- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 kwietnia 2015, 08:48
Glupio zrobilam, bo zwazylam sie po sniadaniu, co prawda malym, ale jednak. Jak myslicie ile moje "odjąć" od tej wagi? Ile Wy wazycie wiecej po sniadaniu?
I jeszcze jedno pytanie; czy cwiczenia bezposrednio przed wazeniem maja jakis wplyw na wage? Chodzi mi o to, ze cwicze zawsze wieczorem. Moze lepiej zeby waga byla bardziej miarodajna należałoby zrobic przerwe od cwiczen dzien przed wazeniem. Chodzi mi tutaj glownie o kwestie zbierania wody, chwilowego opuchniecia miesci itp.
10 kwietnia 2015, 08:53
A co zjadłaś na to śniadanie?
mala bulke pelnoziarnista z poledwica, pomidorem, pol banana i wypilam kubek herbaty
10 kwietnia 2015, 09:16
3kg odejmij. Oczywiście ze głupie pytanie. Ten wynik możesz pominąć. Zresztą w szkołach z tego co pamiętam ważyli pod koniec ostatnich lekcji, a człowiek był po śniadaniach, i po jakimś napoju. Zapomniałam ze tez człowiek był w ubraniu i butach. I to wszystko pani wpisała do Akt ;)) myślisz ze powinniśmy to skorygować po tylu latach? Nikt od tego nie umarł. A Ty zapiski robisz pewnie każdego dnia tylko dla siebie.
10 kwietnia 2015, 09:23
jak się chodzi do dietetyka to wiadomo, że ważenie wypada o różnej porze i raczej nie stoimy na tej wadze jak nas Pan Bóg stworzył. Pytałam o to i dietetyczka powiedziała że standardowo odejmuje się 1,5kg (ewentualna treść żołądka/jelit plus ciuchy)
10 kwietnia 2015, 11:03
to nie jest głupie pytanie. ja też bym odjęła od wagi ok.300gram i powinno byc ok.
10 kwietnia 2015, 11:08
300g w jedną czy drugą stronę, co za różnica? Kiedyś ważyłam się codziennie i się przejmowałam, ale na szczęście zmądrzałam.
15 kwietnia 2015, 00:54
ja bym nie odejmowała nic, i wazyła się raz w tygodniu, rano, przed śniadaniem, niezależnie, czy poprzedniego dnia ćwiczyłam czy nie. co za masakra, że takie szczegóły stają się istotne. serio? zważ dokładnie kał, jak zrobisz, i sobie następnym razem odejmij...
serio ma to aż takie znaczenie?