Temat: Czerwona twarz i pot na włosach po treningu

Hej,

nie dawno zapisałam się na zajęcia na siłownię z grupą. Chodzę na BPU i trening funkcjonalny z elementami crosfitu. Zajęcia są intensywne, trwają równą godzinę, jeśli chodzi o przerwę to ok 3x20sek na napicie się wody.

Jeśli chodzi o moją kondycje to wyrabiam, mięśnie rąk mam słabe więc z elementami siłowymi wymagającymi siły rąk nie do końca sobie radzę, ale ćwiczenia na brzuch czy uda/pośladki - nie zostaję w tyle.

Moim problemem jest to że bardzo się czerwienię na twarzy. Jest to spowodowane tym że naprawdę się przykładam i ćwiczę na 100% moich możliwości, ale z tego co zobaczyłam to żadna z dziewczyn w grupie nie ma takich przypadłości. I te szczupłe szczypiorki, i te normalne, i te grubsze ode mnie - raczej nie zmieniają kolorów.

I kolejne pytanie - czy Wy tez macie mokre włosy po treningu? Nie chodzi mi tutaj o grzywkę czy kucyk która pomoczą się od spoconej twarzy czy pleców, ale mi pocą się włosy tak jakby od nasady głowy? Też tak macie?

Zastanawiam się czy to nie są jakieś złe objawy? Nie jestem gruba, żeby to było przyczyną...

Też jestem czerwona jak ćwiczę. Czerwona jak świeci słońce, jak jest ciepło albo zimno, jak się zdenerwuję. 
Co do mokrych włosów.. cała jestem mokra po dobrym treningu! Włosy, plecy, tyłek, nogi, cycki i brzuch XD
Ja sobie tłumacze to tym, że wole chłodniejsze temperatury. Najlepiej mi gdy jest 12-18st C. Jak są upały powyżej 30stC to fatalnie się czuję.

Pasek wagi

o ile u mnie z poceniem nie jest źle to też przy ćwiczeniach mam buraka na twarzy. a już zwłaszcza jak temperatura jest wyższa niż jakieś 10 stopni. 

Ale w czym problem? To normalne, ze sie czlowiek poci podczas ćwiczeń, to znaczy, ze sie nie obijasz i wkładasz wysiłek w trening. 

Poza tym, to całkiem sexy. ;-) Przynajmniej ja czuje sie sexy, kiedy pot mi płynie po dekolcie i plecach. :D

teraz jak sie ciepło zrobiło to juz w ogole ze mnie kapie dosłownie, cała jestem mokra okrutnie :D

mi twarz nie robi się czerwona ale strasznie się poci. Ale od twarzy bardziej poci mi się tyłek i plecy - po treningu wyglądam jakbym się posikała xD to jest dopiero wstyd

Pasek wagi

Ja zawsze robię się czerwona jak burak. Pamiętam jak mi było wstyd na wf w szkole zawsze jak inne dziewczyny po grze w koszykówkę czy cokolwiek wyglądały w miare normalnie a ja potrzebowałam pół h na powrót do normalnych kolorów. A też nie mialam żadnych dodatkowych kilogramów i kondycja spoko, więc chyba po prostu niektórzy tak juz mają.

Pasek wagi

czerwona się robię:( Macie jakieś sposoby, zeby nie byc czerwoną? Nie, wiem ;(( 

a pocic się nie pocę.

J najbardziej pocę się na twarzy i wlaśnie skóra głowy. Masakra! Nienawidzę tego, lekki wysiłek i kapie mi po nosie pot. Wyjdę na słońce, po tym wchodzę do pomieszczenia i cała twarz mokra ;//

Współczuję. Ja od zawsze cierpiałam na nadmierną potliwość twarzy i skóry głowy. Za to pod pachami i stopy ok. Liczyłam, że jak pozbędę się nadwagi to problem zniknie ale gdzie tam. Po 40min na orbitreku włosy całe w strąkach a ręcznik do wycierania twarzy mokrusieńki. Na takich zajęciach jak Twoje to byłaby pode mną pewnie kałuża potu:/

Mam dokładnie tak samo jak Ty, całe włosy mokre i twarz i nie mam pojęcia jak sobie z tym radzić. Czasami mam tak mokre włosy jakbym prysznic brała, a o dziwo reszta ciała wcale nie jest spocona.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.