Temat: Motywacja.

Zdaje sobie sprawę w tego, że pewnie jest już pełno takich tematów ale potrzebuje indywidualnej rady. Udało mi się schudnąć około 3 kilo w 2 miesiące. Wiem, że to mało i zważając na mój młody wiek mogłoby być więcej zrzuconych kg. Jednak, rzadko kiedy biorę się za ćwiczenia, bo albo nie mam chęci, albo czasu. Od dwóch dni mam załamanie, najadłam się "pseudo" zdrowych ciastek z dynią, a następnego dnia czipsów na wieczór. Okropnie się z tym czuje, potrzebuję motywacji. Wsparcia. Aktualnie ważę 66/67 kg przy wzroście 1,70. Może macie jakieś sprawdzone metody na zmotywowanie się, bo żadne obrazki i cytaty na mnie nie działają. Dziękuje wam bardzo :)

Jeśli Twoja figura,waga, wyobrażenie o sobie Cię nie motywują to nic Cie nie zmotywuje. Lenistwo to się zwie:D

Pasek wagi

nowe ciuchy. Idź na zakupy poprzymierzaj i wyobraź sobie jak pięknie będzie sie pokazać w nich za jakiś czas kiedy schudniesz.

motywujemy24.pl

zszywka.pl

filmiki motywacyjne z youtube

"Aby osiągnąć sukces pierwsze co musisz zrobić to zakochać się w ciężkiej pracy"

"Uczyń z każdej przeszkody swoją szansę"

Pasek wagi

z tymi ciuchami to by mnie chyba jeszcze bardziej  zdołowało :)  tez mam lenia  :/ najgorzej mi się zebrać do ćwiczeń  jak juz się zabiorę to jakoś leci. Dzisiaj sobie pomyślałam że jak się nie rusz to nic nie zdziałać i nic się nie poprawi .Ruszyłam i to był pierwszy trening który wytrwałam do końca!  Mało się nie popłakałam z poczucia satysfakcji.  Co prawda nie mogę się teraz ruszać tak mnie wszystko boli ale miałam jakiś rok przerwy odkąd  ruszam się w jakiejkolwiek formie.  A przekąski to moje przekleństwo  ale dziś już 3 dzień bez chipsów  (zaczęłam walkę o swoje życie  3 dni temu ) . Musisz sobie zdać sprawę ze nikt za Ciebie tego nie zrobi ! 

Pasek wagi

Dokładnie tak, ja już trwam dwa miesiące bez słodyczy i w miarę zdrowo się odżywiam. No tak jak napisałam, złamały mnie ostatnio ciastka i czipsy. Ćwiczenia już nie wiem jakie robić, bo co zacznę to mi się odechciewa i klapa..

No ja mam to samo i tak od roku siedzę z tyłkiem i nic. Teraz chodzę na siłownie i gdyby nie to to pewnie palcem bym nie tknęła. Ja jestem mega leniwa i tylko fakt ,że zapłaciłam kasę za siłownie i ciuchy do ćwiczeń sprawia, że ide ćwiczyć. I tak w porównianiu z niektóeymi Vitaliankami ćwiczę mało, bo tylko 3x w tygodniu, czasem 2 jak mam lenia.

Myslę,że dla motywacji warto pujęć do sklepu i poprzymierzać spodnie. Ja jak nie mieszczę się w normalny dla mnie rozmiar, to dostaję kopa do działania. Zaraz lato i muszę kupić nowe ciuchy ,więć D**ę trzeba schuść.

Pasek wagi

Motywuj się raczej zdrowiem a nie wagą, bo to ma być zmiana podejścia na całe życie. Zdrowszy tryb życia to więcej energii, lepsza cera, mniejsza depresja. Monotonia ćwiczeń to też sposób na zdrowie psychiczne, relaks. Ogólne życie o poziom lepsze :) 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.