Temat: BIEGAĆ - idzie wiosna :)

czesc dziewczyny:) pisze to poniewaz chce was przekonac do biegania:) napisałam to dlatego ze pewnego dnia gdy przekonywałam jedna z vitalijek do biegania ona po rpostu mnie wysmiała, wtedy własnie zwatpiłam w ta strone i w tych dobrych ludzi na vitalii:( no ale tak to juz bywa...

dlaczego własnie bieganie?? ano przy własciwym tetnie i przy odrobinie motywacji nasze ciało zmienia sie juz po kilku dniach. zadne rowerki, steoperki i orbitreni nie zastapia nam biegania na swiezym powietrzu:) juz po paru dniach poczujecie sie naprawde swietnie, i cały czas wam bedzie mało:)

proponuje zaczac od marszobiegu co drugi dzien, i stopniowo to wsyztsko zwiekszac az dojdziecie do pełnego biegu nawet i 5 razy w  tygodniu:)

jezeli chodzi o mnie to ja zauwazyłam z ebieganie jest dla mnie najlepsza forma spalania zbednych kalorii:) nie martwcie sie z emokro, ze snieg itd. odpowiedni ubiór i chec wyjscia z domu dadza wam taka satysfakcje kiedy wrocicie z biegania ze od razu poczujecie sie lepiej:)

piszcie CO WY NA TO??
kurcze..
przewrócilam cały dom do góry nogami...
I zadnych konkretnie startych butów nie znalazłam...
(ach te kobiety)

Jak dopatrze sie czegos w jednym bucie, to drugi but ten wniosek rozwiewa....

Czy jest jeszcze jakis inny sposob na sprawdzenia stópki, oprocz ogladania butów?

jeżeli chodzi o inne sposoby, to w zasadzie - ortopeda. Inne testy nie dadzą pełnej odpowiedzi co do motoryki ruchu. Skoro nadal boli, to poniżej zalecenia:
0. ustalić typ kroku (neutralny, supinujący, pronujący) i dobrać odpowiednio systemy w butach o ile krok nie jest neutralny
1. sprawdzić buty, czy są wystarczająco wygodne (nie cisną i nie są zbyt luźne).
2. zainwestować w skarpety  biegowe
3. wybierać w miarę możliwości miękkie podłoże (idealne są ścieżki leśne i parkowe, potem asfalt, a w ostateczności beton)
4. zaczynamy biegać bardzo wolno - nawet jeżeli płuca pozwalają na nieco szybszy bieg, to warto spokojnie biegać przyzwyczajając stopniowo ciało do wysiłku.
5. przed biegiem rozgrzewamy ciało (od góry do dołu)
6. po biegu rozciąganie
7. jak to nie zadziała - ortopeda
nie wpisałem wczorajszego biegu... 16 km - w tym 8 kross po lesie i 8 "pętla po wsi" - jak znajomi określają bieganie po osiedlu. Dzisiaj odpoczywam, a jutro w planach 6 km.
kochani ja sie odlaczam na pare dni z etak powiem:) wesolych swiat zycze wam wsyztskim i zeby w  tym przyszłym roku bylo wiecej kilometrów:)

dorzucam jeszcze 6,4 km dzisiejszego treningu. W święta też nie odpuszczam :)... (przynajmniej takie mam plany )

coś tu ostatnio pusto...
Ja rowniez zycze ZDROWYCH WESOŁCHY SWIAT  i kolejnych kilometrow na kontach:) ja w swieta tez sie nie poddaje za bardzo mnie wciagnelo :)


Pasek wagi

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia
wielu głębokich i radosnych przeżyć,
wewnętrznego spokoju wytrwałości i radości
w każdym dniu nadchodzącego 2009 roku

... i przynajmniej 2009 km w dzienniczku treningowym

kochani ja tez bym sie nie poddała tylko ze chora jestem:) ale jak tylko wyzdrowieje mam nadzieje ze juz w piatek zrobie trening:))))
a ja po świętach zasuwam do ortopedy zbadac kolanka.

Wesołych Świąt Kochani!
I szczęśliwego nowego roku!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.