- Dołączył: 2007-02-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3619
6 kwietnia 2009, 21:27
na taki pomysl wpadlam.... każda z nas ma liczniki kcal w swoich pieknych maszynach. Plan jest nastepujacy: Do konca kwietnia musimy spalic razem 1 MILION kcal. Kto się przyłaczy?
Ja daje moje dzisiejsze: 400 kcal - pływanie
http://kobieta.dlastudenta.pl/artykul/Spalanie_kalorii,6387.html
- Dołączył: 2009-07-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3901
5 sierpnia 2013, 19:28
wyspacerowanowymarszowane niedzielne 692
10 914 854 kcal
- Dołączył: 2009-07-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3901
5 sierpnia 2013, 19:43
dzisiejsze idę nie jadę 103 + 51
orbi i rozciąganie 198
wieczorne 61
10 915 267 kcal
Edytowany przez tajna 5 sierpnia 2013, 23:10
- Dołączył: 2009-07-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2272
5 sierpnia 2013, 23:26
Może i nie ma nas wielu w zestawieniu, może i bywały czasy, kiedy tabelka liczyła ponad 30 osób, ale...
Ale nie przypomiam sobie tygodnia na tak wysokim poziomie spalania !
Spójrzcie sami - poza 3 osobami, które od jakiegoś czasu przeszły w standby'a, wszyscy spalacze odnotowali piękny wynik!
Doprawdy! Jeżeli ostatni "zamulacz" osiąga niemal 3000 kcal w tygodniu, to ja pokuszę się o stwierdzenie, że przeszliśmy na zawodowstwo :D A ponieważ równo spalamy to i ruchów tabelkowych niewiele. Choć oczywiście jeden awans był niemalże pewny - bo przecież kiedy spędza się urlop aktywnie, to awans się należy jak psu buda, albo jak ciemnozielona koszulka dla superspalacza! Brawo Jolu!
Monalisa, zdobywając kolejne górskie szczyty, niezachwianie utrzymuje się na szczycie tabeli. Na podniebne wojaże i szczęśliwego Wawrzyńca wręczamy Mon dwie koszulki - coby mogła sobie na trasie zmienić ;) Żółtą i średniozieloną.
Naszemu Rodzynkowi (w sensie czynnym) przypada w udziale koszulka jasnozielona.
11 miljon zbliża się wielkimi krokami - czy pęknie już w tym tygodniu?
Czy będą jeszcze przetasowania w tabeli?
Jeśli każdy spalanie utrzyma na obecnym poziomie, to jedynie Mrówa wyprzedzu Pannę (:/)
Ale jeśli ktoś niespodziewanie dołoży do pieca... wszystko się może zdarzyć!
|
|
Łącznie |
29.07.13- 04.08.2013 |
1 |
Monalisa191 |
134762 |
8604 |
2 |
Kasperito |
125446 |
5679 |
3 |
Emwuwu |
112725 |
7750 |
4 |
Baja1953 |
109183 |
6977 |
5 |
Renianh |
78649 |
5340 |
6(7) |
JolaJola1 |
62082 |
11879 |
7(6) |
Robinho199288 |
61389 |
0 |
8 |
Trollik |
53421 |
4052 |
9 |
Duża Panna |
47511 |
3062 |
10 |
Mroowa… |
47033 |
6343 |
11 |
ConejoBlanco |
42730 |
2635 |
12 |
MamaSpzoo |
38538 |
3712 |
13 |
Tajna |
31238 |
3088 |
14 |
Insol |
12710 |
0 |
15 |
Krynia |
9403 |
0 |
- Dołączył: 2009-07-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2272
5 sierpnia 2013, 23:31
a tymczasem dorzucam swoje podrygi dookoła jeziorka - 325 kcal i persona best na 5 km ;)
swoją drogą moje bieganie coraz bardziej przypomina bieganie, tak mi się wydaje. a w każdym razie z tych 5 km wracałam dziarskim krokiem a nie na czworaka tak jak pamiętam poprzednie wypady ;)
10 915 592 kcal
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
6 sierpnia 2013, 19:19
o boziu !.............
ciemna zieleń for mi ???
mam banana paszczowego
- Dołączył: 2009-03-01
- Miasto: Jarocin
- Liczba postów: 5729
6 sierpnia 2013, 20:21
Dzięki, Panienko;))
Wtorek, ino pływanie, 210 kcal
razem
10 915 802 kcal.
Ciesz sie, Jolu, ciesz, nalezy Ci sie za 2 tygodniowe spalanko;))
- Dołączył: 2009-07-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3901
6 sierpnia 2013, 21:01
352 idę nie jadę, orbi, rozciąganie
10 916 154 kcal
- Dołączył: 2009-07-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2272
7 sierpnia 2013, 00:28
"spacer" ze średnią prędkością 6,7 km/h (a zważywszy że pare razy zatrzymały mnie światła...) - 483 kcal
szerma w trudnych warunkach atmosferycznych - 476 kcal
razem 959 kcal
razem razem:
10 917 113 kcal
- Dołączył: 2007-02-03
- Miasto: Linz
- Liczba postów: 6064
7 sierpnia 2013, 07:59
795 wtorkowe
10 917 908 kcal
- Dołączył: 2009-01-02
- Miasto: Jelenia Góra
- Liczba postów: 1127
7 sierpnia 2013, 09:55
Panienko, dzięki za tabelusie:) Odpuszczam lekko przed Biegiem Chudego Wawrzyńca, żeby w sobotę dołożyć rekordową dla mnie ilość kalców. Czeka mnie pół doby spalania .. matko i córko!
Poniedziałkowe Insanty: 625 kcal
Wczorajszy bieging nocny: 902 kcal
razem: 1527 kcal
razem razem
10 919 435 kcal