Temat: Homoseksualizm

co do par homo, nie przeszkadzają mi, chyba że pokazują swoją homoseksualność w bardzo obsceniczny sposób (o np na paradach, gdzie idzie dwóch gołych gejów i obściskują się na ulicy którą przechodzą dzieci i ludzie którzy niekoniecznie chcą na to patrzeć, więc wszystko w granicach bo zaznaczam że gdyby pary hetero wyprawiały to samo na takich paradach, też by mnie to brzydziło), adopcji totalnie nie, małżeństwa tak, ale nie kościelne oczywiście ; )

niech sobie robią co chcą, byleby nie adoptowali dzieci... :O

cancri, o fuuu, tu się zgadzamy:)))) jednak homofobię wszyscy mamy we krwi:D

nim pójde spać :D to chcialam napisac ze wychowywala mnie praktycznie cale zycie mama bo ojciec odszedl jak mialam 5 lat i nie wydaje mi sie zebym byla źle wychowana czy coś... dorastałam tak samo jak wszyscy pomimo że nie mialam wzorca mezczyzny w domu a pojęcie  córeczka tatusia jest mi kompletnie  obce.. uwazam że to wszystko jest kwestia przekazania dziecku pewnych wartosci, nauka tolerancji i tego że musismy walczyc o wlasne szczęście nawet jeśli innym to nie odpowiada bo zawsze znajdzie sie dla kogoś jakieś "ale". 

No co Ty gadasz... Bo dwie mamy lesbijki to nie mają bliskich mężczyzn żadnych - ich synek nie będzie miał wujków, dziadków, nikogo, tylko te dwie baby =='

alez owszem sa prace naukowe i badania empiryczne prowadzace do wniosku,ze anomalie seksualne
sa w tej samej mierze funkcja biologii.a wiec produktem natury.

niejaki dr.gunnter dorner twierdzi ,ze podanie plodu okreslonych hormonow przed narodzeniem determinuje pozniejsze sklonnosci seksualne.

badania prowadzil na szczurach.

wiec to z jaka orietacja sie rodzimy nie zalezy od nas.

dajmy ludziom zyc.

cancri, wolność jest, bo każdy w łóżku robi co chce. Jednak z mojego pkt widzenia małżeństwa, a w szczególności adopcja, to już za ostre posunięcia ;) Tacy rodzice wychowają tylko i wyłącznie lewaka, pokazując, że jak to super być ala Biedroń :)

a z drugiej strony większość facetów aż się ślini na myśl o seksie analnym. słaby argument.