Temat: Jak utrzymać wagę bez liczenia kcal ?

Za niedługo uda mi się przytyć do prawidłowej wagi. Mam zaburzenia odżywiania, więc wolałabym tą wagę utrzymać bez liczenia kcal. To przykładowo z dzisiaj. Inne jadłospisy też znajdziecie w moim pamiętniku. Dodam jeszcze, że ćwicze 3-4 razy w tygodniu siłowo + jakiś tam ruch w ciągu dnia. Jem bezglutenowo i bez laktozy. 

Śniadanie: 6 grzanek kwadratowych z hummusem i papryką 

Śniadanie 2: 5 placuszków z cukinii i sok z buraka, marchwi, jabłek 

Lunch: Szklanka płatków ryżowych, szklanka mleka, szklanka borówek, odżywka białkowa

Obiad: miseczka ok.600ml pieczonych ziemniaków, 2 puszki tuńczyka i sałatka (mix salat, rzodkiewki, kalarepa, oliwa z oliwek, pestki słonecznika,  pomidory)

Podwieczorek: kinder joy, kisiel truskawkowy (fit) miseczka ok.600ml, 4 kromki pieczywa chrupkiego z masłem orzechowym, 4 kostki gorzkiej czekolady 70% bez cukru

Kolacja: 3 miseczki ok.600ml makaronu z kurczakiem, brokułem w sosie jogurtowym

Jeszcze raz podkreślam, że są to ilości jakie jem na przytycie. I teraz ile mniej jeść zeby utrzymać wagę bez liczenia kcal ? Dietetyk to już ostateczność.

Bardzo dziękuję wam kochane :)

ANULA51 napisał(a):

a jajka, kasze, zupy, gdzie? 
to jest jadłospis z 1 dnia, a nie całego tygodnia xd Jajka w takiej postaci na miękko, twardo, omlet wytrawny, jajecznica jem rzadko, ale za to w gofrach, naleśnikach, ciastach już częściej. Zupy też jem. Ostatnio codziennie, ale wczoraj się tak złożyło, że nie było.

Powtórzę ku ścisłości: pisałam, żeby tylko jeden raz policzyć te nieszczęsne kalorie, żeby się zorientować, jakie porcje są odpowiednie na utrzymanie, a nie, żeby liczyć cały czas. Chociaż można to na upartego zrobić "na oko" i po prostu obserwować organizm. Wszyscy się chyba zgadzamy, że wyjściem jest zmiejszenie obecnych porcji. Rozumiem, dlaczego nie chcesz liczyć wszystkiego, tym bardziej zastanawia mnie postawa lekarza, który zabrania liczenia kalorii, a jednocześnie nie ma nic przeciwko pilnowaniu każdego grama na wadze. Ale już nie drążę, powodzenia:)

PigulaOla napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Może po prostu zmniejsz trochę porcje np.zamiast 6 grzanek zjedz 4,a zamiast 3 placuszków z cukinii 3 itd. I obserwuj co się będzie działo.Ja np.nie liczę kalorii w momecie przygotowywania i jedzenia tylko na bieżąco wpisuje co zjadłam.No ale ja mam problem w 2 strone.
Czyli tak o połowę wszystko zmniejszyć ? 

Może o połowe to za dużo na początek obcięłabym 15-20% i zobaczyła co się dzieje

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.