- Dołączył: 2013-03-18
- Miasto:
- Liczba postów: 1884
6 czerwca 2013, 15:49
mo synek niedługo skonczy 6 miesiecy, byl karmiony do tej pory tylko piersia, zaczełam mu wprowadzac jedzonko marchewke jabłuszko ale niestety nie chce jesc. Czy Wy tez tak miałyscie? Co zrobic?
- Dołączył: 2013-05-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3115
6 czerwca 2013, 15:55
Ja mu najpierw dawałam rozcieńczone, w formie soczków z butelki - do butelki był przyzwyczajany od początku, żeby uniknąć problemów.
- Dołączył: 2013-06-01
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 117
6 czerwca 2013, 15:56
Powoli, po łyżeczce dziennie i się przyzwyczai. Dla niego to zupełnie coś nowego, nowy smak, zupełnie inna konsystencja pokarmu niż do tej pory. Mojej córce też trochę czasu zajęło zanim przyzwyczaiła się do "normalnego" jedzenia.
6 czerwca 2013, 22:32
dzieciaczki są różne. Moja I córa, jak w wieku 6 miesięcy posmakowała innych produktów niż mamine mleczko to całkowicie odrzuciła cycka w ciągu dnia. Za namową lekarki dokarmiałam ją swoim mlekiem wieczorem i w nocy, gdy się obudziła. II córcia jest zdeklarowaną fanką maminego mleka. W maju skończyła rok, a nadal jest ono głównym jej pokarmem, obiadki i deserki, owoce i jogurciki próbuje po kilka łyżeczek, a później domaga się cycusia.
Ty dopiero zaczynasz rozszerzać małemu dietę, więc się nie przejmuj, bo i tak dla 6-miesięcznego malucha najważniejsze jest nadal mleczko (nieważne czy mamine czy modyfikowane). Sukcesywnie, dzień po dniu proponuj synkowi nowości. Jeśli podajesz słoiczkowe jedzenie wypróbuj dania różnych firm. U mnie w przypadku I córci wchodziła w grę tylko bobovita, a II najczęściej skusi się na gerberka. Na razie nie masz powodów do niepokoju, chodzi tylko o to, by mały smakował jedzenie i przyzwyczajał się do nowych smaków. Z czasem załapie bakcyla i będzie pałaszował z apetytem wszystko, co mu podasz:)