- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 listopada 2018, 20:34
Hej
Może kojarzycie mnie z poprzedniego wątku- chorowałam(choruję?) na anoreksję. Jakiś czas już jem ,,prawidłowo'', ponad rok. Jem około 1800 kcal, ale niektóre z posiłków są płynne, koktajl, zupy itp. Gdy zamieniam posiłki wszystkie na pokarm stały (kaloryczność ta sama), to czuję, że moje jelita tego nie mieszą, mam problem aby to strawić, są wzdęte i bolą. Np, zamienię koktajl na omlet, kanapki, owsiankę o tej samej kaloryczności itp. Po prostu coś o większej objętości. Wiem, że dla niektórych może to wydawać się śmieszne. Ale czy to kiedyś się unormuje?
25 listopada 2018, 01:21
Ale ty tak poważnie? Przecież omlet czy 2 kanapki są objętościowo o wiele mniejsze niż koktajl o tej samej kaloryczności! chyba że te koktajle robisz ze śmietany..... Jak robię sobie koktajl na drugie śniadanie/ kcal 300/- to mam pół litra płynu... jak zrobię sobie owsiankę to mam mały kubeczek-może 160ml...., nawet nie ma porównania.Tak samo zupa i jakieś treściwe drugie danie-zupa o tej samej objętości ma ułamek tych kcal więc na pewno nie zjadasz tyle samo kcal bo musiała byś zjeść kilka talerzy zupy i dopiero wtedy byś mogła mówić że jesteś wzdęta...
25 listopada 2018, 07:52
Tak, piszę całkiem poważnie. Koktajle mają mniejszą objętość, bo można łatwo podbić kaloryczność, np. orzechami, masłem orzechowym itp. A jak zrobię placuszki z jajek to wychodzi mi pół talerza. Dlatego dla mnie to jest różnica. Na pewno kalorie mam dokładnie policzone.
25 listopada 2018, 08:22
Musisz przyzwyczaić układ pokarmowy do większych ilości pożywienia. Po okresie głodzenia rzeczywiście może się buntować. Spróbuj tak stopniowo. Pół omletu i pół koktajlu. I potem zmieniaj proporcje.
25 listopada 2018, 08:42
Tak, wiedziałam, że organizm będzie musiał się przestawić.. ale czy ponad rok to nie jest już wystarczająco? Nie zaczęłam jeść więcej od tygodnia, tylko właśnie już ponad rok. Dlatego bardzo mnie to zastanawia
25 listopada 2018, 09:00
Okej, ale jeśli do tej pory piłaś koktajle, to organizm nadal protestuje przed stałym. Ja myślę, że to nie kwestia pojemności, tylko konsystencji, ale mogę się mylić.
25 listopada 2018, 11:17
hm też może to być coś z konsystencją. Wczoraj jadłam 5 posiłków o konsystencji stałej, rano miałam taki brzuch napełniony, że nie mogłam zmieścić śniadania.. dziś muszę znowu przejść na koktajl :/
25 listopada 2018, 15:16
To moze przy stalych posilkach tez podbijaj kalorycznosc dodajac maslo czy to zwykle czy orzechowe, smaz na oleju itp.
25 listopada 2018, 16:46
O, właśnie. Dodaj orzechy, oliwę. Smażenia nie za bardzo polecam, bo skoro Ci jelita szaleją, to lepiej nie. Ale może jakieś muffinki? O, awokado też jest dobre, dużo dobrego tłuszczu.