- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 października 2018, 14:59
Co myślicie o nim jako alternatywie dla słodyczy. Powoedzmy dwa razy w tyg?
12 października 2018, 15:09
Dla mnie spoko tylko trzeba patrzeć na skład bo teraz na rynku coraz to więcej tych batonów proteinowych a sklady takie, że się można za głowę złapać ;p
12 października 2018, 18:21
Dla mnie nie do przełknięcia, smakuje jak taki glut z razowego chleba
12 października 2018, 18:23
Jeszcze się nie raczylam glutem z rasowego chleba więc nie mam porównania hehe
12 października 2018, 18:26
Jeszcze się nie raczylam glutem z rasowego chleba więc nie mam porównania hehe
przepraszam za porównanie, no tak mi się skojarzyło. Pamiętam jak się napaliłam na tego batona, wyglądał fajnie (trochę jak takie brownie) i pachniał w sumie też, a smakowo dla mnie taki zonk. Ale jak dziewczyny mówią, wszytko zależy od składu, chociaż te dwa razy w tygodniu wolałabym zjeść coś fajniejszego.
12 października 2018, 18:36
Chyba jeszcze nie jadłam takiego, żeby mi smakował, a testowałam na targach na prawdę sporo. Wszystkie były zdecydowanie gorsze w smaku od byle jakiego grześka. Zawsze mają dziwny posmak, są jakieś takie suche, właśnie mączno-glutowate :D Jak lubisz, to jedz, ja bym wolała poszukać jakiegoś niby fit zamiennika, ale na bazie orzechów i np. daktyli, a nie odżywki proteinowej.
12 października 2018, 20:34
Początkowo myślałam, że to będzie dobra opcja jako taka fit-nie fit przekąska. W praktyce te batony są paskudne. Baton proteinowy czekoladowy Oshee jest tak obrzydliwy, że mało nie puściłam pawia po nim. Także wolę sobie rzadziej pozwolić na zwykły, ale smaczny.
12 października 2018, 20:52
Dla mnie nie do przełknięcia, smakuje jak taki glut z razowego chleba
, ja tez to co kupilam po sprobowaniu wyrzucilam, ale moze akurat taki mi sie trafil. Tak mi ten smak w pamieci zostal , ze juz na inne sie nie namowie:)