Temat: Awokado z pleśnią.

Cześć wszystkim! 

Wie ktoś z was może co mam zrobić z awokado, które leżało obok plesnialego jabłka? Niestety awokado leżało w koszyku na owoce a pod nim bylo spleśniałe jabłko. Awokado trochę na skórce ma zarodnikow, takie z 3, 4 lodyzki w kształcie litery Y, mam nadzieję ze wiecie o co chodzi, i jest mokre w tym miejscu od tamtego rozmemlanego jabłka. Jeszcze nie rozkrajalam awokado, ale jeśli w środku nie ma żadnych brązowych plamek i jest zdrowe to mogę je zjeść, bo bardzo mi na nim zależało? :( i czy inne owoce leżące obok tego jabłka są niezdatne do spożycia, jeśli nic na nich nie wykwitlo? (oczywiście wiem że pojemnik muszę wymyc). Nie chcę ryzykować w moim wieku aby po 40 dostać raka żołądka czy czego. 

Dobrze dziękuję za odpowiedzi, nie będę jadła i dobrze myślałam aby nie jeść, porpsze mamę aby kupiła nowe. A te jabłka co leżały obok tego spleśniałe go też się nie nadają? Bo one nie mają żadnych oznak pleśni. 

Gdzieś czytałam, że zgniłe, przejrzałe, można odkroić i jeść, ale zarodniki pleśni są w całym produkcie i lepiej wyrzucić. 

Pasek wagi

Jak nie ma pleśni na produkcie, to raczej jest OK. Zależy jeszcze od produktu (mój chleb to inna bajka), ale owoce/warzywa są raczej bezpieczne, jeżeli nie ma na nich pleśni. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.