Temat: Dieta Dukana od 17.09.2012 r. Zapraszam!

Witam kochani. Od jutra zaczynam dietkę Dukana ..... zapraszam wszystkich chętnych do wspólnego odchudzania ...... moja waga z paska jest chyba wyższa ..... jutro się zważę .... Zapraszam!!!
MonaLisa lepiej nie mow, ze jestes na Dukanie bo wtedy mozesz uslyszec, ze skoro ryzykujesz swoim zdrowiem to sobie sama zaplac za badania...

Chociaz powiem Wam, ze ja mialam szczescie i w sumie 3 lekarzy (ginekolog, internista, dermatolog) wypowiadali sie w dosyc poprawny sposob na temt tej diety, ale wiem, ze roznie moze byc wiec lepiej sie nie przyznawaj?
Pasek wagi
Mona...ja raz na 6 mcy...na Dukanie, a teraz to...raz na rok starczy

Kat...a co Wam szkodzi
Elima jak to co Makaron prawdziwy.
Ja tu rozprawiam, zeby ze skrobii kukutydzianej i ziemniaczanej zrezygnowac a Ty mi prawdziwy makaron pod nos poduwasz Lanie bedzie jednak szybciej niz sie spodziewalam

A co do badan to dawno nie bylam i musze w koncu temat zalatwic.
Najgorsze ze okres znowu mi sie spoznia, ostatni dostalam po 48 dniach i teraz znowu mendy nie ma
Pasek wagi
Kat...ale powiedz szczerze....co warte życie bez grzeszków?
Elima bo zaczne podejrzewac, ze Ty po tym trunku jestesi sie z Kolezankami nie podzielilas

Na grzechy przyjdzie czas w 3 fazie na ucztach. Kiedy to bedzie...

Chociaz w diecie CKD jest cos takiego jak ladowanie weglowodanami, szkoda, ze Dukan tego nie przewidzial u siebie
Pasek wagi
Eeee % odpadają nie lubię....musi mnie bardzo najść ....wolę słodycz 
O slodyczy mi tu nie gadaj bo Cie naprawde zaraz znajde

Mam nadzieje, ze wytrwam - 1szy dzien zaliczony ale to jak protoczwartek u mnie wiec przedwczesnie sie cieszyc nie bede.
Grunt to wpasc w rytm, trzymaj tu za nas kciuki zebysmy wytrwaly

MonaLisa nam sie zgubila i zostawila na pastwe losu hehe


Pasek wagi
Ta.... poszła się lenić....
Ja sobie nie odmawiałam naleśników różnych deserków...pewnie nie żarłam jak świnia...ale porcja góra dwie dziennie
Wiem wiem, byleby z produkow dozwolonych.
Mi najbardziej brak pieczywa i owocow -kiedys to sie prawie rozplakalam na widok jablka wiedzac, ze nie moge go zjesc. Bardziej mi go bylo zal niz lodow grycan bakaliowych
Pasek wagi
A nie piekłaś sobie chleba? Mnie bardzo smakował....chętnie bym zjadła...ale z lenistwa nic chce mi się piec

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.