? 130 kcal? No co Ty... Nawet jakbyś zjadła 10 takich jogurtów to nie przytyłabyś. Wpadki się zdarzają ale 1 jogurt to nie wpadka.Sasha - ja parę dni temu chciałam sobie coś ze sklepu wziąć słodkiego i nie mogłam się zdecydować i mój facet do mnie "bierz wszystkie, tyle czasu się odchudzasz". To się nazywa "podejście", dobrze że mam mocną samokontrolę. Tak więc, bierz wszystkie i najwyżej dasz facetowi Deeteste - ja tu na vitalii czytam forum od jakiegoś czasu i chyba sobie sprawię poduszkę na biurko.Serio, naczytałam się różnych rzeczy na forach... wielu użytkowników twierdziło, że przez zjedzenie czegoś słodkiego PRZERWA SIĘ DIETĘSerio?
napisy, glosniki i jade:P
dziewczyny , jestescie WSPANIALE:D