- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 kwietnia 2015, 12:08
Zdaje sobie sprawę w tego, że pewnie jest już pełno takich tematów ale potrzebuje indywidualnej rady. Udało mi się schudnąć około 3 kilo w 2 miesiące. Wiem, że to mało i zważając na mój młody wiek mogłoby być więcej zrzuconych kg. Jednak, rzadko kiedy biorę się za ćwiczenia, bo albo nie mam chęci, albo czasu. Od dwóch dni mam załamanie, najadłam się "pseudo" zdrowych ciastek z dynią, a następnego dnia czipsów na wieczór. Okropnie się z tym czuje, potrzebuję motywacji. Wsparcia. Aktualnie ważę 66/67 kg przy wzroście 1,70. Może macie jakieś sprawdzone metody na zmotywowanie się, bo żadne obrazki i cytaty na mnie nie działają. Dziękuje wam bardzo
23 kwietnia 2015, 12:12
Jeśli Twoja figura,waga, wyobrażenie o sobie Cię nie motywują to nic Cie nie zmotywuje. Lenistwo to się zwie:D
23 kwietnia 2015, 12:15
nowe ciuchy. Idź na zakupy poprzymierzaj i wyobraź sobie jak pięknie będzie sie pokazać w nich za jakiś czas kiedy schudniesz.
23 kwietnia 2015, 12:27
motywujemy24.pl
zszywka.pl
filmiki motywacyjne z youtube
"Aby osiągnąć sukces pierwsze co musisz zrobić to zakochać się w ciężkiej pracy"
"Uczyń z każdej przeszkody swoją szansę"
23 kwietnia 2015, 12:29
z tymi ciuchami to by mnie chyba jeszcze bardziej zdołowało :) tez mam lenia :/ najgorzej mi się zebrać do ćwiczeń jak juz się zabiorę to jakoś leci. Dzisiaj sobie pomyślałam że jak się nie rusz to nic nie zdziałać i nic się nie poprawi .Ruszyłam i to był pierwszy trening który wytrwałam do końca! Mało się nie popłakałam z poczucia satysfakcji. Co prawda nie mogę się teraz ruszać tak mnie wszystko boli ale miałam jakiś rok przerwy odkąd ruszam się w jakiejkolwiek formie. A przekąski to moje przekleństwo ale dziś już 3 dzień bez chipsów (zaczęłam walkę o swoje życie 3 dni temu ) . Musisz sobie zdać sprawę ze nikt za Ciebie tego nie zrobi !
23 kwietnia 2015, 12:38
Dokładnie tak, ja już trwam dwa miesiące bez słodyczy i w miarę zdrowo się odżywiam. No tak jak napisałam, złamały mnie ostatnio ciastka i czipsy. Ćwiczenia już nie wiem jakie robić, bo co zacznę to mi się odechciewa i klapa..
Edytowany przez escape0 23 kwietnia 2015, 12:39
23 kwietnia 2015, 13:17
No ja mam to samo i tak od roku siedzę z tyłkiem i nic. Teraz chodzę na siłownie i gdyby nie to to pewnie palcem bym nie tknęła. Ja jestem mega leniwa i tylko fakt ,że zapłaciłam kasę za siłownie i ciuchy do ćwiczeń sprawia, że ide ćwiczyć. I tak w porównianiu z niektóeymi Vitaliankami ćwiczę mało, bo tylko 3x w tygodniu, czasem 2 jak mam lenia.
Myslę,że dla motywacji warto pujęć do sklepu i poprzymierzać spodnie. Ja jak nie mieszczę się w normalny dla mnie rozmiar, to dostaję kopa do działania. Zaraz lato i muszę kupić nowe ciuchy ,więć D**ę trzeba schuść.