- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 grudnia 2014, 19:33
Ten post niech będzie przestrogą dla wszystkich, którzy pofolgowali sobie w święta, dla tych, którzy nie widzą dalszego sensu diety, dla tych, którzy chcą się poddać. Oto do czego doprowadziło pobłażanie sobie, mówienie, że od jutro znowu wracam do diety, że przecież piwko na wakacjach i kebab wieczorem nie przysporzy mi +20 kilo. A jednak rzeczywistość była inna. ;/
Zdjęcia dzieli 10 miesięcy i 17 kg.
Mam nadzieje, że są to moje ostatnie, tak okropne zdjęcia i za 10 mc znowu będę wyglądała jak dawniej. Motywację mam wysoką. Trzymajcie kciuki ;)
I oczywiście miejcie się na baczności :)
( wiem, że zdjęcie średnie, niestety nie mam innego ;/ )
29 grudnia 2014, 19:35
Trzymam kciuki!
29 grudnia 2014, 19:42
Wyglądam teraz podobnie jak Ty. Damy radę :)
29 grudnia 2014, 20:14
powodzenia dasz rade!!!!
29 grudnia 2014, 20:34
oj to sobie dowaliłąś nie ma co.
ale mam madzieje ze będziesz teraz mądrzejsza , szkoda ze po szkodzie i szybciutko zrobisz z siebie fajne cialko ;-)