- Dołączył: 2009-11-26
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 34
24 maja 2013, 21:45
witam. moja historia wyglada tak- jakis czas temu bylam w ciazy z moim chlopakiem, niestety poronilam w 4 tygodniu. lekarze stwierdzili, ze tak czasami sie zdarza. sytuacje przezylismy strasznie.. do czego zmierzam, chcielibysmy znowu postarac sie o dzidziusia ale mamy konflikt serologiczny krwi. czytalam, ze przy drugiej ciazy musze dostac jakies przeciwciala. Czy to znaczy, ze jezeli juz raz bylam w tej ciazy to musze otrzymac juz ten zastrzyk? bardzo sie boje, ze kolejny raz poronie..
- Dołączył: 2009-04-08
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 1051
24 maja 2013, 22:05
To właśnie popatrz na wypis ze szpitala, powinno tam pisać, a jak masz wątpliwości to weź ten wypis do swojego lekarza.
Ważne jest żebyś zadbała sobie o to przed planowaną ciążą, chociaż podejrzewam, że w szpitalu podali Ci przeciwciała.
Edytowany przez Kaseya 24 maja 2013, 22:07
24 maja 2013, 22:06
Nikki23 nie jeżeli to jest pierwsze dziecko, około 28 tygodnia ciąży wykonuje się test na obecność przeciwciał u matki ( test PTA) a potem co jakiś czas powtarza się badanie, ciąża jest kontrolowana. Przeciwciała dostaje się po urodzeniu, albo podczas ciąży jak już dojdzie do konfliktu ale to już zależy od lekarza. Przede wszystkim, lekarz !!! On już będzie wiedział co robić, zwłaszcza jeżeli jest ryzyko konfliktu. Bardzo rzadko ale też można podać przeciwciała, kiedy podejrzewa się ryzyko połączenia krwi matki i płodu, np. przy inwazyjnych badaniach jak amniopunkcja zwłaszcza wykonana nieprawidłowo. Ale w tym temacie słuchać lekarza.
Edytowany przez Martitaaaaaaa 24 maja 2013, 22:07
- Dołączył: 2010-07-21
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 6794
24 maja 2013, 22:08
Nikki23 napisał(a):
Podłączę się - u nas też wystąpi konflikt, ja mam rh-, narzeczony +. Czy od razu, kiedy dowiem się, że jestem w ciąży, mam lecieć do gina po leki przeciwko konfliktowi?
konflikt możesz mieć a nie musisz, w ciąży trzy razy sie robi badania na przeciwciała
- Dołączył: 2012-06-20
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 3836
24 maja 2013, 22:08
Wielkie dzięki za odp :) Nurtowało mnie to pytanie, bo oczywiście chcę uniknąć jakiegokolwiek ryzyka. Ale skoro powiem ginekolożce, jaka jest sytuacja, to ona mnie poprowadzi najlepiej - ważne, że nie muszę do niej lecieć dzień po zrobieniu testu :)
- Dołączył: 2009-11-26
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 34
24 maja 2013, 22:13
znalazlam papiery ze szpitala, dostalam ten zastrzyk! powiedzcie prosze co teraz mam robic? moim utrudnieniem jest to, ze mieszkam za granica, z jezykiem dopiero sie "zaprzyjazniam". chcialabym wiedziec dokladnie co mam zrobic.. mozemy zaczac starac sie o dzidziusia czy musze isc wczesniej po jakies zastrzyki czy cos?
- Dołączył: 2010-07-21
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 6794
24 maja 2013, 22:16
Nikki23 napisał(a):
Wielkie dzięki za odp :) Nurtowało mnie to pytanie, bo oczywiście chcę uniknąć jakiegokolwiek ryzyka. Ale skoro powiem ginekolożce, jaka jest sytuacja, to ona mnie poprowadzi najlepiej - ważne, że nie muszę do niej lecieć dzień po zrobieniu testu :)
zrób sobie jeszcze pro forma tej na wypadek niedoczynnosci tarczycy bo to też jest groźne w ciąży, ja kilka jak nie kilkanaście lat byłam zbywania przez lekarzy i dzięki Bogu na samym początku ciąży trafiłam na taka co mi zdiagjozowala niedoczynność bo gdyby było inaczej pewnie juz bym poronila lub wkrótce urodzilabym dziecko z wadami rozwojowymi a tak chyba szystko będzie dobrze
- Dołączył: 2010-07-21
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 6794
24 maja 2013, 22:17
dodziarulez napisał(a):
znalazlam papiery ze szpitala, dostalam ten zastrzyk! powiedzcie prosze co teraz mam robic? moim utrudnieniem jest to, ze mieszkam za granica, z jezykiem dopiero sie "zaprzyjazniam". chcialabym wiedziec dokladnie co mam zrobic.. mozemy zaczac starac sie o dzidziusia czy musze isc wczesniej po jakies zastrzyki czy cos?
juz dostalas przeciwciała , więc następne badania będą jak juz zaciazysz :-) takmi sie przynajmniej wydaje
- Dołączył: 2009-04-08
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 1051
24 maja 2013, 22:18
Myślę że jak już raz poroniłaś to najlepiej jak o kolejną ciążę będziesz starać się pod okiem lekarza nie pod naszym. Wiem, że tak się często zdarza i jest to strasznie przykre, sama przez to przechodziłam. Także powodzenia Kochana !
- Dołączył: 2012-06-20
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 3836
24 maja 2013, 22:18
Skrzydlata, na hormony tarczycy miałam robione kilkakrotnie - pół życia moja mama zastanawiała się, dlaczego tyję :D Tarczycę mam zdrowiusieńką :)
- Dołączył: 2009-11-26
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 34
24 maja 2013, 22:31
dziekuje, bardzo sie boje, ze kolejny raz poronie.. po ostatnim razie czuje sie winna.. wydaje mi sie, ze robilas cos zle itd :( byla to co prawda wpadka a mialam wtedy anemie i sie zastanawiam czy to nie od tego... na pewno odwiedze lekarza w takim razie, mam nadzieje, ze mu wszystko jakos wytlumacze.. dzieki jeszcze raz