- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 stycznia 2016, 17:19
witam, szukam osob z ktorymi wspolnie będę mogła dzielić się swoimi sukcesami osiągnietymi z Chodakowską.
ja mam do zrzucenia minimum 10 kg, ale zeby wrocić do poprzedniej wagi potrzebuje schudnąć 20. :) teraz ważę 85.
-ćwiczymy w miare możliwości, ja sądzę że nie dam rady całego treningu od razu, ale stopniowo będę zwiększać czas. nie musimy cwiczyc codziennie i na siłe.
- ograniczamy niezdrowe produkty w miare możliwości.
- mierzymy się na wstępie!
(ustalimy resztę)
przyłączy się ktoś do mnie?
(zbędne jest pisanie jak to chodakowska niszczy kolana, biodra itp, to juz wiemy, proszę aby wypowiadały się osoby zainteresowane.)
6 kwietnia 2016, 08:04
Co ćwiczyłaś? :) Gratuluję świetnego wyniku!Chciałam się pochwalić moimi spadkami cm po miesiącu :) Biceps - 2 cmPiersi -5 cmTalia - 3 cmBrzuch - 3 cmBiodra - 3 cmUdo - 1.5 cmŁydka - 1 cmWaga z prawie 66 kg na 61.8 :)
Ćwiczyłam tylko z Chodakowską i może 2 razy jak nie miałam na nią siły jakieś cardio z YouTube. W zasadzie to były tylko dwa programy na zmianę body express i total fitness. Odżywiałam się w miarę zdrowo. Jak miałam chęć na słodkie to zjadałam to w małej ilości bo z doświadczenia wiedziałam że w przeciwnym razie wieczorem pochłonę tego dużą ilość
6 kwietnia 2016, 14:41
Chciałam się pochwalić moimi spadkami cm po miesiącu :) Biceps - 2 cmPiersi -5 cmTalia - 3 cmBrzuch - 3 cmBiodra - 3 cmUdo - 1.5 cmŁydka - 1 cmWaga z prawie 66 kg na 61.8 :)
Brawo! :) Gratuluuuujee.
Dostałam dzisiaj mały bodziec motywacyjny :D Szłam sobie alejkami sklepu i spotkałam dawno niewidzianą Panią, powiedziałam jej "dzień dobry", na co ona trochę zmierzyła mnie wzrokiem, niepewnie, czy to na pewno ja.. Kurcze, zawsze jak spotykam dawno niewidzianą osobę, to mam wrażenie, że jedyne co sobie ona myśli, to "aale przytyła!", dlatego jeszcze dzielniej dążę do realizacji celu. :)
6 kwietnia 2016, 20:56
Hej laski. Ćwiczę dalej, dietę trzymam a waga ani rusz,, już mi się odechciewa!
6 kwietnia 2016, 22:46
hej można jeszcze dołączyć? u mnie z ćwiczeniami bywa różnie ćwiczyłam z melb ponad miesiąc potem nie mogłam tyłka ruszyć dłuższy czas teraz ćwiczyłam wg planu ćwiczeń ale nudzi mnie to że zanim wytłumaczy ćwiczenie to tak sie stoi i patrzy w monitor doraźnie jeżdżę na rowerku stacjonarnym głównie jak rozmawiam przez tel a teraz zaczęłam ćwiczyć z Chodakowską na razie Secret i nawet daje rade zakwasy mam mega ale lubie jak boli wtedy wiem że ćwiczyłam
chociaż podziwiam jak któraś z was pisała że uwielbia killera ja po 15 minutach z jęzorem na brodzie wysiadłam kiedyś i od tamtej pory nie odważyłam się go włączyć
teraz wszyscy zachwalają ten nowy program bikini jeszcze się go nie dorobiłam a ciekawa jestem waszych opinii i jakiego typu są tam ćwiczenia ja wole te na macie na brzuch nogi i pupe więc na razie myśle że secret pociągne jakiś czas mam jeszcze sukces ale jeszcze nie przetestowany
ogólnie mam - 11 kg od października walczę z przerwą grudnio-styczniową a w połowie lutego wykupiłam od nowa diete bo samej jakoś mi kiepsko szło i waga stała w miejscu
7 kwietnia 2016, 09:01
Witaj:) Jasne, że można dołączyć!
A co do Bikini, to chyba Ci się nie spodoba, bo ćwiczyć typowo na brzuch tam nie ma;) Ciągle góra - dół (mata) Ale mnie się nawet ten program spodobał:) I gratuluję utraty 11 kg :) Ja od listopada -10 kg i pewnie gdyby nie moje lenistwo byłoby więcej..
7 kwietnia 2016, 09:23
No dzisiaj zeszlam ponizej 60 kg, ale jeszcze nie zapisalam, zeby nie zapeszyc.
7 kwietnia 2016, 11:48
Ja wczoraj rano 65,5 kg, a za kilka godzin dostałam okres, więc jest nadzieja, że jak się skończy może jeszcze jakiś spadeczek będzie.. ;)
7 kwietnia 2016, 20:41
ja mam mierzenie/ważenie dopiero 27 kwietnia : )
Ale chyba dobrze mi idzie, wydaje mi się, że oponka mniejsza
7 kwietnia 2016, 22:51
anet. u mnie z lenistwem podobnie no i święta też mi się odbiły plusowo niestety, teraz najbliższa większa impreza rodzinna 1 maja mam nadzieje że schudne ze 4 kg żeby każdy widział że schudłam bo niby 11 dużo ale przy takiej masie jeszcze za bardzo nie widać tzn ja widze bo po ciuchach i uwielbiam uczucie gdy spodnie spadają z tyłka ale reszta żeby widziała to takie motywujące uczucie teraz jak zaczeła ćwiczyć to może bardziej na minus pójdą centymetry niż waga ale to też dobrze dziś secret zaliczony
bikini znalazłam na chomiku ktoś wrzucił ale wersja taka że nie słychać co ewka mówi bo bardzo głośna muzyka więc ćwiczyć przy tym raczej się nie da bo ona dużo tłumaczy jak prawidłowo wykonywać ćwiczenia więc na razie pozostane przy tym co mam tu dużo jest ćwiczeń na brzuch uda i tyłek a zależy mi żeby brzuch choć troche sie zmniejszył bo po 2 ciążach pozostawia wiele do życzenia
8 kwietnia 2016, 07:49
sylwia, ja u siebie też wielkiej różnicy nie widzę. Jedyne co to spodnie i koszulki, w których wcześniej chydziłam wiszą, a i w spodnie wbiłam się o rozmiar mniejsze! Czyli efekty muszą być! :) Niektórzy też mówią, że schudłam, no ale widać człowiek w stosunku do siebie jest bardzo krytyczny.. ;)