Temat: ORBITREK

Hej :-)
Chciałam zaprosić wszystkie zwolenniczki :
jazdy na orbitreku do wspólnego pedałowania :-)
i liczenia przejechanych już kilometrów.

Start : dziś, tj. 15.01.2009 r.



Powstało już wiele wątków, dotyczących orbitreka :
ale z tego co zauważyłam : aktywność na nich zamarła :-(.

Któraś z Was chętna ??
Pozdrawiam

Swajtek i kto tu jest zawzięty
uważam że taka rywalizacja jest super mobilizująca
Pasek wagi
Rywalizacja jest super,bo ja bez tego nigdy nie cwiczylabym tak dlugo
Swajtek, ja absolutnie nikogo o zawał serca nie chcę przyprawić!!:)
to ma być ZDROWA rywalizacja-mobilizacja
jak dla mnie masz mistrzostwo świata Kochana w takim czasie taki dystans
Gratulki wielkie, ogromniaste
Serce jaka stara? toż TY to sama młodość jesteś
Ja żadne guru tylko odchudzić się troszku chcę
Jak po basenowym pluskanku?

Czesc dziewczyny!

Monnak   dzieki za slowa uznania.

Serce mam nadzieje,ze na basenie bylo super i nie utopilas sie.

Wiecie co laski?? Ja odpadam w przedbiegach... wczoraj wlazłam na to urządzenie ale z braku czasu zrobiłam tylko 7km... Jestem za wami o jakąś długość Polski :):) ale to nic, dzisiaj przywiążę się liną żeby nie paść jak długa i zrobię 20 :) to już będzie chociaż lepiej brzmiało... :) mam już tu kilka idolek i choćbym miała ducha wyzionąć to wam dorównam dziewczynki :)
No bardzo ladnie Flinstonek  stawaj do rywalizacji,to dasz rade na pewno dogonic,te ktore uciekaja.
cześć dziewczyny :)
ale mnie cały brzuch boli od a6w :(
ale zaczynam sie lepiej czuć - te wszystkie ćwiczenia, ten orbitek - czuje że moje ciałko też to zaczyna lubieć i bedzie sie buntować jak przestane - nie moge mu tego zrobić
No i Wam też nie - w końcu mobilizujemy sie wzajemnie
Serce sie nie odzywa - ciekawe jak jej wczoraj poszło na basenie i czy zadowolona z niego wróci
Pasek wagi
Cześć,
Pciucha,mnie tez okropnie boli brzuch po brzuszkach ale cieszę się, że uruchomiłam te zwały tłuszczu!!
Flinstonek, dziewczyny z tego forum czynią cuda, sama tego doświadczyłam, odpukać, od poniedziałku jestem tu codziennie
 Dzisiaj zrobiłam 110 i przejechałam 20 km, razem 255.
Martyna Ty już po?????
o matko, a ja dopiero kawusie poranną pije...
kończe i biore sie do roboty :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.