Temat: Dieta Dukana od 17.09.2012 r. Zapraszam!

BEATKA19881

Moja mała nie miała siły ciągnąć mleka z cyca [ma złożoną wadę serca i szybko się męczy a w tedy nawet była przed 1operacją a czekają ją jeszcze 2]
więc lekarze zabronili mi ją karmić cycem tylko miałam ściągać mleko....
a wiecie jak stres wpływa na mleko ...
spoczek wszystko się udało w domu byłam w lutym i moja mała jest dzieckiem cieszącym się każdą sekundą życia
[dawała popalić, jest bardzo ruchliwym dzieckiem a zarówno hałaśliwym...... i nie miałam jak ściągać mleka...
ściągałam ale mała nie dawała mi wszystkiego ściągać więc tego mleka było coraz mniej i mniej
i.... dałam za wygraną
 i została 0d 4miesiąca tylko na sztucznym....
[ze stresu troszkę schudłam 5-6kg]
i od kwietnia mniej więcej jak się zarejestrowałam na witalli zaczęłam Dukana
potem ktoś mi go odradził [gdzie schudłam kolejne 5-6kg]
byłam na II fazie ale nie pamiętam na jakim dniu....

przeszłam na MŻ i waga się utrzymała a nawet zeszła do 76kg i znowu zawitał dukan

MONALISA Aha to złożona na Twoja historia :p dobrze, ze juz z Twoja niunia wsio ok. jesli chodzi o karmienie, to ja karmilam tak do 5,5 miesiecy, ostatecznie skonczylam ok. 16 wrzesnia i zaczelam dlatego dukana. ja nie mialam zadnych problemow z karmieniem, ale zaczelam troche sobie dorabiac i z mala siedziala duzo babcia no i musialam sciagac mleczko i tak z dnia na dzien robilo sie go mniej , a teraz wracam juz na stale do roboty, wiec dobrze ze mala jest juz oduczona cycka.

teraz do CZD jedziemy 19 listopada na cewnikowanie serduszka a w grudniu lub styczniu II  operacja ^^
a  za rok III
dla tego nie pracuję

najśmieszniejsze jest to że nie wygląda na chorą [chociaż jest tzw osobą niepełnosprawną przez to serduszko]

Zdrówko dziecka najważniejsze. A skad ta wada? malutka urodzila sie w terminie ?

z czego to nikt nie wie ja podejrzewam że przez to że w I miesiącu ciąży zachorowałam na wirusowe zapalenia gardła.... i to te wirusy zniszczyły serduszko....pamiętam że w tedy u swojej lekarz powiedziałam że brzuch mnie tak boli w jego dolnej partii to kazała mi test zrobić i wyszło że jestem w ciąży
miałam dobrych specjalistów i w 21tygodniu zdiagnozowali
że "mała"hihi dziewczynka to się ucieszyłam
a po tę szok
nie ma prawej komory
ma przełożenie  [odwrotne ułożenie tętnicy] i aorty
nie ma zastawki trójdzielnej
ma zwężony łuk aorty
ma żyłę błądzącą która by podduszała dziecko
dziurę między przedsionkową
dziurę międzykomorową ...
teraz już po I operacji to część jest zrobiona [mówiąc tak ogólnie]
no i po tę były badania kontrole specjalnie na agatową do wa-wy jeździłam z brzuszkiem
półtora miesiąca przed położyli mnie w wa-wie w szpitalu bo miałam 100km do wa-wy żebym za wcześnie nie urodziła [skracała się szyjka macicy]
termin miałam na 01.01.12r fatalny termin święta sylwester

urodziłam w 38tyg wywoływali poród i urodziła się 19.12.11r

ojjj dobrze ze teraz jest dobrze. Dziecko to największy skarb, trzeba urodzić , żeby się o tym przekonać. dobrze, że dzidzia jest w dobrym rękach, napewno wsio będzie lux przy dzisiejszej technice. Ja też miałam porod wywoływany, bo było już 2 tyg po terminie, ale wszystko dobrze się u nas skończyło.

to dobrze że wszystko dobrze się u was też skończyło ^^

oj ale litanię napisałam sorki

Przecież po to tutaj jesteśmy aby sobie pisać, więc za co Ty głuptasku przepraszasz ....  

kurczę głód mnie ssie, a nie mam pomysłu na papu, a w lodówce pustki ... mam twaróg, chyba zmiksuję sobie  z mlekiem i słodzikiem i jakimś aromatem .

codziennie pieke sobie buleczki dukana na sniadanie. ale pomyslalam ze moze upieke dzisiaj chcleb w piekarniku i bede miala spokoj na kilka dni. ale mam pytanie... czy drozdze sa dozwolone na II fazie? bo tak pomyslalam jakby dodac odrobinke...