- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 grudnia 2014, 00:38
witam, mam problem z motywacją, chce schudnąć ale nie potrafię się wziąć za siebie. Za każdym razem jak patrzę na siebie w lustrze to mi się wszystkiego odechciewa. Może macie jakieś dobre sposoby na kryzyzsy w diecie oraz na silną motywację?
7 grudnia 2014, 01:00
Trzeba się przygotować na to, że wpadki się zdarzają i koniec. Przyjdzie dzień, kiedy zjesz pączka, przyjdzie też taki, kiedy nie będzie Ci się chciało ćwiczyć. Nie przekreśla to wszystkich starań i nie usprawiedliwia myślenia: "Eeee, i tak się złamałam, do dupy z tym wszystkim, idę po czipsy." Dużo czasu mi zajęło, zanim to zrozumiałam. A ćwiczenia tylko takie, które Ci sprawiają przyjemność, bo tylko przy takich wytrwasz. Powodzenia!
7 grudnia 2014, 08:45
To prawda, żeby wystartować z odchudzaniem, najpierw trzeba sobie to ustawić w głowie. Ale dobrze, że tu trafiłaś. Może na początek zacznij realizować plan podany przez Vitalię? Nie myśl o tym jak będzie tylko skup się na wykonywaniu zamierzenia. Efekty powinny się pojawić szybko i będziesz mile zaskoczona. Powodzenia.
7 grudnia 2014, 09:15
myśl o tym jaka będziesz szczęśliwa kiedy zlecą pierwsze kg i zauważysz różnice. ;D mi to pomaga. ;D wysłałam Ci zaproszenie jeśli chcesz motywacji to będę ją na ciebie przelewać w każdym wpisie. ;D
7 grudnia 2014, 09:23
Musisz sie zdecydować czy nadal chcesz sie użalać nad sobą czy w końcu raz na zawsze z tym skończyć i poczuć się zajebi...........bo wierz mi na słowo ,tak będziesz się czuła !
7 grudnia 2014, 10:52
to co mi pomogło to:
nienastawianie się na szybki sukces
nierezygnowanie z tego co się lubi jeść
i niezałamywanie się porażkami