Temat: Co sądzicie o jedzeniu WSZYSTKIEGO byleby tylko bilans kcal się zgadzał ??

Tak jak w tytule. Co sądzicie o jedzeniu WSZYSTKIEGO byleby tylko bilans kcal się zgadzał ??

Jem 1400 kcal dziennie ale moim ogromnym problemem jest chleb. Nie potrafię z niego zrezygnować , nie wyobrażam nie zjesc na sniadanie przynajmniej 2 kromek. Teoretycznie chudnę przy jedzeniu go ale wydaje mi się to dosyć powolne. Praktycznie dobrą połowę moich kcal nabijam właśnie chlebem..

Znowóż czytałam gdzieś artykuł o człowieku , który przez określony czas jadł tylko fast foody ale pilnował bilansu kcal i rzeczywiście schudł..Już pomijam kwestie zdrowotne ale czy tak rzeczywiście się da ?

Ja jako, że lubię wszystko co niezdrowe stosuje zasadę 80-20 czyli 80% to zdrowe jedzenie a 20% to na co mam ochotę bo inaczej to hulaj dusza ;p no i ja mam aktualnie 2tys kalorii ;p 

Uważam, że można jeść to co się chce ale też starać się jeść głównie produkty zdrowe i nie przetworzone a w mniejszej części to co uważamy za grzeszki ;p 

P.S żeby nie było dla mnie chleb to nie jest coś nie zdrowego traktuje go jako zwykle źródło węgli ;p 

Daisy.FitLife napisał(a):

Ja jako, że lubię wszystko co niezdrowe stosuje zasadę 80-20 czyli 80% to zdrowe jedzenie a 20% to na co mam ochotę bo inaczej to hulaj dusza ;p no i ja mam aktualnie 2tys kalorii ;p Uważam, że można jeść to co się chce ale też starać się jeść głównie produkty zdrowe i nie przetworzone a w mniejszej części to co uważamy za grzeszki ;p P.S żeby nie było dla mnie chleb to nie jest coś nie zdrowego traktuje go jako zwykle źródło węgli ;p 

Ale fajnie. Masz taki sam start i cel jak ja. Tyle, że ja jestem jeszcze na początku drogi. Też mam 2000 kcal, a właściwie 2100. 

Corinek napisał(a):

U mnie "jem wszystko ale do 1400 kcal" kończy się albo kompulsami, albo staniem wagi, albo jak leci waga to ciało wygląda coraz gorzej. 

Albo ja coś namieszałam, albo rzeczywiscie wychodzi mi to 1400 kcal. Mogę Cię prosićo pomoc w wyliczeniu kcal ?

Koryncja88 napisał(a):

Corinek napisał(a):

U mnie "jem wszystko ale do 1400 kcal" kończy się albo kompulsami, albo staniem wagi, albo jak leci waga to ciało wygląda coraz gorzej. 
Albo ja coś namieszałam, albo rzeczywiscie wychodzi mi to 1400 kcal. Mogę Cię prosićo pomoc w wyliczeniu kcal ?

A jakie Ci wychodzi CPM i PPM?

Pasek wagi

ja tak jem i chudnę. u mnie najlepiej sprawdza się takie jedzenie wszystkiego, wtedy te "niezdrowe" rzeczy wliczam sobie w bilans i nie płaczę, że danego dnia zjadłam ciastko czy pizze. a na całe życie z tego typu produktów nie chciałabym rezygnować. 

Corinek napisał(a):

Koryncja88 napisał(a):

Corinek napisał(a):

U mnie "jem wszystko ale do 1400 kcal" kończy się albo kompulsami, albo staniem wagi, albo jak leci waga to ciało wygląda coraz gorzej. 
Albo ja coś namieszałam, albo rzeczywiscie wychodzi mi to 1400 kcal. Mogę Cię prosićo pomoc w wyliczeniu kcal ?
A jakie Ci wychodzi CPM i PPM?

Cytuję - 

Potrzebujesz około

1784.05

kcal/dzień

Twoje BMR wynosi około

1486.71

kcal/dzień

To masz do wyboru albo jeść 1600 kcal i chudnąć BARDZO wolno, albo zwiększyć aktywność fizyczną (wtedy zwiększysz CPM, więc na 1600 kcal szybciej schudniesz). Poniżej BMR (PPM) się nie powinno schodzić. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.